Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Wilec
Ja nie jestem taka odważna. Swoje o tej porze roku wysiewałam do skrzynek trzymanych w domu - szybciej wschodzą w cieple. Potem stopniowo hartowałam siewki w skrzynkach, aż finalnie zostawały na balkonie (to było w ubiegłych latach). Rosły pięknie, kot uwielbiał odpoczywać w cieniu tej istnej ściany zieleni na drucianej siatce balkonowej kraty. Ale miały jedną wadę - w skrzynce łatwo o niedokarmienie lub niedostateczne nawodnienie (gdy np. wyjeżdżasz na weekend), a wtedy łatwo zrzucają dolne liście i zostają im łyse łodygi dołem. A zanim je zrzucą, to liście brzydko żółkną. Wolę je w gruncie, rosną jak wściekłe, a nieświadomi sąsiedzi pytają: "gdzie pani dostałą takie duże klematisy?"Tulipan998 pisze:Jak myślicie moge już posiać w skrzynkach na balkonie i ustawić na podłodze ? Chciałem 2 skrzynki na balkonie po ścianie na drabinkach.

Pozdrawiam, Ilona
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Wilec
Trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo to zależy jak bardzo są "żółtawe". Młode rośliny rzadko bywają ciemnozielone... wilec też nie jest wyjątkiem. Jeżeli są bardziej zielone niż żółte, to nie ma zmartwienia. W przeciwnym razie podejrzewałabym niedobory pokarmowe - gdy roślina wyczerpała już zapasy z nasienia, a zaczęła szybko rosnąć. Wtedy pomaga nawożenie, najlepiej nawozem wieloskładnikowym (najzdrowiej, choć na samo zielenienie działa głównie azot i fosfor). Trudno zdiagnozować roślinę, której się nie widzi 
Z tego co pamiętam, to siewki wilców nie są zbyt ciemne.

Z tego co pamiętam, to siewki wilców nie są zbyt ciemne.
Pozdrawiam, Ilona
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wilec
max1232 zakwitnie, ja jeszcze swojego nie wysiałam ale on rośnie jak szalony, w minionym roku jak posiałam do skrzynek pod koniec kwietnia to w czerwcu juz pierwsze kwiaty się pojawiły-cudo roślina ale faktycznie w sierpniu juz zaczynały mu dolne liście obsychać i we wrześniu przestał ładnie wyglądać-w tym roku muszę o niego bardziej zadbać i chyba cos niskiego przed nim posadzę żeby zakryło te badylki bez liści na dole/
No to do dzieła, jeszcze uszczykiwanie mnie czeka, bo w tamtym roku nie uszczykiwałam i był mało rozkrzewiony-za to rósł po 10cm dziennie-myślałam że nie opanuję zwłaszcza że mam mały balkon a przycinanie w górnej części (pergolę mam niską) powoduje że narasta jeszcze większa ilośc nowych łodyżek i tworzy się taki baldachim, taka "buła" nad pergolą, nie koniecznie atrakcyjna, trzeba przycinac niżej
No to do dzieła, jeszcze uszczykiwanie mnie czeka, bo w tamtym roku nie uszczykiwałam i był mało rozkrzewiony-za to rósł po 10cm dziennie-myślałam że nie opanuję zwłaszcza że mam mały balkon a przycinanie w górnej części (pergolę mam niską) powoduje że narasta jeszcze większa ilośc nowych łodyżek i tworzy się taki baldachim, taka "buła" nad pergolą, nie koniecznie atrakcyjna, trzeba przycinac niżej

- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Wilec
To dziwne, bo jak ja swoje wilce wysiewałem to się bez żadnego uszczykiwania same już przy samej ziemi mocno rozgałęziały, a im były starsze, tym bardziej były rozkrzewione. A im bardziej były rozkrzewione, tym więcej kwiatów wypuszczały. Efekt był taki, że późnym latem miałem zamiast siatki istną ścianę kwiatów. Tylko, że ja miałem wilec purpurowy (Ipomoea purpurea) - mieszankę kolorów. Może Ty masz jakiś inny gatunek wilca, który się tak mocno nie rozgałęzia?
A jeśli na dole łodygi opadają liście, to zawsze można skierować tam trochę bocznych pędów, żeby zakryły puste miejsca.
A jeśli na dole łodygi opadają liście, to zawsze można skierować tam trochę bocznych pędów, żeby zakryły puste miejsca.
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wilec
mateo ja tez miałam taka mieszankę kolorów-ale u mnie nic się samo nie rozkrzewia:) nie wiem o co chodzi...wszyscy piszą że tunbergia krzewi się jak oszalała-moja nie i pomimo że urywam jej czubek juz 4 raz to nadal wypuszcza tylko jeden-już zrezygnowałam może potem się rozrośnie.
A wilec z czasem tez puszczał boczne odrosty na których było pełno kwiatów w takich skupiskach...ale to było na wysokości 1-1,5m, a dół??? Pożal się Boże jeden badylek:)
A wilec z czasem tez puszczał boczne odrosty na których było pełno kwiatów w takich skupiskach...ale to było na wysokości 1-1,5m, a dół??? Pożal się Boże jeden badylek:)
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wilec
A może inaczej rosna kwiaty w skrzynkach (nawet głębokich) na balkonie a inaczej w gruncie, na pewno w gruncie im lepiej i dłużej sa piękne i zielone???/ Sama nie wiem, ale wilec jest tak uroczy że nawet jeden badylek rozkrzewiony wyżej bardzo mnie cieszył rano i wieczorem:)
- zieloonomi
- 50p
- Posty: 82
- Od: 6 lut 2010, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wilec
Skoro łysieje na dole, to co można dosiać/ dosadzić do donicy?
Co ma wzejść, to wzejdzie ;-)
Serdeczności, Magda
Serdeczności, Magda
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Wilec
Chyba nie zaszkodzi, ale przymrozki pewnie mogą im zaszkodzić. Nie wiem jak siewki, ale jesienią po pierwszym przymrozku wszystkie wilce były zmarznięte. Więc jeśli masz je w gruncie, to w razie przymrozków przykryj je czymś przynajmniej na noc.Tunia-mar pisze:Czy wilcowi temperatura w nocy 3-4st C zaszkodzi? Zabierać na noc donice z balkonu?
Ja bym w każdym razie zaczekał z wyniesieniem donic na zewnątrz do maja.
Też miałem kiedyś wilce rosnące w skrzynkach na balkonie.
Re: Wilec
Wzeszły i moje
Jest ich cała masa - myślałam, że mniej wykiełkuje, a tu proszę, lada dzień będę musiała je pikować do skrzynek i niedługo wystawię je na balkon




Anna S.
Moje kwiatki
Moje kwiatki
Re: Wilec
Ja posiałam swoje do skrzynek na balkonie razem z grochem. Cały groch już wykiełkował a wilców ani widu ani słychu- a siałam w marcu
Myślicie że jest jeszcze szansa, czy wysiać resztę w domu i poprzesadzać? U mnie jest dość zimno na balkonie- jest od północy i nie przygrzewa tam słońce....

Myślicie że jest jeszcze szansa, czy wysiać resztę w domu i poprzesadzać? U mnie jest dość zimno na balkonie- jest od północy i nie przygrzewa tam słońce....
Re: Wilec
Może wzejdą, bo na balkonie chłodno. Ale nie chcę nic sugerować bo to mój pierwszy raz z wilcami, więc niech się wypowiedzą znawcy. Ale ja bym chyba nie wytrzymała i wysiała raz jeszcze w domu i popikowała. Te na foto mają 9 dni od siewu, czyli bardzo szybko urosły.
Anna S.
Moje kwiatki
Moje kwiatki