Drzewa owocowe po zimie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ohajo
500p
500p
Posty: 658
Od: 19 paź 2009, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Drzewa owocowe po zimie

Post »

Witajcie,

Na jesieni posadziłem 8 drzewek - wiśnię "Lucyna", czereśnie "Rivan" i "Burlat", grusze "Faworytka" i "Konferencja", śliwki "Amers" i "Węgierka Dąbrowicka" oraz jabłoń "Oliwka Żółta".
15-go marca przyciąłem drzewka a następnie przez miesiąc nie oglądałem swojego mini-sadu, bo nie było mnie w kraju.

Wczoraj zrobiłem mały rekonesans i zostałem mile zaskoczony. Pomimo wyjątkowo ostrej zimy prawdopodobnie wszystkie drzewka przetrwały (były okopczykowane, otulone kartonem i agrowłókniną). Piękne pączki mają obie grusze, jabłoń, czereśnie. Wiśnia też powoli się budzi, była mocno przycięta.

Troszkę niepokoją mnie śliwki. U obu kora wygląda na zdrową, wpada w zielonkawy odcień. U węgierki można się na siłę dopatrzyć jakiś pączków, ale malutkich. U Amersa zaś kompletna cisza...
Czy to normalne, że śliwki "budzą się" nieco później, czy trzeba niestety pogodzić się z faktem, że drzewka prawdopodobnie nie przyjęły się lub przemarzły?...
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Tak, śliwy (szczególnie te posadzone ubiegłego roku) budzą się późno... :wink: Obserwuj je cały czas, sam zobaczysz różnicę. Problem może być z 'Amersem' - odmiana ta (obok śliwy 'Record') dość mocno podmarzła i to w wielu rejonach...
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
Ohajo
500p
500p
Posty: 658
Od: 19 paź 2009, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Dzięki, pocieszyłeś mnie ;:3

Ja mam dobre przeczucia, bo podczas przycinania obu śliw pod sekatorem pojawiła się żywa, zdrowa tkanka.

Zatem czekam cierpliwie 8-)
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Czekanie opłaca.Ja spisałem na straty pewną śliwę z braku czasu miałem wyrwać ją później,dzisiaj zobaczyłem,że żyje. :D
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rekonesans po zimie

Post »

pomolog pisze:Tak, śliwy (szczególnie te posadzone ubiegłego roku) budzą się późno... :wink: Obserwuj je cały czas, sam zobaczysz różnicę. Problem może być z 'Amersem' - odmiana ta (obok śliwy 'Record') dość mocno podmarzła i to w wielu rejonach...
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Mój Amers przezimował świetnie. Żadnych strat, pąki kwiatowe też przetrwały super. A nie ma zacisznego stanowiska, niestety - zresztą nawet brzoskwinia Reliance mocno oberwała (pąki kwiatowe) - to znak, że łatwo nie było :roll:
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Witam!
U mnie (podopolska wieś) przemarzły pąki brzoskwiń, zarówno Kijowskiej Wczesnej, Reliance, a na Soczystej pozostały pojedyńcze, które zakwitają. O dziwo kwitnie morela Harcot (nie za mocno), natomiast dużo lepiej przezimowała morela Bergeron, Early Orange ma jeden kwiatek. Reszta drzewek, mam na myśli jabłonie grusze, czereśnie, wiśnie i śliwy przezimowały bardzo dobrze. Przynajmnie na razie tak to wygląda. Podczas zimy zaobserwowałem temp. min w nocy -25 stopni (dwa lub trzy razy). Ale było kilkudniowe ocieplenie i wtedy właśnie pąki musiały przemarznąć. Ciekawe jak kwitnące dzrzewka przetrwają zapowiadane w najbliższych dniach przymrozki.
Serdecznie pozdrawiam. romekp
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Jak wygląda stan Waszych jabłoni? Bo ja dziś obejrzałem dokładnie swoje i stwierdziłem że jest bardzo mało pąków kwiatowych :shock:
Zarówno na dwóch papierówkach, sampionie, james grieve i lobo.
Jak dotąd owocowały corocznie i obficie, nie wiem co się stało... chyba nie przemarzły bo czereśnie kwitną bardzo obficie.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Jabłonie u mnie ... hmm jakby to ująć... masakra. W tamtym roku dostały od Zośki i jej braci a w tym roku jak dziś oglądałem jedną to nawet na wilkach pąki się trafiają i już prawie płatki widać na centralnych kwiatkach.

A inna ciekawostka to siewki brzoskwini. Jedną na zime owinąłem agrowł. a drugą nie i okazało się że owinięta bardziej przemarzła, ale czubek był nieowinięty i puszcza liście.
Inka była cała owinięta (sadzonka wiosna2009) i na razie żaden pąk nie rusza ale pień żywy.
Na przyszłą zime tylko słoma i tektura falista . Również moje testy z monitorowaniem temp. w agrowł. potwierdziły że już się nie pojawi u mnie na zime.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Rekonesans po zimie

Post »

romekp pisze:... a na Soczystej pozostały pojedyńcze, które zakwitają.
Proszę napisz coś o Soczystej, jakoś mało na jej temat. Sąsiad ma taką i bardzo chwali. Mówił, ze w tamtym roku była oblepiona owocami, a przecież u nas były ostre przymrozki wiosną. Szukałam jej w okolicznych sklepach, ale nie ma na razie.
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Witam!
Soczysta zaowocowała u mnie na drugi rok po posadzeniu, tj. w ub roku i miała bardzo dużo owoców. Owoce bardzo soczyste i słodkie, miąższ biały. Zerwałem je wyjeżdżając na urlop jako jeszcze trochę twarde, po dwóch trzech dniach zrobiły się miękkie i wspaniale smakowały. Odmianę tą kupiłem od szkółkarza miłośnika sadownictwa w Opolu, (razem z Kijowską Wczesną)
Serdecznie pozdrawiam. romekp
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Romku, czy mogę się pisać na zrazy tej odmiany na jesieni? :roll: Zaszczepiłabym ją sobie na innym drzewku.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Rekonesans po zimie

Post »

dominikams pisze:Romku, czy mogę się pisać na zrazy tej odmiany na jesieni? :roll: Zaszczepiłabym ją sobie na innym drzewku.
Dominika, one są jakieś takie sporo grubsze niż typowe gałęzie na moich brzoskwiniach, które są raczej wiotkie :roll:

Romku dzięki za informacje, strasznie mi się zachciało tej Soczystej, tylko nie wiem czy powinnam jej szukać, bo mam już 3 brzoskwinie. A co gorsza z żadnej jeszcze owocu nie było :;230
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Witam!
Rozumiem Twoją pasję kolekcjonerską, sam jestem miłośnikiem ogrodów i realizuję od paru lat marzenia o przydomowym sadzie. Nie widzę problemów z wysłaniem zrazów, tylko czy one nie "wystartują" podczas transportu?
Mogę też odwiedzić szkólkarza, zamówić drzewka i wysłać je jesienią.
Serdecznie pozdrawiam. romekp
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rekonesans po zimie

Post »

Romku, dzięki!!! Zrazy nie ruszą, one muszą przejść spoczynek zimowy, bez tego się nie rozwiną, więc nie ma strachu - zastanawiam się jeszcze nad letnią okulizacją (podobno łatwiejsza) :roll: No ale to i tak jeszcze czas. Pewnie, że najlepiej drzewko, ale ja już nie wcisnę kolejnego drzewa - i tak posadziłam więcej, niż zamierzałam :roll:
Chciałabym brzoskwinię o białym miąższu - znalazłam Soczystą w swojej książce o odmianach (stara) i tam potwierdzają jej wyjątkowo wysoką odporność na mróz. Więc jest to duża zaleta.

Namówiłam Agę, żeby podpytała swojego znajomego, żeby potwierdzić, czy jego Soczysta to na pewno ta odmiana, i jeśli tak, to ją będę męczyć (wymieniamy się roślinami i odwiedzamy się co jakiś czas, choć blisko nie mamy :wink: ). Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź ;:196
ania156
200p
200p
Posty: 223
Od: 2 kwie 2013, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe po zimie

Post »

Obrazek

Wiśnia Kelleris sadzona jesienią zeszłego roku.
Teraz ma kilka malusieńkich listków martwię się o nią przetrwa? ;:174
Mąż Ani
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”