Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2

[EwkaEs]

Kogro-jest zdecydowanie chłodno,a wczoraj na dodatek opad ciągły.Dziś przebłyskuje obecnie słońce.Dobrze,że mam kalosze,bo może być w Podwórkowym grząskawo,a grad przepędził mnie od sadzenia i zostały biało-fioletowe iryski i ostatnia kępa fiołków pachnących Koenigin Charlotte na szczęście w doniczce.
Jeden z tulipanów ukazuje leciutko wnętrze-białe.
W Krk będą niebawem dwie wystawy ogrodnicze-24 i 25 kwietnia XIII Małopolska Giełda Agroturystyczna z kiermaszem ogrodniczym na Uniwersytecie Rolniczym przy 29 listopada.Może trafię na miodunkę David Ward(białobrzegą) iTrevi Fountain,długolistną mam.Nie siedzę za dużo przy kompie i nie śledzę sprzedaży nadwyżek ogrodowych na Forum,tak już bym miodunki nabyła.
A druga to XXXI Targi Wiosenne i Wystawa Storczyków 23-25 kwietnia na Klimeckiego,z Danusią umówiłam się na pierwszy dzień targów,ona ma napięty kalendarz wystaw ogrodniczych i później nie może.
Bratki były ładne i niedrogie(1zł 30 gr/szt),jeszcze kupię na cmentarz w najbliższych dniach.
Ewo-Evluk-oczywiście, jak tylko się rozrosną to fiołki mogę rozdzielić.Różowe będą na Targach na pewno,to u tego sprzedawcy gdzie jesienią nabyliście z Emilem większość roślin. Pytałam,będzie na targach.
Frido-jestem ciekawa rzodkiewki-mieszańca F1 pn Frida!

[kogra]

No to zazdroszczę Ci tego oglądania - pozytywnie
Kiedyś jeżdziłam na targi do Bytkowa k. Katowic, ale teraz chyba nie ma po tej katastrofie.
Byłam też kilka razy na wystawach w Olomoucu w Czechach - to były prawdziwe wystawy z takim mnóstwem roślin i to nieznanych u nas, że spędzałam tam cały dzień a do domu wracałam jak wielbłąd.
Zobacz do ogródka Ma - Do, tam dopiero są cudności.
posyłam na pocieszenie i mizianko dla Kostka.

[Priam]

Najważniejsze, że udało Ci się kupić niebieski odcień pierwiosnków.

[amba19]

Bratki śliczne, bardzo je lubię! I rzeczywiście niedrogie. Najtańsze, jakie u nas widziałam - to 1,90 zł.
Ja się wybieram w przyszłym tygodniu na giełdę kwiatową na Miałki Szlak (mam zaplanowany urlop zaległy) i tam chcę kupić bratki na cmentarz, balkon i na działkę. Nie zauważyłam aby zeszłoroczne przeżyły zimę

[EwkaEs]

Ambo-na cmentarzu bratki nie przeżyły,będzie sadzenie.Te prezentowane wczoraj nabyłam w Centrali "Polanu"w Bronowicach.Rozwijają się kolejne żonkile. Mam pierwsze tulipany-w barwach narodowych(czerwono-białe).Zasadziłam dwie tawułki Arendsa-łososiową i fioletową obok zeszłorocznej kremowej od Tajgi.
Kogro- moje cesarskie korony już tuż tuż.Moja koleżanka z Zaolzia niestety nie interesuje się ogrodami,no i nie byłam na wystawach....
Priamie-mam też pierwiosnki skupione i różowy.
Ewo-Evluk-trochę fiołków dla Cibie-różowy i wonny Koenigin Charlotte.Pełny ma dopiero jednego pąka.Języczka pomarańczowa pięknie odbiła pod butlą po wodzie "Żywiec".

[gorzata76]

Ojej... jak Ci zazdroszczę tych koron
I płaczę nad moją pierwszą i jedyną, stratowaną jednym nieuważnym skokiem dziecięcia
Znów trzeba będzie jesienią pobuszować w Biedronce...
A pierwiosnki... wysieję już wkrótce... nasionka zakupione w sympatycznym sklepiku w centrum Krakowa MUSZĄ być dobre...

[EwkaEs]

Gorzato-właśnie się boję,by pies nie stratowal mi cesarskich koron,zwierzę jest duże i żwawe :lol myślę po pracy i po posiedzeniu uczelnianej komisji jak nie będzie to czarna noc wsadzić świeżo zakupione dwa przęsła płotu po obu stronach grządki z cesarskimi albo wbić paliki przy cesarskich.Chciałabym doczekać pełni ich rozwoju.Nie byłam pewna czy w Podwórkowym mają szansę.
Cesarskie korony kupiłam w sklepie firmowym "Polanu" w centrum miasta,ale na końcu,gdy wszyscy cesarskie już mieli,nawet Olga w Zakopanem.Te z drugiego czy trzeciego rzutu nie pakowane jednostkowo były o ponad połowę tańsze.
Życzę udanego wysiewu!
Zaczynam ukorzeniać forsycję pośrednią Goldzauber.W wodzie.Powinna się ukorzenić za miesiąc.Zrobię też jeden odkład(krzew mateczny posadziłam u mojej Mamy pod oknem),jest tam niestety coś na kształt zaniedbanego trawnika przerosłego na wylot podagrycznikiem,a forsycja ma płytki system korzeniowy i nie lubi suszy.Chciałabym zrobić z forsycji osłonę siatki,tak by śmietnik na podwórku był mniej z grządek widoczny.W tym miejscu mam półcień,ale krzew winien go znieść.

[Zenia]

Ewuniu...pięknie ci porosły korony. Koniecznie je czymś zabezpiecz. Szkoda by ich było aby ktoś, lub coś je zmarnował. Moje wcięło...bardzo mi ich szkoda. Nie wiem czy będę jeszcze je sadziła, choć bardzo mi się podobają.

[EwkaEs]

Zeniu-popatruj za panem listonoszem.A szachownice perskie pędzę zapalikować nie bacząc na deszcz.

[ada.kj]

Ewo. Moja sasanka ma cztery do pięciu lat. W tym roku jest bardzo słabiutka, gdyż odniosłam wrażenie, że po zimie była lekko podgniła. W ubiegłym roku kwitła ładniej i była większa. Te fioletowe ładnie się rozrastają. Mam jeszcze czerwoną, ale prawie wcale od ubiegłego roku nie przyrosła, natomiast jasnofioletowa kupiona również w ubiegłym roku zginęła mi całkowicie.

[Aza]

Piękne są twoje korony, moja jedna też zamiaruje kwitnąć, ale śnieg i przymrozki w nocy zatrzymały jej rozwój. Może kiedyś pogoda się poprawi, bo w tych obecnych warunkach to tylko chwasty, zwłaszcza pokrzywy rosną sobie.

[basow@]

Ewuniu ja bardzo przepraszam ....a u Ciebie to nieładna wiosenka? Piękna! Jakie masz wielkie korony ( i ile maluszków wokół! ) Opalikowałaś je ? Są już bezpieczne? :P A fiołeczek różowy jaki śliczny , a bratki -takie aksamitne i w pięknych kolorkach... zmienia się Twój podwórkowy , zmienia... Pięknie , jestem pod wrażeniem!

[kogra]

Ja też jestem pod wrażeniem.
Koniecznie zabezpiecz korony bo są kruche.
Poza tym uwielbiają ogryzać je jeże, dlatego nie mam koron a te co zostały służą każdego roku za pokarm dla nich.
U mnie leje jak z cebra już od kilku godzin.
Znów parę dni trzeba będzie czekać na wejście do ogrodu.

[amba19]

Ewuniu! kibicuję Twojej koronie
Na poprzedniej działce miałam ich kilkadziesiąt.
Niestety na Kaszubach marnieją i nie kwitną. Za słaba gleba, giną biedne z głodu

[EwkaEs]

Ambo i Basow@-Okazuje się,że w Podwórkowym mogą się rozwinąć cesarskie korony.Nie byłam tego pewna.
Zeniu i Kogro-Nie mam jeży!Widziałam,że komuś z Forum zjadło cebulę cesarskiej,więc pewno to jeż.Korony przywiązałam jak pomidory do palików a raczej jakiś rur wodociągowych pozostałych z remontu sąsiadki.Zastanawiam się czy te małe obok pomarańczowej to aby nie kolejne korony.Brałam ostatnią cebulę i pani dała mi coś mniejszego oprócz tej dużej,czas okaże.Wczoraj wieczorem wyraźnie było widać,że jedna jest ciemnopomarańczowa a druga cytrynowo żółta ale lało i nie fotografowałam.Obsadziłam tę grządkę wokół aksamitkami-6 różnych odmian niskich,część pełnych,tonacja złocista po brąz z żółtym.
U nas nie tylko pada,ale znaczne ochłodzenie.Ze zdumieniem zobaczyłam,że Suwałki najcieplejszym miejscem dziś w Polsce.
Ado-dzięki za cenne uwagi co do sasanek,fioletowa rośnie z kraja,ma więcej miejsca na rozrost.
Olgo-Nie mam pokrzyw ,mięty od Ciebie też na razie nie widać,jedynie pomarszczoną.Jest miodunka w fiołkach.Każdą sadzonkę uważnie oglądam pod kątem chwastów,by nie zawlec podagrycznika.Wczoraj kupiłam goryczkę bezłodygową do mego mini alpinarium.Mam wybranych kilka wapieni i jak opad będzie nie ciągły to wybieram się po nie z plecakiem.