Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r

[kogra]

A ja nie. Tak mnie zmotywowałaś Izo, że dzisiaj rano jak wpadłam w grządki to przeryłam, przekopałam i posadziłam truskawki i poziomki, tak jak u ciebie. Patrząc na te twoje grządki z truskawkami zrobiło mi się żal, że moje znikły w trawie i kiedy Ty wiosną będziesz podjadać sobie w najlepsze to ja będę czekać na sklepowe i krótko mówiąc - pozazdrościłam. Och Izuniu - co Ty z człowiekiem potrafisz zrobić
Ale dzięki za motywację. Bez Ciebie nie jadłabym wiosną truskawek z własnego ogródka. :P :P :P

[chatte]

Aniu kochana! Czytałam już trochę o oczkach ;) i dowiedziałam się, że dobrze zrobione oczko z betonu nie powinno pękać. Mam jednak pewne wątpliwości innej natury
Jak chodzi o folię, to obawiam się, ze przy moim "gruncie"( trudno nazwać drobny, pylisty piasek gruntem) uformowanie półek i ułożenie na nich folii może być przedsięwzięciem dość karkołomny. Piasek będzie się osuwał. Juz się osuwa z brzegów, które zaczęłam formować
Muszę to jeszcze głębokoprzemyśleć i przeanalizować, także koszty.
Wiem, ze półki są na rosliny, ale o roslinach wodnych i błotnych dopiero zaczynam się uczyć stąd nie wiem jeszcze na jakiej glębokości powinny być umieszczone. Twoje uwagi są dla mnie bezcenne Dziękuję
Do Twojego ogrodu nie zaglądam z obowiązku ;) Zwiedzanie ogrodów to czysta przyjemność, a przebywanie w Twoim to wielka przyjemność, inspiracja i ...błogostan

Jacku, nie zamierzam hodować ryb. W związku z tym pewnie roslinność też będę musiała inaczej dobrać, niz do oczek z rybami. Jeszcze na razie nie mam pojęcia, co to powinno byc, ale do wiosny bedę wiedzieć ;) Nie wiem oczywiście co to jest pontoderia , ale bardzo dziękuję! A foty, foty, foty beda za dzień, dwa, tutaj Jak myslisz o forum :oczkowym", to niestety odpada Na jedno brakuje mi czasu.

Agnieszko, jesteś już drugą osobą, która uskarża sie na ból głowy po wizycie u mnie Ja się chyba załamię! Muszę porobić jakieś relaksujące zdjęcia, bo mi się tu pochorujecie i przestaniecie do mnie zaglądać


Grażynko, jak ja się cieszę, ze chociaż Ty nie cierpisz na bół głowy i jeszcze czerpiesz energię z odwiedzin w moim ogródku Przypomniałaś mi, ze ja też miałam przesadzić poziomki, bo wreszcie wygospodarowałam dla nich odpowiednie miejsce.
Truskawki mam przesadzone, ale tylko te zwykłe, późne. Te drugie będę przenosić w sierpniu i wtedy skorzystam z Twojego pomysłu z doniczkami (dlaczego sama na to nie wpadłam? )
Muszę najpierw usunąć truskawki, żeby na ich miejscu posadzić rośliny z części kwiatowej, a żeby tam posadzić truskawki, to rośliny muszą być już przeniesione. Zatem to jedyne wyjście

Wszystkim dziękuję za odwiedziny, cenne rady i informacje i proszę o jeszcze

[Karo]

Mnie też głowa nie boli po wizycie w Twoim ogrodzie wręcz przeciwnie leciałabym do swojego tez robic przebudowę jakąś..
.Pewnie cos wymyslę...bo jakże inaczej...ale opowiem jak wymyslę.
Izo masz jeszcze siły fizyczne?Czy do mrozów bedziesz kontynuować prace czy to juz koniec ?

[kogra]

Izuniu - żeby oszczędzić sobie pracy, to kiedy truskawki zaczną puszczać pędy, to już podstawiaj doniczki z ziemią a pęd lekko przytwierdż do ziemi w doniczce spinaczem. Wtedy truskawka sama ukorzeni się w doniczce bez twojej pracy a sadzonka nic nie straci. Będzie szybciej, bez wysiłku i zyskasz na czasie a sadzonki zaowocują jeszcze w tym samym roku.

[Ewa_888]

Witaj Izuniu. Zaglądnęłam tutaj po dłuższej przerwie i musiałam cofnąć się o dobre 15 stron, żeby nadrobić braki.
Rewolucjonistko Ty moja. Widzę, że jesienią dostałaś wielkiego kopa do działania. To przeciwnie jak ja. Jestem bardzo ciekwa efektu. Oczywiście życzę powodzenia w realizacji planów.

[empuza]

Izuniu, nic się nie martw to pozytywny bardzo ból głowy , taki co daje dużo do myslenia i tworzenia nowych koncepcji .

[cappuccino]

Ło matenko kochana! Lefie ale mi się u Ciebie zaległość zrobiła! Dzisiaj to tylko przebiegłam szybciutko ale jutro to ja tu sobie pobuszuję! Oczko nie z betonu! Proszęęęęę.

[chatte]

Krysiu, cieszę się, ze i Ciebie zaraziłam ;) Jestem pewna, ze jak juz cos wymyslisz, to nam oczy na słupkach staną
Przyznam się uczciwie, ze dziś po raz pierwszy poczułam zmęczenie, tym ciągłym przesadzaniem, kopaniem dziur i rzucaniem ziemi Mam jednak prawo tak sie czuć po przesadzeniu 3 półtorametrowych jałowców, 9 bukszpanów o korzeniach ok. 60cm długosci, psianki słodkogórz, pigwowca japońskiego, rododendrona,sporej kępy złocienia czerwonawego,3 małych tui (tuj?)
ponad dwudziestu truskawek, kilku dorodnych ziół i niezliczonej ilosci mniejszych i większych bylin. Pewnie jeszcze o czymś zapomniałam Przeniosłam też kamienie na oczko i "wydrążyłam" pierwszą warstwę oczka. To jeszcze nie koniec, ale juz niewiele w tym roku, bo pewne rzeczy musze zrobic wiosną

Grażynko, jesteś nieoceniona! I zawsze dwa kroki przede mną dziękuję, tak właśnie zrobię, jak radzisz

Ewuniu, miło znów Cię widzieć Kopa dało mi forum Musisz częściej odwiedzać ogrody forumowiczów, to tez dostaniesz ;)
Sama jestem ciekawa efektów, a zaczynam odczuwać coś w rodzaju tremy ...
Dzięki za życzenia

Agnieszko, cieszę się, że dolegliwość jakiej doznałaś ma swoje dobre strony ;)
Na wszelki wypadek jednak postaram sie jutro wkleic jakieś relaksujące zdjęcia
Życzę Ci ciekawych pomysłów i przychylności natury


Gosieńko, no nareszcie! Myslałam, ze Cię gdzieś na amen wcięło!
Oczko sie jeszcze zobaczy, jakie będzie ;) Czekam na dłuższą Twoją wizyte i uwagi

[Anya]

Izuś, jeśli chcesz duże, ładne lilie wodne to głębokość wody musi być co najmniej 80cm. U mnie jest 130-140cm. Ale ta żółta lilia dla Ciebie rośnie w płytszej części oczka; tam jest ok. 50 cm. A ona ładnie kwitnie, ładniej niż taka sama posadzona głębiej. Widać bardzo lubi płytszą, nagrzaną wodę.
Na lilie miniaturowe wystarczy 40cm głębokości.
Ja mam też piaszczystą glebę, ale z dużym dodatkiem iłu rzecznego (starorzecze Dunajca), więc jak się łopatą zrobi półkę, czy oddzieli ściankę, to stoi, jak nieprzymierzając z betonu
Ponieważ ściany dołu się u Ciebie osypują, betonowe oczko ma sens. Teraz rozumiem...

Pontederia cordata to roślina strefy przybrzeżnej, wpisz w google i poczytaj, sporo informacji.

[chatte]

Dziękuję Aniu, za wszystkie informacje. Teraz zbieram informacje na temat budowy oczka, bo muszę przeanalizować wszystkie za i przeciw, ale zaczynam sie dokształcać też w dziedzinie roślin wodnych, tylko jeszcze niezbyt intensywnie ;) Ale mam czas do wiosny
Jak minimalna głębokość ma wynosić 80cm, to tak zrobie. Teraz będę mogła obliczyć mniej wiecej powierzchnię do wyłożenia(wybetonowania?).
Zastanawia mnie, dlaczego Twoja lilia lepiej kwitnie na głębokości 50cm, skoro lilie wymagają 80cm? Ale najważniejsze, żeby w ogóle kwitła
Ciężko mi sie już mysli, więc chyba czas na odpoczynek
Dobrej nocy, Aniu

Dobrej nocy wszystkim!

[jakja]

Oto pontoderia - rozplaw sercowy (na lewo odlilii, liście jak strzalki):


Moje 2szt rosną na glebokości ok. 1m i czują się swietnie

[FIGA]

Jacku podeślę Ci mojego M na

[chatte]

Jacku, dziękuję za zdjęcia Szukałam juz w necie i znalazłam tam informację, że to roslina bardzo ekspansywna. Nie rozumiem jednak, jakie to może mieć znaczenie, jeżeli sadzi się ją w pojemnikach? Chyba, ze ktoś obsadza strefę przybrzeżną stawu
Wygląda, ze Tobie nie sprawia kłopotu?

Chciałam zrobić dziś kilka zdjęć, ale aparat mi zastrajkował Myslałam, ze to już koniec, ale po kilku próbach reanimacja powiodła się i aparat powrócił do swoich funkcji (zyciowych?).
Niestety zrobiło sie już całkiem ciemno

aha, poczytałam trochę o liliach i okazało sie, ze niemal każda wymaga sadzenia na innej głębokości! Jeeeeżu - jak mawia Krysia - ile ja się muszę do wiosny nauczyć!

[kogra]

Izuniu - nie tylko Ty się uczysz. a masz na to całą zimę. A potem, to już nie będziesz mogła się doczekać wiosny.
A jak tam prace ogrodowe ? Czy poziomki już na swoim miejscu ?

[chatte]

Grażynko, właśnie dziś je przesadziłam Tzn część, część musiałam wywalić , ale za to uporządkowałam, oczyściłam i nawiozłam część "stałą" ogródka
A wiosny to ja już nie mogę się doczekać