Marzenia Marzanki o wielkim ogrodzie

[marzanka]

no to jeszcze trochę wiosny

morelka sadzona w ub sezonie

pierwszy motylek

serduszka


pelargonia z kauflandu

szafirki

[marzanka]

koleżanka pelargoni z kauflandu przywleczona od zanajomego kwiaciarza


A to afrykańskie stokrotki ,może ktoś coś wie o nich ?

Pierwsza zdobycz ogródkowa do rosołku

[raistand]

Stokrotka afrykańska (osteospermum) ma swój własny wątek o tutaj

[marzanka]

Wielkie dzięki Andrzeju ,bo kupiłam i sama nie wiedziałam co teraz przynajmniej wiem co mam

[basjak]

Witam krajankę
Ale masz śliczne pierwiosnki Stare, czy świeżo zakupione?
Zieleniną rosołową mnie zaskoczyłaś, u mnie nawet pietruszki nie ma nie przetrwała.
Szkoda, że nie mam w pobliżu Kauflandu...angielskie pelargonie są prześliczne...i już takie letnie.

[marzanka]

Witam Basiu pierwiosnki świeżo kupowane też w kauflandzie,zielenina się zachowałamoże dlatego ,że była przykryta ,a lubczyk w foliaku .A daleko masz do kauflandu w Piekarach czy w Chorzowie tego jak się zjeżdża koło poczty głównej ?

[Comcia]

Gratuluję zakupu stokrotek afrykańskich bo są po prostu piękne.
Pozbieraj nasionka to za rok będziesz miała swoje własne :P

[marzanka]

Pewnie ,że pozbieram jak nie zapomnę

[marzanka]

Mam jaskry,ciemiernik zdobyłam idę sadzić .Zdjęcia poźniej

[marzanka]

a to moje pomidorowe przedszkole

[babuchna]

Marzanko ale okaz ciemiernika kupiłaś , mój przy Twoim to dzieciak zaledwie! Widzę że i Ty lubisz jaskry , ja kupuję je co roku i skutecznie tracę , dopiero teraz na forum przeczytałam że należy wykopywać je na zimę! Ślicznie tu u Ciebie w ogródeczku.

[basjak]

Skąd Ty wytrzasnęłaś takiego ciemiernika? Ukradłaś? Jaskry też?
Jak powiesz, że z Kauflandu, to mimo, że to dla mnie wyprawa, pojadę.

[marzanka]

nie z kauflandu ,z kwiaciarni w Piekarach szłam,szłam do szpitala (urazówki ) patrzę kwiaciarnia a tam stoi taki samotny i poszedł ze mną do szpitala i tam stały jaskry i też poszły ze mną a w urazówce patrzyli na mnie jak na babę z targu

[babuchna]

Marzanko, a ta osoba z urazówki nie była zawiedziona że te śliczne kwiatuszki opuściły szpital z Tobą?

[marzanka]

nie bo ja tam szlam załatwić badania mojej mamie i chwała ,że nie mam tam nikogo przygnębiające miejsce brrr