i na prawdę masz talent... zdjęcia zbliżeń kwiatków są przepiękne... i mają takie prawdziwe kolory...
Nowy ogród Jacka 2010
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku ale te kwiatuszki mają z Tobą dobrze... nawet je myjesz
i na prawdę masz talent... zdjęcia zbliżeń kwiatków są przepiękne... i mają takie prawdziwe kolory...
i na prawdę masz talent... zdjęcia zbliżeń kwiatków są przepiękne... i mają takie prawdziwe kolory...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Dziś wysadzałem cebule do gruntu. Jednak spotkała mnie niemiła niespodzianka bo galtonia i eukomis okazały sie zgnite w środku
Za to pięknie prezentuje się lilia 'Casa Blanca', której nie mogłem się oprzeć i kupiłem niedawno.
Moniko, czyścioch jak czyścioch ale porządek i estetykę jakąś trzeba zachować. U mnie z tym różnie, bo nie ogarniam całości. Ale staram się to zmienić.
Agnieszko, dziękuję za miłe słowa
Tak, pierwiosnków coraz więcej i te od Ciebie też zaczynają kwitnąć. Hiacynty mają duże wymagania pokarmowe, więc je regularnie dokarmiam. nauczony doświadczeniem ze starego ogrodu.
Jolu, rojniki śliczne choć rzadko doceniane. Jeśli miałabyś ochotę, mogę się podzielić z Tobą.
Halinko, moje hiacynty też mają spory przychówek ale muszę te młodsze sadzić osobno, aż będą tak dorodne jak stare cebulki.
Dziękuję Alu
Nie obrabiam zdjęć, Owszem, takie podkolorowane są atrakcyjne ale trochę sztuczne. Roślin na ogół nie myję ale na zdjęciu takie oblepione błotem nie wyglądają najlepiej. Pokładającym się liściom roślin podkładam kamienie, bo też nie lubię takich ubłoconych.
Moniko, czyścioch jak czyścioch ale porządek i estetykę jakąś trzeba zachować. U mnie z tym różnie, bo nie ogarniam całości. Ale staram się to zmienić.
Agnieszko, dziękuję za miłe słowa
Jolu, rojniki śliczne choć rzadko doceniane. Jeśli miałabyś ochotę, mogę się podzielić z Tobą.
Halinko, moje hiacynty też mają spory przychówek ale muszę te młodsze sadzić osobno, aż będą tak dorodne jak stare cebulki.
Dziękuję Alu
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku ja tylko żartowałam, podziwiam twoje roślinki. Tak samo jak ty lubię porządek ale czasami różnie to bywa. Jestem mistrzynią robienia bałaganu (ja to nazywam bałagan artystyczny), ale sprzątam później po sobie.
Jacku napisz czym nawozisz hiactnty by co roku pięknie kwitły ?
Jacku napisz czym nawozisz hiactnty by co roku pięknie kwitły ?
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Witaj Jacku
Na trochę mi " zniknąłeś " , ale dzięki wizytom i wpisom w innych watkach już Cię znalazłam . Wiosna w Twoim ogrodzie na całego. Piękne zdjęcia zrobiłeś swoim ROJNIKOM , które ja także bardzo lubię i mam kilka odmian.Szczególnie zachwyca mnie co roku moment kwitnienia - kwiaty są niby niepozorne , a przecież bardzo misterne i niezwykłe.
Podziwiam też CIESZYNIANKĘ. Powiedz , czy mi się wydaje , czy też ona zakwita bardzo wcześnie i dość długo utrzymuje kwiatki ? Czy szybko się rozrasta?
Na trochę mi " zniknąłeś " , ale dzięki wizytom i wpisom w innych watkach już Cię znalazłam . Wiosna w Twoim ogrodzie na całego. Piękne zdjęcia zrobiłeś swoim ROJNIKOM , które ja także bardzo lubię i mam kilka odmian.Szczególnie zachwyca mnie co roku moment kwitnienia - kwiaty są niby niepozorne , a przecież bardzo misterne i niezwykłe.
Podziwiam też CIESZYNIANKĘ. Powiedz , czy mi się wydaje , czy też ona zakwita bardzo wcześnie i dość długo utrzymuje kwiatki ? Czy szybko się rozrasta?
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Moniko, wiem, że żartowałaś
Ale czasem jak się zawezmę, to moje sprzątanie przypomina natręctwo
Ale ogólnie to mam bałagan, bo się ze wszystkim nie wyrabiam w ogrodzie.
Hiacynty - po zaschnięciu liści wykopuję; dzięki temu nie chorują a przy sadzeniu dostają zawsze nową ziemię. Do tego dwukrotnie nawożę azofoską - raz przed raz po kwitnieniu. I jeszcze sciółkuję je kompostem. No i dużo gadam z nimi
Witaj Ewelino
Tak, kwiaty rojników to majstersztyk równy chyba tylko passiflorze. Ale i rozetki są ładne. Można z nich tworzyć ciekawe kompozycje.
Cieszynianka wypuszcza pąki wcześnie, czasem w styczniu i te pąki siedzą sobie w ziemi, czekając na ocieplenie. Zaczynają kwitnąć w marcu i tak to trwa i trwa aż do czerwca. Dla mnie bombowy kwiat
Rośnie szybko; w ub. roku (pierwsze jej kwitnienie) - 7 kwiatków, w tym roku jeszcze nie liczyłem ale chyba 4x więcej. Czekam aż się rozsieje.
Nie nadążam z pokazywaniem, co nowego kwitnie, a i już kwitnące są coraz pełniejsze i warto je pokazać
gęsiówki - jeszcze nie wszystkie kwitną ale muszę Wam pokazać te cudowne kwiatki już teraz
'Rosea'

ta też różowa ale jakby jaśniejsza. Dostałem dwie od Geni (
) i czekam aż zakwitnie jeszcze jedna, by porównać

zwykła (niezwykła!) kaukasica

tu nie wiem, co chciałem pokazać - wiem
- 3 gęsiówki ale dwie w głębi przed kwitnieniem

miodunka też zwykła (chyba)

ułudka

i niedaleka krewna ułudki - brunera 'Jack Frost'

głodek kosmaty

Hiacynty - po zaschnięciu liści wykopuję; dzięki temu nie chorują a przy sadzeniu dostają zawsze nową ziemię. Do tego dwukrotnie nawożę azofoską - raz przed raz po kwitnieniu. I jeszcze sciółkuję je kompostem. No i dużo gadam z nimi
Witaj Ewelino
Cieszynianka wypuszcza pąki wcześnie, czasem w styczniu i te pąki siedzą sobie w ziemi, czekając na ocieplenie. Zaczynają kwitnąć w marcu i tak to trwa i trwa aż do czerwca. Dla mnie bombowy kwiat
Nie nadążam z pokazywaniem, co nowego kwitnie, a i już kwitnące są coraz pełniejsze i warto je pokazać
gęsiówki - jeszcze nie wszystkie kwitną ale muszę Wam pokazać te cudowne kwiatki już teraz
'Rosea'

ta też różowa ale jakby jaśniejsza. Dostałem dwie od Geni (

zwykła (niezwykła!) kaukasica

tu nie wiem, co chciałem pokazać - wiem

miodunka też zwykła (chyba)

ułudka

i niedaleka krewna ułudki - brunera 'Jack Frost'

głodek kosmaty

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku Twoje zdjęcia to raj dla moich oczu
mam kompletnego fioła na punkcie skalniaczków
a Ty pokazujesz takie śliczności
Gęsióweczki śliczne, powiem szczerze, że pierwszy raz widzę o tak intensywnie różowych kwiatuszkach, ja mam tą jaśniejszą różową i białą. Prześlicznie zaczyna kwitnąć Ci głodek i proszę zdradź mi co to za roślinka pomiędzy białą gęsiówką a smagliczką, widoczna na 3 i 4 ,ta obsypana pąkami 
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Witaj Jacku, czy cieszynianka szybko Ci się rozrasta? Pytam bo bardzo mi się podoba i będę ja miała z wymiany
.
Chciałam jeszcze zapytać jak po zimie wyglądają Twoje białe kafle piecowe, te które tak pieczołowicie układałeś w zeszłym roku? Moje niestety się porozpadały i więcej nie będę kombinowała z takimi rzeczami.
Chciałam jeszcze zapytać jak po zimie wyglądają Twoje białe kafle piecowe, te które tak pieczołowicie układałeś w zeszłym roku? Moje niestety się porozpadały i więcej nie będę kombinowała z takimi rzeczami.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nowy ogród Jacka 2010
To ty masz z tym gadaniem tak jak Iga. Chyba się poważnie zastanowię nad tą niekonwencjonalną metodą uprawy roślin.
Wnioskuję z obserwacji Waszych ogrodów,że to działa
A wykopywanie hiacyntów nie zabardzo mi sie podoba- wiem że tak sie robi ale miałam nadzieję że jest jakiś preparat który załatwi to za mnie.
Wnioskuję z obserwacji Waszych ogrodów,że to działa
A wykopywanie hiacyntów nie zabardzo mi sie podoba- wiem że tak sie robi ale miałam nadzieję że jest jakiś preparat który załatwi to za mnie.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku
piękny pokaz wiosenny Twoich piękności ogrodowych
Jak Ci się kiedyś rozrośnie brunera 'Jack Frost', to pomyśl o mnie
Jak Ci się kiedyś rozrośnie brunera 'Jack Frost', to pomyśl o mnie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Agnieszko, dzięki za tyle ciepłych słów
Zapisuj sobie, co Ci się podoba i potem się jakoś dogadamy
Tak, róż tej pierwszej gęsiówki jest wyrazisty i to mi się bardzo podoba.
Za gęsiówką kaukaską są kolejne - najpierw gęsówka wczesna a za nią gęsiówka 'Balbina' (?).
Witaj Ewo
Cieszynianka rośnie szybko, jak to już pisałem powyżej.
Kafle niektóre pękają ale mam na wymianę więc się nie przejmuję. I tak nie mam lepszego pomysłu na ich wykorzystanie więc mi nie żal.
Moniko, no niestety, by uzyskać dobry efekt, to trzeba się trochę nachodzić przy hiacyntach
To jeśli nie chcesz wykopywać daj im bardzo dobry drenaż i regularnie zasilaj.
Jak się nie ma z kim gadać, to się gada z roślinami
Halinko, będę myślał
(już sobie zapisałem)
Za gęsiówką kaukaską są kolejne - najpierw gęsówka wczesna a za nią gęsiówka 'Balbina' (?).
Witaj Ewo
Kafle niektóre pękają ale mam na wymianę więc się nie przejmuję. I tak nie mam lepszego pomysłu na ich wykorzystanie więc mi nie żal.
Moniko, no niestety, by uzyskać dobry efekt, to trzeba się trochę nachodzić przy hiacyntach
Jak się nie ma z kim gadać, to się gada z roślinami
Halinko, będę myślał
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku, co do cieszynianki to ja ją oglądam, a nie doczytałam jak rośnie
, mi kafli też nie żal, ale zrobiły okropny bałagan na rabacie bo to szkliwo się pokruszyło i musiałam je wybierać z ziemi. Koszmar. Wylądowały w workach na śmieci.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Greta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 872
- Od: 4 mar 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Hamburg/DE
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Witaj Jacku.
Kolorowe , polakierowane :P (czyste i blyszczące) , piękne kwiaty.
Miło ogląda się Twoje radosne rośliny ... a gadanie z zielskiem to normalna przypadłość ludzi lubiących przyrodę i dająca dobre efekty.
Kolorowe , polakierowane :P (czyste i blyszczące) , piękne kwiaty.
Miło ogląda się Twoje radosne rośliny ... a gadanie z zielskiem to normalna przypadłość ludzi lubiących przyrodę i dająca dobre efekty.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka 2010
U mnie wiosna stoi w miejscu a tu taki rozblask
Fantastycznie
Fantastycznie
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Nie miałam pojęcia, że jest tyle różnych gęsiówek. Wszystkie śliczne! Na brunerę zrobiłam wielkie oczy, bo moja nawet nie wylazła z ziemi - a u Ciebie kwitnie. Jak to możliwe?! Za to z wielką przyjemnością donoszę, że wszystkie przetaczniki od Ciebie ładnie przezimowały i niektóre mają już pąki kwiatowe.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku , jestem pod urokiem tej roślinki, muszę się za nią rozejrzećJacekP pisze: cieszynianka rośnie w siłę. Tak wyglądała przed przesadzeniem
Znalazłam piękną legendę o pochodzeniu CIESZYNIANKI WIOSENNEJ pióra Gustawa Morcinka - wielbiciela Ziemi Cieszyńskiej.
Zgodnie z przytoczoną przez niego legendą Cieszynianka dotarła do nas gdzieś z Alp i prawdopodobnie jej nasiona przynieśli z sobą rakuscy wojacy generała Devagi, gdy oblegali zamek cieszyński podczas wojny trzydziestoletniej. A w zamku siedzieli Szwedzi i stąd powstała romantyczna legenda, że cieszynianka pochodzi ze Szwecji. Jakiś szwedzki rajtar ciężko ranny konał powoli w śląskiej chałupie siedlaczej pod Cieszynem. W nadobnym rajtarze zakochała się córka siedlaka, a kiedy jej umiłowany umarł, zdjęła z jego piersi woreczek ze szwedzką ziemią i wysypała na grób nieboszczyka. A wraz z nią nasionka kwiatu. Na wiosnę wyrosły na grobie, tuż za śnieżyczkami, bladożółte kwiatuszki bez nazwy. Przezwano je przeto cieszyniankami, jako że pojawiły się pod Cieszynem. Z czasem rozmnożyły się w trójkącie między Cieszynem, Skoczowem i Ustroniem. Inna wersja legendy mówi o dwóch szlachcicach, którzy przyrzekli sobie, że jeśli któryś z nich zginie, pozostały przy życiu pochowa go i wysypie na grób woreczek ojczystej ziemi. Gdy obietnica została spełniona, okazało się, że ziemia ta zawierała nasiona nieznanej rośliny ? oczywiście cieszynianki.
/ za "Cieszyn.pl - serwis informacyjny"/


