Moja nowa miłość...
Re: Moja nowa miłość...
Moniczko
Przechodzisz świetna transformację z `mieszczucha` na zapalonego ogrodnika
A do tego w świetnym stylu 
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: Moja nowa miłość...
Dięki kochani
za słowa uznania i za to, że mnie odwiedzacie. W tym cały urok, że mogę się z wami podzielić swoją radością. A na huśtawce na pewno będę się bujać. 
-
krzysztof01
- 1000p

- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja nowa miłość...
Witaj.
Miłe złego początki.
z ogrodami tak już bywa, że zaczynamy od iglaczków i trawniczka, a kończymy ... no właśnie czy my w ogóle kiedyś kończymy 
Miłe złego początki.
Re: Moja nowa miłość...
Witam Krzysiu! Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz - nigdy nie skończymy. Z roku na rok z pewnością gusta nam się zmieniają podpatrujemy u innych nowe coraz to piękniejsze roślinki i mamy ochotę dosadzać, dosadzać i dosadzać i TO JEST PIĘKNE!
Pozdrawiam serdecznie Krzysiu!
Re: Moja nowa miłość...
A może wie ktoś z was gdzie w Koszalinie można zdobyć piasek (taki do piaskownicy) bo mój młodszy synuś już nie może się doczekać pływania w piachu... 
Re: Moja nowa miłość...
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Moja nowa miłość...
ładny psi ząb ci wychodzi i ładne początki ogrodu wspominam sobie jak to było u mnie .radzę ci dobrze zastanawiaj się jak sadzisz żebyś potem nie goniła jak większość z nas . masz okazje podpatrywać i nie popełniać błędów.
pozdrawiam alina
ogród u stóp klasztoru
pozdrawiam alina
ogród u stóp klasztoru
-
krzysztof01
- 1000p

- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja nowa miłość...
Kidy właśnie te "błędy" są w tym wszystkim najlepsze i każdy z nas musi, po prostu musi je popełniaćalinaK pisze:... masz okazje podpatrywać i nie popełniać błędów...http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=33051&p=1480480#p1480480
Re: Moja nowa miłość...
Dzięki Alinko! Wiem już jak się ten kwiat nazywa i wszystko to zmienia. Podpatrzyłam sobie już jak wygląda ale za bardzo nie pamiętam żebym taką roślinkę kupowała (cebulkę oczywiście). A co do popełniania błędów to chyba nawet lubimy je popełniać prawda Krzysiu? To wtedy możemy oglądać zmiany w naszym królestwie i efekt tych zmian (oby tylko bez uszczerbku na "zdrowiu" roślinek ) Mam nadzieję, że pogoda nam dzisiaj dopisze. Pozdrawiam.
Re: Moja nowa miłość...
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: Moja nowa miłość...
Re: Moja nowa miłość...
Re: Moja nowa miłość...
Re: Moja nowa miłość...
Monia dziekuje za zdjecia storczykow...piekne,zwlaszcza trzeci jest ciekawy.
I kolejny ciekawy pomysl ...ognisko.Ja tez na poczatku sie zapieralam ze tylko iglaki a teraz...konca nie ma z tymi kwiatami,krzewami itd....
I kolejny ciekawy pomysl ...ognisko.Ja tez na poczatku sie zapieralam ze tylko iglaki a teraz...konca nie ma z tymi kwiatami,krzewami itd....

























;:91 






