Przynajmniej ma się święty spokój

Ja mam parę kilometrów ale nawiedzałam market tej wiosny z dużą częstotliwością. Niestety bezskutecznie
Wiktorio,Piotrze rzeczywiście utrafienie czegoś atrakcyjnego w markecie, przez który przewija się masa osób, to dzieło przypadku.
Piotrze- a może jeszcze wyjdzie. Moja druga kępka rośnie w chłodniejszym miejscu i dopiero widać nad glebą pączki.
Doroto- zachęcam Cię do posadzenia pierwiosnków
Marto- posadź miłek wiosenny w miejscu ciepłym i słonecznym wiosną, w glebie o odczynie zasadowym.
Ewelino- dziękuję, że mnie wyręczyłaś bo mimo, że miłki rosną u mnie już od lat, nie pamiętałam kiedy dokładnie zasychają im liście.