Nikt ze znawców doniczkowców nie odpowiada ...   

  Według mnie, świeże korzonki świadczą o niedawnym 
 wyjęciu ich z ziemi, Lucynko . Ponieważ cebulka powinna mieć kilkumiesięczną przerwę, ułożyłabym ją 
 do snu  (korzonki same uschną)  - tzn. do pudełka z piaskiem lub trocinami, w chłodniejsze miejsce.
 Do doniczki wsadziłabym gdzieś w listopadzie i ... na Gwiazdkę oczekiwałabym prezentu w postaci pięknych kwiatów.
 Ps. Swoją cebulę kupowałam już po okresie spoczynku, z resztkami ususzonych korzonków; 
 była od razu gotowa do posadzenia.  Teraz już rośnie ponownie -jutro wkleję fotkę.
 Pozdrawiam i życzę powodzenia 
