Bez czarny( Sambucus )

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ataksa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 12 kwie 2010, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czarny bez

Post »

tomgroch jeśli tak jestes za tym czarnym bzem to sobie o niego dbaj we wlasnym ogrodku. Znam zalety tego krzaczka i nie mowie, ze nie cierpie go bo tak nie jest. Mam mile wspomnienia z dziecinstwa zwiazane wlasnie z tym krzakiem. Nie lubie natomiast jego zapachu, zawsze kojarzyl i kojarzy mi sie nadal ze smiercia, pogrzebami a takze z rozkladajacym sie cialem.
Wiec protest twoj na nic sie zda w moim ogrodku, ktory na dodatek nie jest wielkim ogrodem bo mieszkam w miescie gdzie sa male ogrodeczki z przodu domu przy ulicy a z tylu wiekszy 14 na 10 metrow. Pol ogrodu zajmuje wlasnie ten krzew. I nie będę go przycinac bo czy maly czy duzy tak samo pachnie gdy kwitie. Ogrod ma mi dostarczac relaksu, radosci i z przyjemnoscia chce do niego wchodzic a nie poprzez zapach jego kwiatu kojarzyc z nieprzyjemnymi rzeczami.
Poza tym moj syn jest alergikiem i jest uczulony na niektore kwitnace krzewy i drzewa, kwitnaca trawe i zboza. Wiec nie będę dostarczac mu wiecej alergenow poprzez patriotyzm jak rowniez by nie szerzyc rasizmu roslinnego.

Przepraszam rowniez jak Waleria wszystkiech milosnikow czarnego bzu, ze go niszcze w moim ogrodku.
Awatar użytkownika
malena100
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 22 mar 2010, o 01:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Northern Ireland (UK)

Re: Czarny bez

Post »

tomgroch pisze:Protestuję ! To Rasizm roślinny - czarne bzy są piękne i użyteczne.
Hejże, spokojnie, przecież nikt nie napisał, że tak nie jest. Sama co roku robię sok z czarnego bzu i znam jego właściwości lecznicze oraz to, w jaki sposób się go traktuje w ogrodzie.

Ale ataksa przedstawił tu konkretny problem i szukał pomocy - w pozbyciu się starego, rozrośniętego krzaka z zaniedbanego ogrodu. Ma już plan, w jaki sposób uporządkować swój ogród i jakie drzewa i krzewy (nie pisał, że będą to jakieś egzotyczne gatunki) w nim posadzić. Nie podoba się mu i pokrój i zapach czarnego bzu - w dodatku wie, że krzew jest wytrzymały i mimo wycięcia będzie odrastał. Dlatego można go namawiać do pozostawienia bzu w ogrodzie, ale bez nagonki i obrażania kogokolwiek.

Reasumując, bez czarny:

- dobrze znosi formowanie, ma bardzo malowniczą korę, lecz rośnie szybko i jest ekspansywny (m.in. rozsiewany przez ptaki), więc trzeba go częściej kontrolować (nie każdy właściciel ogrodu to lubi)

- kwiaty i owoce mają właściwości lecznicze - ale zapach kwiatów jest specyficzny, zaś niedojrzałe owoce zawierają substancję trującą; owoców raczej nie powinno się poddawać fermentacji, np. przy wyrobie wina domowego, gdyż tworzą się wtedy trujące substancje szkodliwe dla zdrowia.

- a 'propos owoców - mają granatowy sok + przywabiają ptaki, które po uczcie plamią okolicę ciemnymi odchodami. Dlatego lepiej jest mieć bez czarny w pewnym oddaleniu od domu.

- liście bzu czarnego wydzielają olejki eteryczne, które odstraszają owady (w tym również szkodniki) - ale nie każdemu odpowiada ich zapach.

ataksa - do Ciebie należy decyzja ;:165
Pozdrawiam
Madzia
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Czarny bez

Post »

Malena! dobrze,że przypomniałaś o szkodnikach. Co roku zrywam po drodze kilka gałązi czarnego bzu i ustawiam w słoikach koło czarnej porzeczki.
Waleria
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Czarny bez

Post »

Byłam dzisiaj na zakupach w castoramie i co widzę na wózku z sadzonkami? Maliny, porzeczki, agrest, orzech, kasztan, aronię, leszczynę, żurawinę, dereń jadalny i.... czarny bez. Nowe bzy czarne będą cieszyć miłośników ich owoców i kwiatów :D
tomgroch
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 364
Od: 11 lut 2009, o 14:00
Lokalizacja: Radków
Kontakt:

Re: Czarny bez

Post »

Mi nie przeszkadza, że chcesz się go pozbyć. Zdziwił mnie tylko ten zmasowany atak na ten gatunek. :)
A skojarzenia z zapachem to masz :shock:
Ja bym go raczej określił jako nadgniłe ziemniaki :)
pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Czarny bez

Post »

Czarny bez ma przepiękne kolorowe odmiany, np.
Agata
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Czarny bez

Post »

Bez czarny............... miałem ,mam i będę mieć. :D
Co prawda trzeba go czasem pryskać,ale lubię go-piękne ma kwiaty.Zależy co kto lubi :wink:
Awatar użytkownika
ataksa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 12 kwie 2010, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czarny bez

Post »

riane te odmiany sa piekne i pieknie by sie komponowaly z innymi roslinkami :tan !! Tylko czy zapach rozsiewaja taki sam jak ten nazwyklejszy czarny bez? :)

tomgroch gdyby moj ogrodek byl znacznie wiekszy z pewnoscia ten nieszczesny krzaczor bylby przyciety i pozostawiony ale, ze ogrodka mam niewiele bo raptem 10 na 14 metrow wiec chcialabym by ten kawalek sprawial mi przyjemnosc.

Heh...skojarzenia zapachowe to pozostalosc po dlugoletniej pracy w Polsce. Takie zboczenie zawodowe-skrzywienie psychy :| :?
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Czarny bez

Post »

Mam u siebie Aureę. Zaraz będzie kwitła to zdam relację. I Black Beauty, ale ona jeszcze się nie zbiera do kwitnięcia. Młodziutka jest. Mam nadzieję, że zapach nie jest aż tak duszący (też go nie specjalnie lubię). Na wszelki wypadek obie posadziłam w najdalszym kącie ogrodu. No ale jak się tu oprzeć takim pięknościom? :wink:
Agata
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Czarny bez

Post »

Do form ozdobnych dopisuję jeszcze czarny bez "Variegata" o pstrych listkach.
Nie potrafię powiedzieć, czy te formy pachną ładnie, bo uwielbiam zapach wszystkich bzów i w czasie kwitnienia zawsze chodzę z żółtym nosem :wink:
Myślałam dotąd, że ten aromat jest powszechnie lubiany, a tu masz, wychodzę na zboczeńca :shock:
Też odezwałam się zbulwersowana zmasowanym atakiem, żeby wyciąć i opryskać, nie chciałam nikogo urazić.
tomgroch
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 364
Od: 11 lut 2009, o 14:00
Lokalizacja: Radków
Kontakt:

Re: Czarny bez

Post »

Czarny bez kwitnie tylko na pędach dwuletnich i starszych, więc jak ktoś zapachu nie lubi to wystarczy wiosną, krótko przyciąć. Otrzymujemy wtedy zgrabny spory krzew o dużych liściach i bez kwiatów. Po przycięciu do wysokości 50 cm już w lipcu mamy 2-2,5 m krzew.
Do ładnych form ozdobnych dodam też Pyramidalis, Pulverulenta i Laciniata.
Ja u siebie jako formy naturalne mam gatunek i odmiany czerwonolistne (świetny kontrast z kwiatami), natomiast pozostałe przycinam wiosną na wspomniane 50 cm.
Tomek
Aha a nalewka z kwiatów jest genialna :)
Awatar użytkownika
malena100
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 22 mar 2010, o 01:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Northern Ireland (UK)

Re: Czarny bez

Post »

No i jak to dobrze, że się wszystko wyjaśniło! ;:138

A skoro to wątek o czarnym bzie, i padło hasło "nalewka"... ;:224

Nalewka z kwiatu czarnego bzu
* 50 baldachów kwiatów czarnego bzu
* 2 cytryny
* 2-3 limetki
* 70 dag cukru
* 1 litr spirytusu
* 1 łyżeczka korzenia arcydzięgiela

Sposób przygotowania:
Ugotuj syrop z litra wody i cukru. Ostudź. Cytryny umyj i sparz, pokrój w plasterki, oczyść z pestek. Kwiaty włóż do umytego i wyparzonego słoja, przekładając je plasterkami cytryny. Zalej syropem, przykryj lnianą ściereczką i odstaw na 10 dni w nasłonecznione miejsce. Co jakiś czas sprawdzaj, czy sok nie fermentuje, i mieszaj wyparzoną łyżką. Potem zlej powstały sok do słoja przez sitko wyłożone gazą. Połącz ze spirytusem, dodaj sok z limetek. Wlej do 2 litrowych butelek, dodaj do każdej po 1/2 łyżeczki korzenia arcydzięgiela. Odstaw na 4 tygodnie. Wstrząsaj butelką co 3-4 dni. Odstaw nalewkę na 2 tygodnie do sklarowania. Potem zlej ja znad osadu, a osad przesącz prze sitko wyłożone papierowym ręcznikiem i połącz z resztą nalewki. Odstaw na 3-4 tygodnie, aby nalewka dobrze dojrzała.

tomgroch, w tym roku zamierzam taką naleweczkę przyrządzić, tylko nie jestem pewna, kiedy zbierać kwiaty - na początku kwitnienia, pod koniec? ;:24 I z tym arcydzięglem - przecież to zielsko jest objęte ścisłą ochroną gatunkową... ;:223
Pozdrawiam
Madzia
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Czarny bez

Post »

I jeszcze syropek!!!

Ktoś mnie przywoływał? :lol: Zgłaszam się :)

Uwielbiam zapach kwitnącego bzu i nie uważam się za zboczeńca :tan :uszy Nad całą łąką unosi się i ogarnia wszystko. Kiedy kwitnie, bez jest piękny! A jeśli się go oberżnie do kolan, to ginie cały jego urok. No i skąd wtedy wziąć owoce na nalewkę (pycha!)?

Ale jeśli mus, to mus. Może zamiast bzu posadzić jakieś pnącze?

(Kwiaty zbiera się po rozwinięciu płatków, a przed opadnięciem pyłku.
10 dni to za długo, wystarczy trzy do pięciu i nie na słońcu, a w cieniu.
Arcydzięgiel TYLKO dla smakoszy, ja nie znoszę, jest za intensywny, trzeba z nim uważać!)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
adamza07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 10 mar 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa

Re: Czarny bez

Post »

Systematyczne wapnowanie niweluje "przykry"zapach bzu oraz jego owoców.
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
Awatar użytkownika
malena100
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 22 mar 2010, o 01:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Northern Ireland (UK)

Re: Czarny bez

Post »

Oooo, nalewka wieczorem jak najbardziej... ;:19 :;230

A syropek? Dobry zwłaszcza jesienią i zimą!

30 dużych kwiatów czarnego bzu (całych baldachimów)
2 kg cukru
4 dkg kwasku cytrynowego/ soku z cytryny

Kwiaty obrać z łodyg ,zalać 1 litrem gorącej wody,dodać kwasek i odstawić przyciśnięte na 2 dni

Po 48 godzinach sok przelać przez sito dodać cukier i zagotować .Wlać syrop w czystych słoików i zakręcić .Dla zwiększenia pewności, aby słoiki dobrze się zamknęły można pasteryzować ok 5-10.

Kwiaty czarnego bzu maja działanie lecznicze, są stosowane w czasie przeziębień jako środek napotny , mają działanie przeciwzapalne, przeciwgorączkowe, działają rozkurczowo .Podnoszą również odporność organizmu.
W postaci syropu jest to bardzo aromatyczny dodatek do herbaty, napojów zimnych lub deserów.
Pozdrawiam
Madzia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”