Moje ogródki - Gucia.
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Guciu (jak mój żółw)
witam serdecznie i powiem, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego co dokonujesz. Pięknie to wygląda i dużo pracy i serca wkładasz - to widać i czuć.
Nie jedno można podpatrzeć w Twoim, bo to Twój kawałek ziemi - Ty go tworzysz.
witam serdecznie i powiem, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego co dokonujesz. Pięknie to wygląda i dużo pracy i serca wkładasz - to widać i czuć.
Nie jedno można podpatrzeć w Twoim, bo to Twój kawałek ziemi - Ty go tworzysz.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jestem pod wrażeniem... Piękny ogród- skwer ,stworzony z pasją i pielęgnowany z miłością do przyrody.Dobrze,że okoliczni mieszkańcy chociaż na tyle szanują Twoją pracę,że nie niszczą i nie "pożyczają " sobie roślin. Na więcej ( pomoc, partycypowanie w kosztach np. wody)raczej nie ma co liczyć, choć z pewnością każdemu miło spacerować obok takiego miejsca. Napisz , czy ten teren znajduje się obok Twojego domu ? I jak podlewasz rośliny - konewką , wężem? Skąd woda? Czekam na kolejne zdjęcia i pozdrawiam cieplutko, E.
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witam serdecznie ,Ewelina pisze:Jestem pod wrażeniem... Piękny ogród- skwer ,stworzony z pasją i pielęgnowany z miłością do przyrody.Dobrze,że okoliczni mieszkańcy chociaż na tyle szanują Twoją pracę,że nie niszczą i nie "pożyczają " sobie roślin. Na więcej ( pomoc, partycypowanie w kosztach np. wody)raczej nie ma co liczyć, choć z pewnością każdemu miło spacerować obok takiego miejsca. Napisz , czy ten teren znajduje się obok Twojego domu ? I jak podlewasz rośliny - konewką , wężem? Skąd woda? Czekam na kolejne zdjęcia i pozdrawiam cieplutko, E.
Od rana wojowałam z liśćmi, ale efekt praktycznie żaden. "ogród" mam po drugiej stronie uliczki osiedlowej,i ciągnie się wzdłuż naszego szeregowca, teraz ma już 32 metry długości. Kupiłam długi wąż i ciągnę go z zaworu w garażu. Woda idzie przez licznik, więc rachunki czasami " bolą". Nie mam działki ,więc od trzech lat wyżywam się tutaj i czytając Wasze posty widzę ,że warto było, DZIĘKUJĘ !
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Dzięki, z tymi korzeniami chyba trochę przesadzam/ jest ich już trochę za dużo/ , ale jak znajduję ciekawsze to częściowo je wyjmuję i zmieniam ułożenie. Szkodników też się obawiam, i szczerze mówiąc nie wiem jak to będzie dalej , zobaczymy.piku pisze:Guciu, jesteś fantastyczna
Ten korzeniowy zakątek jest super , a nie masz tam niepowołanych szkodników
Pozdrawiam
Witam.
Brawo , brawo, świetny pomysł, ale muszę Cię zmartwić, większość ludzi uważa, że nie warto nic robić
jeżeli nie zagrodzą płotem najlepiej pod prądem, lub wpuszczą psa mordercę.
Kiedy mieszkałem w blokach wymyśliłem akcję kupowania choinki na święta w doniczce i posadzenia na wiosnę
na trawniku przed blokiem. Wywiesiłem ogłoszenia przed świętami w każdej klatce, przez miesiąc rozmawiałem
z kilkunastoma lokatorami. Efekt na wiosnę ?????????????
1 (słownie) jedna choinka (moja).
Pozdrawiam, Krzysztof.
Brawo , brawo, świetny pomysł, ale muszę Cię zmartwić, większość ludzi uważa, że nie warto nic robić
jeżeli nie zagrodzą płotem najlepiej pod prądem, lub wpuszczą psa mordercę.
Kiedy mieszkałem w blokach wymyśliłem akcję kupowania choinki na święta w doniczce i posadzenia na wiosnę
na trawniku przed blokiem. Wywiesiłem ogłoszenia przed świętami w każdej klatce, przez miesiąc rozmawiałem
z kilkunastoma lokatorami. Efekt na wiosnę ?????????????
1 (słownie) jedna choinka (moja).
Pozdrawiam, Krzysztof.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ogródki na dachach nie bardzo się w Polsce przyjęły...a szkoda, bo jak widać efekty takich założeń są bardzo obiecujące. To ,co pokazałaś robi wrażenie!Interesuje mnie sposób przygotowania dachu do takiej dodatkowej funkcji, m.in. sposób izolacji. Jak gruba warstwa ziemi jest w tym ogródku ? ( świerki i inne widoczne na zdjęciach iglaki potrzebują jej sporo ).