 ) Cuda! Cuda! Cuda!
 ) Cuda! Cuda! Cuda!Ogród Leszka
Re: Ogród Leszka
Leszku, widać już tak masz, że jak coś robisz - to robisz dobrze. Jestem pod wrażeniem twojego ogrodu. Widać twoją niesamowitą pasję (podglądasz rośliny nawet w nocy   ) Cuda! Cuda! Cuda!
 ) Cuda! Cuda! Cuda!
			
			
									
						
										
						 ) Cuda! Cuda! Cuda!
 ) Cuda! Cuda! Cuda!- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
A kto bym tam tracił czas na spanie[Iza] pisze:Leszku, widać już tak masz, że jak coś robisz - to robisz dobrze. Jestem pod wrażeniem twojego ogrodu. Widać twoją niesamowitą pasję (podglądasz rośliny nawet w nocy) Cuda! Cuda! Cuda!

Imprezka odwleka się w czasie bo nie mam kiedy nagłośnienia zamontowaćcoma95 pisze:Jak zobaczyłam zdjęcia i zanim przeczytałam tekst to naprawdę pomyślałam ze jakieś oświetlenie na imprezę zrobiłeś

-----------------------------------------------------------------------------------------
Wiosenny update fotograficzny
Pierwsze kwiaty - oczywście znane wszystkim krokusy
 
 
 
 

i raczej nie wysadzany w ogrodach lepiężnik różowy - u mnie robi za parasol złoneczny nad oczkiem, a na wiosnę wcześnie kwitnie

 
 


Re: Ogród Leszka
Kwiatki ma ładne  ale czy liście rzeczywiście nieprzyjemnie pachną?
 ale czy liście rzeczywiście nieprzyjemnie pachną?
			
			
									
						
										
						 ale czy liście rzeczywiście nieprzyjemnie pachną?
 ale czy liście rzeczywiście nieprzyjemnie pachną?- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
A.. no i obudziły się pnacza wszelakie 
Powojniki
 
 

-------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiciokrzew
 
 


-------------------------------------------------------------------------------------------------
Glicynia -

			
			
									
						
										
						Powojniki
 
 

-------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiciokrzew
 
 


-------------------------------------------------------------------------------------------------
Glicynia -

- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Nie zawuważyłem, żeby w ogóle wydawały jakikolwiek zapach.gorzata76 pisze:Kwiatki ma ładneale czy liście rzeczywiście nieprzyjemnie pachną?
W każdym razie głównemu zainteresowanemu nie przeszkadzają ;)

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Leszka
U mnie wiciokrzewy nie daja oznak życia, może dlatego,że słońce mają póóżnym popołudniem?
			
			
									
						
										
						- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Mój rosnie w miejscu z 3 stron osłonietym budynkami... i prawdę mówiąc to wszysko co tam jest posadzone startuje bardzo wczesnie i rośnie bardzo szybko. Taki cichy,ciepły zakątek. Tylko mi jedna róża tam posadzona prawdopodbnie cała przemarzła... dziwne, chyba jakoś mało wytrzymała na mrozy odmiana. 
Zbudowałem sobie inspekto-ukorzeniacz . Stare okno, kilka desek , pare arkuszy styropianu i gotowe - zobaczymy jak się będzie sprawował.
. Stare okno, kilka desek , pare arkuszy styropianu i gotowe - zobaczymy jak się będzie sprawował.

			
			
									
						
										
						Zbudowałem sobie inspekto-ukorzeniacz
 . Stare okno, kilka desek , pare arkuszy styropianu i gotowe - zobaczymy jak się będzie sprawował.
. Stare okno, kilka desek , pare arkuszy styropianu i gotowe - zobaczymy jak się będzie sprawował.
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Wiosna zawitała do sąsiedniego lasu - obudziła mrówki i jaszczurki:
 
 

 
 

			
			
									
						
										
						 
 

 
 

Re: Ogród Leszka
Rewelacja  Na takich fotkach wygląda to nawet sympatycznie
 Na takich fotkach wygląda to nawet sympatycznie  
 
Obudziły się... a dziś chyba zakopią się głęboko
			
			
									
						
										
						 Na takich fotkach wygląda to nawet sympatycznie
 Na takich fotkach wygląda to nawet sympatycznie  
 Obudziły się... a dziś chyba zakopią się głęboko

- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Sprezentowałem sobie na zajączka nowy aparat... co prawda z drugiej ręki, mocno używany, ale i tak cieszę się jak dziecko   
   
   
 
No i wreszcie mogę znowu używać starych, dobrych obiektywów od Zenita 
   
 
Za to teraz pewnie będzie zdjęć - poniżej te z pierwszych testów aparatu.
Kompozycja wiosenna
 
 
Puszkinia
 
 

Krokusy / żonkile
 
 
 
 
Pierwszy podwórkowy hiacynt w tym roku

Wychylają się też nieśmiało lilie
 
 
Za moment zakwitnie moja spóżnialska forsycja
 
 
Mam też nową odmianę barwinka o białych brzegach liści:D

			
			
									
						
										
						 
   
   
 No i wreszcie mogę znowu używać starych, dobrych obiektywów od Zenita
 
   
 Za to teraz pewnie będzie zdjęć - poniżej te z pierwszych testów aparatu.
Kompozycja wiosenna
 
 
Puszkinia
 
 

Krokusy / żonkile
 
 
 
 
Pierwszy podwórkowy hiacynt w tym roku

Wychylają się też nieśmiało lilie
 
 
Za moment zakwitnie moja spóżnialska forsycja
 
 
Mam też nową odmianę barwinka o białych brzegach liści:D

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Leszka
U ciebie na forsycji widać chociaż żółć, u mnie kompletnie nic.Brak słońca robi swoje.
			
			
									
						
										
						- dodad
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Leszka
Leszku witam. Od dawna podziwiem twoje powojniki i twoją wiedzę na ich temat. Ostatnie zdjęcia - przecudowne   Fotografia to moja druga pasja - po ogrodzie
 Fotografia to moja druga pasja - po ogrodzie   U ciebie bardzo pięknie. Na pewno będę podglądać rozwój powojników Niestety mój wieloletni 'Comtesse de Bouchand' w tym roku nie bardzo chce ruszyć. Wykazuje jakieś mizerne oznaki życia i to tylko na młodszych pędach. Może niepotrzebnie go przycięłam, ale był już starsznie wybujały i wiele pędów było po zimie połamanych. Jutro zamieszczę zdjęcie. Czy mógłbyś na niego zerknąć i wydać diagnozę?
 U ciebie bardzo pięknie. Na pewno będę podglądać rozwój powojników Niestety mój wieloletni 'Comtesse de Bouchand' w tym roku nie bardzo chce ruszyć. Wykazuje jakieś mizerne oznaki życia i to tylko na młodszych pędach. Może niepotrzebnie go przycięłam, ale był już starsznie wybujały i wiele pędów było po zimie połamanych. Jutro zamieszczę zdjęcie. Czy mógłbyś na niego zerknąć i wydać diagnozę?
			
			
									
						
										
						 Fotografia to moja druga pasja - po ogrodzie
 Fotografia to moja druga pasja - po ogrodzie   U ciebie bardzo pięknie. Na pewno będę podglądać rozwój powojników Niestety mój wieloletni 'Comtesse de Bouchand' w tym roku nie bardzo chce ruszyć. Wykazuje jakieś mizerne oznaki życia i to tylko na młodszych pędach. Może niepotrzebnie go przycięłam, ale był już starsznie wybujały i wiele pędów było po zimie połamanych. Jutro zamieszczę zdjęcie. Czy mógłbyś na niego zerknąć i wydać diagnozę?
 U ciebie bardzo pięknie. Na pewno będę podglądać rozwój powojników Niestety mój wieloletni 'Comtesse de Bouchand' w tym roku nie bardzo chce ruszyć. Wykazuje jakieś mizerne oznaki życia i to tylko na młodszych pędach. Może niepotrzebnie go przycięłam, ale był już starsznie wybujały i wiele pędów było po zimie połamanych. Jutro zamieszczę zdjęcie. Czy mógłbyś na niego zerknąć i wydać diagnozę?- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Witaj! Miło mi, że podobaja się zdjęcia - mam nadzieję, że będą coraz lepsze ;).dodad pisze:Leszku witam. Od dawna podziwiem twoje powojniki i twoją wiedzę na ich temat. Ostatnie zdjęcia - przecudowneFotografia to moja druga pasja - po ogrodzie
U ciebie bardzo pięknie. Na pewno będę podglądać rozwój powojników Niestety mój wieloletni 'Comtesse de Bouchand' w tym roku nie bardzo chce ruszyć. Wykazuje jakieś mizerne oznaki życia i to tylko na młodszych pędach. Może niepotrzebnie go przycięłam, ale był już starsznie wybujały i wiele pędów było po zimie połamanych. Jutro zamieszczę zdjęcie. Czy mógłbyś na niego zerknąć i wydać diagnozę?
Co do powojników- to ekspertem absolutnie nie jestem - sam dopiero zaczynam przygodę z tymi roślinami. Ale co do "Comtesse de Bouchand" to powienien dobrze znieść mocne przycinanie. Na zdjęcie oczywiście chetnie zerknę - może coś mi się rzuci na oczy ;). Tym bardziej, że sam własnie dostałem sadzonkę tejże odmiany - zoabczymy jak sbie poradzi u mnie w ogrodzie. Mój już ma całkiem długie pędy, ale to dla tego, iż ciągle siedzi w szklarni. Jednakże w porównianiu z innymi się tam znajdujacymi i tak jest "w lesie", więc może ta odmiana generalnie później staruje.
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
czekając aż zakwitnie....

			
			
									
						
										
						






 
 
		
