Śliczne tulipanki! Na fiołki oczywiście jestem chętna. Różyczka "na kiju" mi się marzyła, ale po wiosennych relacjach na forum o pogromie chyba sobie daruję... Moje szachownice potrzebują jeszcze sporo czasu. U Ciebie kwitną?!
Ogródek AGNESS cz.4
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Jak to się stało, że Twoja wiosenka przegoniła moją
Śliczne tulipanki! Na fiołki oczywiście jestem chętna. Różyczka "na kiju" mi się marzyła, ale po wiosennych relacjach na forum o pogromie chyba sobie daruję... Moje szachownice potrzebują jeszcze sporo czasu. U Ciebie kwitną?!
Śliczne tulipanki! Na fiołki oczywiście jestem chętna. Różyczka "na kiju" mi się marzyła, ale po wiosennych relacjach na forum o pogromie chyba sobie daruję... Moje szachownice potrzebują jeszcze sporo czasu. U Ciebie kwitną?!
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Tak Izuś szachownice już zaczynają kwitnąć, jeszcze oczywiście nie wszystkie, bo mam kilka kęp w 4 odmianach, ale to są dzisiejsze fotki
A fiołeczki oczywiście Ci wyślę, poczekam jeszcze, żeby zakwitły te niby w kropeczki, żeby zobaczyć, czy są takie faktycznie
wrzuć mi proszę adres na PW 
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Uwielbiam Tulipany botaniczne...zwłaszcza w tak dużych kępach.....
dobrze że sadziłem już po kilka sztuk.....lepszy efekt....
dobrze że sadziłem już po kilka sztuk.....lepszy efekt....
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Piękna kolekcja szachownic ,a i tulipanom nic nie brakuje . :P
Moje róże na pniu też do wyrzucenia .
Okryłam je bardzo starannie ,zwłaszcza miejsce szczepienia,ale i tak na nic się to zdało . 
Moje róże na pniu też do wyrzucenia .
-
x-d-a
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Agnieszko, piękne szachownice i wspaniale sfotografowane
Uprzytomniłam sobie, że to niezwykle efektowne kwiaty, a ciągle bardzo rzadkie w naszych ogrodach.
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczoru
Uprzytomniłam sobie, że to niezwykle efektowne kwiaty, a ciągle bardzo rzadkie w naszych ogrodach.
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczoru
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Aguś, co za wspaniałe widoczki wiosenne
Te szachownice są świetne - chyba się na nie skuszę
Te szachownice są świetne - chyba się na nie skuszę
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Agnieszko! Piękne ujęcia kwiatów! Zwłaszcza szachownice. Szachownica Michajłowskiego jest bardzo podobna do lisiej (lisie grono). Pierwsza niska jak kostkowata, druga wyższa (ok.20cm).
Chyba już wiem, skąd te różne kolory fiołków. Te leśne sa bardziej granatowe, a ogrodowe fioletowe. Porównałem ostatnio, będąc w leśnym ogrodzie.
Nie wyszła jeszcze trojeść amerykańska. A jak u Ciebie?
Chyba już wiem, skąd te różne kolory fiołków. Te leśne sa bardziej granatowe, a ogrodowe fioletowe. Porównałem ostatnio, będąc w leśnym ogrodzie.
Nie wyszła jeszcze trojeść amerykańska. A jak u Ciebie?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Agnieszko- masz pokaźną kolekcję szachownic Michajłowskiego, moje jeszcze nie zakwitły, tylko kostkowana się pospieszyła.Masz duże kępy kulipanów,czy to są tulipany Tarda? 
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Aguś, bardzo ciekawe te szachownice, takie piekniutkie. Czekam na następne.
A tulipanki tarda ślicznie sie prezentują w
dużej grupie.
dużej grupie.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Grzesiu ja najbardziej lubie kwiaty sadzone w jednorodnych kępach
Wtedy mają najwięcej uroku
Joluś szkoda Twoich różyczek, jak czytam wiele osób na forum ma z nimi kłopoty po tej zimie. I to we wszystkich rejonach
Witaj Daluś
ja muszę dokupić sobie jeszcze inne odmiany szachownic, ponieważ są naprawdę przepiękne
Moniś, dziękuję
Szachownice są urocze, namawiam
Jacku masz rację te dwie szachownice są nie najłatwiejsze do odróżnienia, Michajłowskiego ma więcej kolorku żółtego, a Szachownica Asyryjska, czyli Lisia, oprócz tego, że jest wyższa i taka jakby o mocniejszej łodydze ma żółci tylko troszeczkę na samym końcu kielicha.
Tajemnica fiołeczków się wyjaśniła, widocznie ja mam te leśne
Jacku mojej Trojeści jeszcze nie widać, mam nadzieję, że Twoja się przyjęła i niedługo się pokaże.
Tajeczko te tulipanki to faktycznie Tarda, mają już kilka lat i rozrosły się w wielką kępę, już nie mogę doczekać się kiedy cała ta kępa zakwitnie
Wiesiu, jak tylko zakwitną następne szachownice to od razu pokażę, ja też na nie baaardzo czekam
Joluś szkoda Twoich różyczek, jak czytam wiele osób na forum ma z nimi kłopoty po tej zimie. I to we wszystkich rejonach
Witaj Daluś
Moniś, dziękuję
Jacku masz rację te dwie szachownice są nie najłatwiejsze do odróżnienia, Michajłowskiego ma więcej kolorku żółtego, a Szachownica Asyryjska, czyli Lisia, oprócz tego, że jest wyższa i taka jakby o mocniejszej łodydze ma żółci tylko troszeczkę na samym końcu kielicha.
Tajemnica fiołeczków się wyjaśniła, widocznie ja mam te leśne
Jacku mojej Trojeści jeszcze nie widać, mam nadzieję, że Twoja się przyjęła i niedługo się pokaże.
Tajeczko te tulipanki to faktycznie Tarda, mają już kilka lat i rozrosły się w wielką kępę, już nie mogę doczekać się kiedy cała ta kępa zakwitnie
Wiesiu, jak tylko zakwitną następne szachownice to od razu pokażę, ja też na nie baaardzo czekam
Re: Ogródek AGNESS cz.4
AGUNIA ale pięknie u Ciebie.Tulipanki cudowne.Ja się szachownicy nie dorobiłam jeszcze ,ale jak oglądam forumowe fotki to mam coraz wiecej chciejstw i co roku kawałek trawnika znika na koszt kwiatów 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Witaj AGNIESZKO!
Piękna szchownica michajłowskiego. Tulipany botaniczne super.
Piękna szchownica michajłowskiego. Tulipany botaniczne super.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Aldonko to praktyka powszechnie stosowana na naszym Forum, że tych trawników wciąż jakby ubywa
Każdy nowy kwiatuszek jest najpiękniejszy, każdy musi być w naszym ogródku, no i musi miejsce się dla niego znaleźć
Krysiu dziękuję
Teraz z dnia na dzień więcej kwiatuszków zdobi nasze ogródki 
Krysiu dziękuję
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.4
I co Agnieszko? Podjęłaś decyzję w sprawie szpaleru róż?
Będą znowu tam gościły ? Jakie?
Chcę Ci powiedzieć,że to wyjątkowo długa zima tak nam je załatwiła...
Z moich 3 'Westerlandów' dwa przemarzły - przycięłam przy ziemi i czekam co z nimi dalej...
Będą znowu tam gościły ? Jakie?
Chcę Ci powiedzieć,że to wyjątkowo długa zima tak nam je załatwiła...
Z moich 3 'Westerlandów' dwa przemarzły - przycięłam przy ziemi i czekam co z nimi dalej...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Krysiu na róże jestem zdecydowana na 100 %, tylko ciągle biję się z myślami, czy Westerlandy, czy Chopiny i nie potrafię podjąć decyzji, bo oczami duszy widzę i jedne i drugie. Ale zależy mi, żeby to był jednorodny szpaler
Muszę szybko podjąć decyzję, bo to już ostatni dzwonek 
Ja odkrywam coraz więcej strat w różach,
tak jak pisałam wszystkie pienne, no i z kilkunastu sadzonych jesienią przetrwało tylko 6, jeszcze mam resztki nadziei , że jeszcze jakaś odbije, ale już chyba nic z tego. Moje wieloletnie na szczęście wszystkie przetrwały, ale musiałam je golić prawie przy samej ziemi, na szczęście ładnie wypuszczają nowe pędy.
Ja odkrywam coraz więcej strat w różach,

