
To chyba już ostatni bukiet z FORSYCJI. Zaraz po kwitnieniu krzewów będę je przycinać , by nieco uformować .


 
 


 Nabyłam tej wiosny i bardzo mi pomaga nie tylko przy obrzeżach, ale też przy zdzieraniu starej darni.
 Nabyłam tej wiosny i bardzo mi pomaga nie tylko przy obrzeżach, ale też przy zdzieraniu starej darni. Mam jedynie śliwkę mirabelkę samosiejkę i to wszystko. Moje sosny (żółta i czarna) mają po 2 latach 70cm...
 Mam jedynie śliwkę mirabelkę samosiejkę i to wszystko. Moje sosny (żółta i czarna) mają po 2 latach 70cm...

 
  
 



 
   
  
 Problem polega na tym, że dereń potrzebuje sporo wody, którą "wypija" mu sąsiadka i po kilku dniach bezdeszczowych (a takie latem zdarzają się ostatnio bardzo często), dereń smętnie zwiesza listki i trzeba go solidnie podlewać. Rozwiązaniem byłoby umieszczenie pod nim linii kroplującej...
  Problem polega na tym, że dereń potrzebuje sporo wody, którą "wypija" mu sąsiadka i po kilku dniach bezdeszczowych (a takie latem zdarzają się ostatnio bardzo często), dereń smętnie zwiesza listki i trzeba go solidnie podlewać. Rozwiązaniem byłoby umieszczenie pod nim linii kroplującej...

Chyba podobne klimaty ( też Małopolaskie ) - u mnie śniegu na ogrodzie było sporo - a Kamiennik cały biały.Andzia1 pisze:Ewelinko nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę , że u Ciebie już tak zielono
Wszędzie kipi kolorem, a u mnie rano na samochodzie był... śnieg
Muszę częściej do Ciebie, w ramach pocieszania się , zaglądać...
Pozdrawiam serdecznie z lodowatej Małopolski






