Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu jutro rano wyjeżdżam ale jeszcze chciałam do Was zaglądnąć bo dopiero będę we wtorek, a chciałam Ci powiedzieć że też kupiłam tą jeżówkę piętrową ona wygląda trochę jak pysznogłówka.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu , moja lewa ręka jest niepełnosprawna już od czterdziestu paru lat
Kiedyś skakało się po drzewach, i to są skutki
Czy spodziewasz się dzisiejszej nocy przymrozków
Różom one nie zaszkodzą.
Ja ponakrywałam lilie i co bardziej wyrośnięte hosty.
Kiedyś skakało się po drzewach, i to są skutki
Czy spodziewasz się dzisiejszej nocy przymrozków
Ja ponakrywałam lilie i co bardziej wyrośnięte hosty.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witam wieczorową porą .Pogoda jakby się polepszyła zapowiadają ciepły weekend .Porobiłam parę fotek ,ale jakoś dziś nie miałam czasu ich wrzucić .
OLU wiesz jak to mówią ,żeby ,,,,,,ale i tak dajesz sobie ze wszystkim radę .Ja teraz nawet nauczyłam się pisać i jeść lewą ręką .Mam nadzieję ,że nie będzie aż takiego przymrozku ,żeby pokancerował róże .One już zaprawione w boju a co ma być to będzie .Musiałabym cały ogródek poprzykrywać a to sobie ne da
DANUSIU czytałam u Ciebie ,że wyjeżdżasz. Ty zawsze masz jakieś rarytaski ja również lubię takie inne roślini niż mają wszyscy . Jestem tylko ciekawa Twojego pełnego niebieskiego bielunia
EDYTKO ja wsadzam patyczki z dwoma listkami i dwoma oczkami śpiącymi do ziemi i nakrywam butelkami plastikowymi ,żeby miały mikroklimat .Każdy robi inaczej czasem się udaje a czasem nie i nie wiem dlaczego .Piękna ta Alchymist na pewno pachnąca .
MONIU człowiek to taka istota ,że jest wiecznie niezadowolony .Ja o moich już zapomniałam dawno przekwitły .Jak zakwitną Twoje azalie to dopiero będzie festiwal
Jakoś nie przychodzą powiadomienia nie wiem dlaczego parę dzisiejszych ujęć

OLU wiesz jak to mówią ,żeby ,,,,,,ale i tak dajesz sobie ze wszystkim radę .Ja teraz nawet nauczyłam się pisać i jeść lewą ręką .Mam nadzieję ,że nie będzie aż takiego przymrozku ,żeby pokancerował róże .One już zaprawione w boju a co ma być to będzie .Musiałabym cały ogródek poprzykrywać a to sobie ne da
DANUSIU czytałam u Ciebie ,że wyjeżdżasz. Ty zawsze masz jakieś rarytaski ja również lubię takie inne roślini niż mają wszyscy . Jestem tylko ciekawa Twojego pełnego niebieskiego bielunia
EDYTKO ja wsadzam patyczki z dwoma listkami i dwoma oczkami śpiącymi do ziemi i nakrywam butelkami plastikowymi ,żeby miały mikroklimat .Każdy robi inaczej czasem się udaje a czasem nie i nie wiem dlaczego .Piękna ta Alchymist na pewno pachnąca .
MONIU człowiek to taka istota ,że jest wiecznie niezadowolony .Ja o moich już zapomniałam dawno przekwitły .Jak zakwitną Twoje azalie to dopiero będzie festiwal
Jakoś nie przychodzą powiadomienia nie wiem dlaczego parę dzisiejszych ujęć

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
No widzisz
a u mnie niezapominajki jeszcze pąki w listkach chowają...
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Oby przepowiednia ciepłego weekendu się sprawdziła.
Też mam Alchymist, posadzoną jesienią, możesz przyjechać po patyki w odpowiednim czasie
Sieją Ci się niezapominajki? U mnie jest ich mnóstwo, po przekwitnięciu wyrzucam całe kępy, ale widocznie przedtem zdążą się powysiewać.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witaj JADZIU!
Coraz więcej roślin wyszło u Ciebie z ziemi. Pięknie kwitną wiosenne kwiaty
Jadziu nie przepracuj chorej ręki.

Coraz więcej roślin wyszło u Ciebie z ziemi. Pięknie kwitną wiosenne kwiaty
Jadziu nie przepracuj chorej ręki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
WITAM
WSZYSTKICH MIŁYCH GOŚCI.Niestety pogoda nie pozwoliła mi na siedzenie w domu .Pięty parzą
a wilka ciągnie do lasu .Dziś wreszcie poszłam posadzić moje wcześniej zakupione goryczkigdyż najpierw musiałam im naszykować dobre miejsce .Mam nadzieję ,że będą zadowolone i odwdzięczą się pięknymi kwiatami .Przesadziłam Grahamka jeszcze żyje dałam go bardziej do słońca ,może tam mu będzie lepiej i jakoś się opamięta .Ma tylko kawałeczek zielonego badylka a może przykryć go na noc butelką ,chyba tak zrobię oszczędzę mu w ten sposób szoku po przesadzeniu .Zaczynają kwitnąć odętki
KRYSU chorej nie przepracuję gorzej ze zdrową .Wiesz powoli się bawię niestety na większe roboty na razie nie mam szans .Przymierzałam dzisiaj taką formę na płytki chodnikowe ,kurcze muszę tak + - zrobić 200 tych płytek
EDYTKO mam podobną tylko w różu Walzertraum i ta również świetnie przezimowała .Spróbuj nic Cię to nie kosztuje

KRYSU chorej nie przepracuję gorzej ze zdrową .Wiesz powoli się bawię niestety na większe roboty na razie nie mam szans .Przymierzałam dzisiaj taką formę na płytki chodnikowe ,kurcze muszę tak + - zrobić 200 tych płytek
EDYTKO mam podobną tylko w różu Walzertraum i ta również świetnie przezimowała .Spróbuj nic Cię to nie kosztuje

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu! coraz śliczniej u Ciebie!
ale co ja czytam 200 szt płytek chodnikowych - Bój sie Boga nie waż sie sama, bo krzywdę zrobisz sobie wielką
ale co ja czytam 200 szt płytek chodnikowych - Bój sie Boga nie waż sie sama, bo krzywdę zrobisz sobie wielką
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Ach ty tytanie pracy!!!
200 płytek chce zrobić, a łapka jeszcze nie doszła do siebie!
Oszczędzaj się, płytki nie uciekną...
Goryczka w białym welonie z kamyczków jest odjazdowa!

Oszczędzaj się, płytki nie uciekną...
Goryczka w białym welonie z kamyczków jest odjazdowa!
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witaj Jadźko.
Ależ u Ciebie róż...prawdziwa różanka się szykuje i to same rarytasiki.
Ślicznie wiosennie u Ciebie ale dziś też ma być przymrozek.
Czy goryczka to nowy nabytek?

Ależ u Ciebie róż...prawdziwa różanka się szykuje i to same rarytasiki.
Ślicznie wiosennie u Ciebie ale dziś też ma być przymrozek.
Czy goryczka to nowy nabytek?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Dziewczyny nie teraz oczywiście .na razie tylko przymiarka tak pi x drzwi .Najpierw muszę cement zwieść i dla przykładu zrobić 1 szt. gdyż to bardzo żmudna robota i musi być słonko ,żeby to wysuszyło .Dziś już musiałam się denerwować mszyce oblazły mi białą porzeczkę .Jutro będzie przeprowadzony ataak na razie samą wodą a jak nie poskutkuje no to wtedy
ELUŚ ta goryczka już stała tydzień za oknem gdyż nie miałam potrzebnych instrumentów do jej posadzenia .Przywiozłam ją od mamy jak tam teraz byłam .Nie ma aż tak wielkich hitów ważne ,żeby wreszcie wszystkie zastartowały porządnie
EWUNIU to takie małe puzle do układania chodnika chyba z 30x20 dlatego trzeba ich tyle zrobić ,ale do tego jest potrzebna pogoda .na razie tylko przeliczanie tak na oko
IWONKO może razem damy radę
tym 200 puzlom
ELUŚ ta goryczka już stała tydzień za oknem gdyż nie miałam potrzebnych instrumentów do jej posadzenia .Przywiozłam ją od mamy jak tam teraz byłam .Nie ma aż tak wielkich hitów ważne ,żeby wreszcie wszystkie zastartowały porządnie
EWUNIU to takie małe puzle do układania chodnika chyba z 30x20 dlatego trzeba ich tyle zrobić ,ale do tego jest potrzebna pogoda .na razie tylko przeliczanie tak na oko
IWONKO może razem damy radę
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu, podziwiam te roślinne kompozycje u ciebie, ale włosy mi dęba stają, jak czytam o tych płytkach
Mimo, że przmrozki przygruntowe były, to róże nie ucierpiały - właściwie to nigdy nie zmarzły mi wiosną, więc w ogóle się nimi nie przejmuję
Mimo, że przmrozki przygruntowe były, to róże nie ucierpiały - właściwie to nigdy nie zmarzły mi wiosną, więc w ogóle się nimi nie przejmuję
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu, czy Tobie kwitnie już goryczka ?
Moje mają pąki... ale daleko im jeszcze...
Moje mają pąki... ale daleko im jeszcze...






