Witam wszystkich i od razu na wstępie napiszę ,że to forum jest jeszcze gorsze od ogrodu wciąga a jak wciągnie to juz nie wypuszcza i rodzi w człowieku takie cechy jak zazdrość,samochwalstwo ( ale to tak pozytywnie ) dlatego i ja będę się chwalić .Od kilku lat moja działeczka leżała odłogiem bo miałam lenistwo ogrodowe myślałam ,że wystarczy mi trawnik i już będę szczęśliwa ale nie przecież należę do osób ktore bez pracy sa chore no i wtamtym roku powróciły kwiatki, a wtym sezonie wracają warzywka .Na poczatek pokażę niektóre roślinki jakie już są a potem sukcesywnie do pory roku będę sie chwaliła resztą . ponoć śnieżnik to na razie na tyle ale jutro wyruszam na bezkrwawe łowy i będe się dalej chwalić
Marzanko
chwal się chwal swoimi roślinkami nikt nie widzi w tym nic złego
Ja chetnie ję poogladam im wiecej zdjęć tym lepiej bo wyobraźnia pozwala mi być z Toba w twym ogrodzie
czekam na więcej zdjęć
no to się chwalę Dzisiaj przyjechały do mojej kolekcji (bo mam na ich punkcie fioła ) następne floksy mam już fioletowe,białe ,różowe a od dziś czerwone i pomaranczowe ]pomarańczowy
tu fioletowy i różowy bo biały jeszcze zimuje nie mogę coś dodac czerwonego ? no załapał jest czerwony
jeszcze wstawie zdjęcia kilku róż ale to sa zdjęcia jak wiadomo z ubiegłego roku i nie wiem czy w tym roku dadzą sobie radę bo zima im dała się we znaki
Ja dzisiaj sobie ciężko pracowałam ,siałam buraczki a to moje wszędobylskie jamniczysko próbowało kopac ,wiec została przywiązana i urządziła sobie drzemkę w moich goździkach kamiennych
Pomimo wielkiej tragedii jaka dotknęła nasz naród ,wybrałam się na zakupy bo jeść trzeba i dokonałam dzisiaj bohaterskiego czynu uratowałam przed niechybnym uschnięciem różowa dature
oprócz tego dokupiłam jakieś bliżej niezidentyfikowane pnącza bo nazw zapomnieli dać :x a ja się nie znam
ale już sobie rosna i mam nadzieję ,że obrosna pergole