wesoly pisze:Jedynie czego nie da się wyplenić z kompostownika to nasion. Natomiast perz można opryskać.
jarek
I cebulek

Tego roku kompostownik powitał mnie kępą przebiśniegów. Myślałam, że jak wykopię (bo były stare i nie kwitły, same liście) i rzucę byle jak na kompost, to już szlus, a tu proszę.... Zakwitły i to PEŁNE. No niespodzianek to w ogródku nie brakuje. Także wszelkie porady co do stanowiska i wymagań to tylko wziąć i o kant ..... potłuc, bo jak coś chce rosnąć, to urośnie
No przesadziłam, ale za największy swój błąd uważam, że tak się przejmowałam zaleceniami, starałam się stworzyć podręcznikowe warunki. Jest taki termin "przepielęgnowanie"? Jak jest, to ja mam ten błąd na sumieniu
