Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Gosiu, Majeczko, wisienka jest częścią szpaleru drzewek ozdobnych - tak sobie wymyśliłam, żeby posadzić ozdobnie kwitnące drzewka wzdłuż żywopłotu z ligustru. Na razie oprócz wisienki mam dwie ozdobne jabłonki, które niestety w tym roku zastrajkowały i nie zakwitły. A tym samym rajskich jabłuszek też nie będzie
Aduś, parę dni już nie padało, ale ziemia ciągle jest bardzo mokra :P
Kwitnące wisienki ozdobne wyglądają zjawiskowo
W zaprzyjaźnionym ogrodzie rośnie kilkuletnia wiśnia japońska Kanzan - jej kwitnienie to przepiękny spektakl
100krotko, nawet nie wiedziałam, że te wisienki to takie wrażliwce - u mnie Amanogawa ślicznie kwitnie, a swojskie jabłonki ozdobne - ni dudu!
Jan Paweł na bambusie
Marcinku, to przynajmniej masz ładne widoki
Adrianno, prymulki są urocze! Sporo kolorków mam, ale z pewnością nie wszystkie...
Na dobranoc niezapominajki, które posiały się w wąziutkiej szczelince między kamieniami przy schodach - spodobało się to nawet ptaszkowi:

Aduś, parę dni już nie padało, ale ziemia ciągle jest bardzo mokra :P
Kwitnące wisienki ozdobne wyglądają zjawiskowo
100krotko, nawet nie wiedziałam, że te wisienki to takie wrażliwce - u mnie Amanogawa ślicznie kwitnie, a swojskie jabłonki ozdobne - ni dudu!
Jan Paweł na bambusie
Marcinku, to przynajmniej masz ładne widoki
Adrianno, prymulki są urocze! Sporo kolorków mam, ale z pewnością nie wszystkie...
Na dobranoc niezapominajki, które posiały się w wąziutkiej szczelince między kamieniami przy schodach - spodobało się to nawet ptaszkowi:

- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Piękne to przedostatnie zestawienie....
Bardzo w moim guście.....i ładne Tulipany...zresztą wszystkie są takie....
nie ma brzydkich.....
Bardzo w moim guście.....i ładne Tulipany...zresztą wszystkie są takie....
nie ma brzydkich.....
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, niezapominajki lubią zawsze rosnąć tam gdzie ich ręka ludzka sama nie posieje
wtedy sa najpięniejsze, takie małe, niesofrne smerfy
a tulipanki u Ciebie wpsaniałe, zwłaszcza ten z poszarpanymi końcówkami płatków
w tle też widzę chyba liście łubinu
a i zapytam jeszcze co tak pokiereszowało listki u laurowiśni 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Dalu u Ciebie pewnie jeszcze cieplej niż u mnie .
Pięknie kwitną te tulipanki , ale mnie najbardziej podobają się te malutkie biało żółte , mam też je .
Genia
Pięknie kwitną te tulipanki , ale mnie najbardziej podobają się te malutkie biało żółte , mam też je .
Genia
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Geniu, dzisiaj było dosyć ciepło, ale wiał zimny wiatr. Ja jednak niezbyt dobrze się czułam, bo zaczęła się moja coroczna alergia - chyba na pyłki brzozy. Zawsze o tej porze kiepsko się czuję, łzawią mi oczy, mam katar i stany podgorączkowe.
A pora kwitnienia tulipanków, to jeden z najładniejszych momentów w ogrodzie...
Sylwuś, ja bardzo lubię te niesforne, samosiejące się kwiatki - ziarnopłonu, niezapominajek, dzwonków, miesiącznicy;one sprawiają, że ogród wygląda naturalnie i w ogóle nie widać gołej ziemi
Dobrze widzisz - za tulipankami rośnie łubin; liście mu się tak rozrosły, że zajmuje pół rabatki.
Nie wiem, które zdjątko laurowiśni masz na myśli - jedyne, co mogło pokiereszować jej listki, to mróz
Grzesiu, masz rację - wszystkie tulipanki są piękne, ale najbardziej lubię jak są posadzone w większych grupach i w towarzystwie innych cebulowych...
A pora kwitnienia tulipanków, to jeden z najładniejszych momentów w ogrodzie...
Sylwuś, ja bardzo lubię te niesforne, samosiejące się kwiatki - ziarnopłonu, niezapominajek, dzwonków, miesiącznicy;one sprawiają, że ogród wygląda naturalnie i w ogóle nie widać gołej ziemi
Dobrze widzisz - za tulipankami rośnie łubin; liście mu się tak rozrosły, że zajmuje pół rabatki.
Nie wiem, które zdjątko laurowiśni masz na myśli - jedyne, co mogło pokiereszować jej listki, to mróz
Grzesiu, masz rację - wszystkie tulipanki są piękne, ale najbardziej lubię jak są posadzone w większych grupach i w towarzystwie innych cebulowych...
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, chodzi mi o pierwsze zdjęcie
tak widac dziury w liściach, tak jak po gradzie, albo tak jakby coś powygryzało je.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu twoje tulipany strzępiaste wyprzedziły moje.
U mnie dopiero są w pąkach.
A niezapominajki dopiero zaczynają się rozwijać.
Bardzo ładne to zdjęcie ptaszka przy niezapominajkach.
U mnie dopiero są w pąkach.
A niezapominajki dopiero zaczynają się rozwijać.
Bardzo ładne to zdjęcie ptaszka przy niezapominajkach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Wczoraj zachodnia Polska wcale nie była ciepła.Ten wiatr.......
jak patrzę na Wasze zdjęcia to myślę,że jesienią posadzę więcej tulipanów.Moje dopiero rozkwitają.Niezapominajki ,jutro będe na ryneczku to też kupię i posadzę bo chcę mieć
smerfy"
jak patrzę na Wasze zdjęcia to myślę,że jesienią posadzę więcej tulipanów.Moje dopiero rozkwitają.Niezapominajki ,jutro będe na ryneczku to też kupię i posadzę bo chcę mieć
smerfy"
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś tulipanki prześliczne, one naprawdę niesamowicie kolorują wiosenne ogrody, jest ich taki ogrom odmian
Niezapominajeczka zasiała się w pięknym miejscu, pasuje tam jakby to było dla niej specjalne przygotowane miejsce
i na dodatek w tak miłym towarzystwie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś, piękne tulipany. Niezapominajki znalazły sobie ciekawe miejsce
, ślicznie się komponują z ptaszkiem
U mnie też kwitnie już dużo owocowych, wygląda to zjawiskowo, szkoda tylko, że tak krótko trwa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu
Cudny spektakl dają Twoje drzewa owocowe, ''Amanogawa'' bajeczna, szkoda, że moja padła.
Urocza fotka żabki z funkią i ptaszka na schodku z niezapominajką

Cudny spektakl dają Twoje drzewa owocowe, ''Amanogawa'' bajeczna, szkoda, że moja padła.
Urocza fotka żabki z funkią i ptaszka na schodku z niezapominajką
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Pell, a co się stało z Twoją Amanogawą? Mróz ją zniszczył
Cieszę się, że Ci się podobają moje ogrodowe zwierzątka :P
Grabku, tulipanki dopiero zaczęły swój festiwal kwitnienia. Dzisiaj wrzucę jeszcze kilka fotek.
A kwitnące drzewa owocowe - piękny widok
Agnieszko, ptaszek zmienia miejsce w zależności od nastroju (mojego) - dzisiaj przycupnął koło kwitnącego żagwinu.
Aszko, jak już raz posadzisz niezapominajki, będziesz je mieć zawsze w ogrodzie i to w najmniej spodziewanych miejscach...
Dobrze, że się trochę ociepliło, bo już nas wszystkich męczył ten zimny wiatr...
Grażynko, coraz więcej tulipanów otwiera swe pąki i w ogrodzie robi się naprawdę wiosennie
Igorku, ja często do Ciebie wpadam, choć nie zawsze zostawiam ślad
Sylwek, jak dziury w liściach, to musi ślimaki, bo gradu chyba u nas nie było.
Kochani, dzisiaj ładnie, słonecznie, tulipanki sobie w najlepsze kwitną, narcyzy kończą kwitnienie, z drzew owocowych lecą białe płatki...
Wiosna, panie sierżancie
Miesiącznica zaplątała się koło pigwowca:

Kwitnąca wiśnia, forsycja, a w tle -czereśnia:

No i omiegi z niezapominajkami:

Cieszę się, że Ci się podobają moje ogrodowe zwierzątka :P
Grabku, tulipanki dopiero zaczęły swój festiwal kwitnienia. Dzisiaj wrzucę jeszcze kilka fotek.
A kwitnące drzewa owocowe - piękny widok
Agnieszko, ptaszek zmienia miejsce w zależności od nastroju (mojego) - dzisiaj przycupnął koło kwitnącego żagwinu.
Aszko, jak już raz posadzisz niezapominajki, będziesz je mieć zawsze w ogrodzie i to w najmniej spodziewanych miejscach...
Dobrze, że się trochę ociepliło, bo już nas wszystkich męczył ten zimny wiatr...
Grażynko, coraz więcej tulipanów otwiera swe pąki i w ogrodzie robi się naprawdę wiosennie
Igorku, ja często do Ciebie wpadam, choć nie zawsze zostawiam ślad
Sylwek, jak dziury w liściach, to musi ślimaki, bo gradu chyba u nas nie było.
Kochani, dzisiaj ładnie, słonecznie, tulipanki sobie w najlepsze kwitną, narcyzy kończą kwitnienie, z drzew owocowych lecą białe płatki...
Wiosna, panie sierżancie
Miesiącznica zaplątała się koło pigwowca:

Kwitnąca wiśnia, forsycja, a w tle -czereśnia:

No i omiegi z niezapominajkami:

- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, śliczne pólko omiegów. W grupie wygladaja jednak dużo lepiej niż pojedyńcze, ale moje nie chcą się rozrastać
Milutkiego dnia
Milutkiego dnia
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"







