Heliotrop Cz.1

[magdala]

Cattleya ,dziękuję
A powiedz, proszę - czy to może być zwykły nawóz do kwiatów tylko rozcieńczony ,czy
jest jakiś specjalny dla młodych roślin.
Boję się ,żeby ich nie przenawozić

[cattleya]

Teorie są dwie, rozsadę nawozić lub nie. Jeśli ma być tak dorodna jak sprzedawana w centrach to nawozimy. Biohumus jest dobry bo nie zasala podłoża, ja go dość mocno ma oko rozcieńczam.

[zieloonomi]

Ja w tym roku po raz pierwszy siałam. Wysiałam pół paczuszki, wzeszło pięć (wystarczy mi tyle, bo mam tylko balkon). Mają teraz po jednym listku właściwym, przyspieszyły w ostatnich dniach, co mnie bardzo cieszy. Ale gdzie to jeszcze do uszczykiwania... Cóż, jesień na moim balkonie w tym roku będzie piękna, bo generalnie wszystkie za późno siałam

[magdala]

zieloonomi Ja uszczykiwałam od razu za pierwszą parą liści właściwych .
Jak tylko druga para pokazała się na tyle ,żeby mozna było ją złapać.
Bałam się ,ze może trochę za szybko ,ale zobacz jak ładnie się rozgałęził...

[zieloonomi]

Śliczny! Moje jeszcze są za malutkie, pierwsza para dopiero taka jest liścienie, o drugiej chyba jeszcze nawet nie myślą ;-)

[mamciax2]

Moje heliotropy aż 5 sztuk w prawo, wysiane 11.03

[anwi]

Jestem ogromnie zaskoczona, bowiem heliotrop (prowadzony w formie piennej), który późną jesienią postawiłam w kącie na chłodnej werandzie, który stracił przez zimę wszystkie liście i wyglądał jak siedem nieszczęść, nagle w zeszłym tygodniu zaczął puszczać listki. Może więc coś z niego będzie, chociaż nie wierzyłam, że ten przypadkowy eksperyment się powiedzie

[kffiatek]

Szkoda że nie mam werandy, sianie tego kwiatka to robota dla cierpliwych

Wysiałam całą paczkę w lutym, wzeszło 9 sztuk, z czego może 5 z nich ma więcej niż 3cm...



Po doświadczeniach z zeszłego lata wiem że i tak w końcu zakwitną, ale trudno mi w to uwierzyć, kiedy patrzę na te mikrusy

[elik_49]

Jejku... śliczne masz te sadzonki, u mnie totalna porażka, wysiewałam dwukrotnie, wzeszło niewiele i niesamowicie opornie rosną, moje to dopiero mikruski.

[magdala]

Kffiatku -nie takie małe te Twoje Heliotropki , ja myślę ,że ten miesiąc to dopiero będzie największy wzrost.
Ja moje siałam chyba na początku lutego, tylko bardzo szybko uszczykiwałam im wierzchołki -jak tylko miały drugą
parę tych właściwych liści.

Teraz są może niezbyt wysokie ,ale mocno rozkrzewione. Zaczęłam je nawozić dolistnie (opryskując)
i widzę, że zaczynają iść błyskawicznie w górę.

[kffiatek]

Ha! Przepiękne. Myślałam o uszczykiwaniu- rok temu miałam długie i chude, same z siebie słabo się krzewiły. Ale ja tak się boję ciąć roślinki, szkoda mi każdego listka

[magdala]

Dopiszę jeszcze coś ,bo odkryłam teraz jakie znaczenie ma szklarniowa uprawa takich sadzonek.

Mam taką malutką Ikeową szklarenkę - wsadziłam tam moje Heliotropy -słuchajcie -tam dopiero to ruszyły!!
Cała szklarenka zaparowana ,dużo wilgoci , cieplutko w środku.
Liście to normalnie z dnia na dzień robią się wielkie i cała roślina idzie szybko do góry.
Ogólnie moim zdaniem te sadzonki lepiej wchłaniają nawozy i wilgoć właśnie liśćmi .
Jeszcze zostało im około 2 tygodni do wysadzenia w ogródku .

[magdala]

Jak udały się Wasze Heliotropy ? Czy macie pączki kwiatowe?
Na 18 moich sadzonek tylko jedna na razie daje nadzieję na kwiaty. Słońca i ciepła potrzeba !

[magdala]

Może w końcu sprowokuję kogoś,żebyście pokazali swoje Heliotropy ....

Z 17 wyhodowanych roślin-tylko jeden kwitnie na działce.
Oto on- jest mały.



Cztery mam w donicach za oknem w mieszkaniu i lepiej je doglądam (podlewanie,nawóz)
są okazalsze i mają sporo pąków

[mamciax2]

magdala ja dziś wypatrzyłam pączki na jednym z heliotropów