Anetko masz rację

Pewnie niedługo zaskoczy mnie kwiatuszkami

Ważne że się zadomowił i zaczął rosnąć
Patrycjo dziękuję

Ta nasturcja na pniu to nie moja zasługa jakoś sama tam się zasiała ale najbardziej jestem ciekawa końcowego efektu....ciekawa jak się na tym pniu będzie prezentować
Pomarańczowy otworzył dzisiaj dwa kwiatuszki w całej okazałości

Jak tylko wrócę cyknę mu fotkę
A czerwony na dzień dzisiejszy pokazał już 18 kwiatuszków

Z jednego listka wyrastają aż 3

Pierwszy raz widzę tyle kwiatów w rzeczywistości....normalnie wspaniały widok
