Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus )wymagania,uprawa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Groszek pachnący
A ja sieję groszek do skorupek po jajkach, wypełnionych ziemia. Ponieważ groszek źle reaguje na przesadzanie (tak, jak fasola), więc skorupki potraktowałam jako jednorazowe "pojemniczki". A że dodatkowo wzbogacą ziemię, to dodatkowa zaleta.
Dzięki temu przyspieszyć można kwitnienie groszku.
Sposób ten zaczerpnęłam z książki "Kwiaty w ogródku" I. Kiljańskiej
Dzięki temu przyspieszyć można kwitnienie groszku.
Sposób ten zaczerpnęłam z książki "Kwiaty w ogródku" I. Kiljańskiej
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- zieloonomi
- 50p
- Posty: 82
- Od: 6 lut 2010, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Groszek pachnący
Wow! Super pomysł. A te skorupki w czymś trzymasz zaraz po wysianiu czy one idą do ziemi?
Co ma wzejść, to wzejdzie ;-)
Serdeczności, Magda
Serdeczności, Magda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Groszek pachnący
Aż roślinki nie "wystawią nosków" z ziemi to sobie siedzą w takich zwykłych, plastikowych pudełeczkach (wytłaczankach od jajek) w jakich kupuje się jajka w sklepie. Postawione na parapecie okiennym. Później kilka dni hartowania i do ziemi. Oczywiście razem ze skorupką. Z reguły kwitły mi wcześniej niż sąsiadom, o jakiś dobry tydzień.
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Groszek pachnący
Można również w tym samym celu wykorzystać rolki po....taśmie życia. po prostu, gdy papier się skończy rolkę ciach na pół i już są dwie nieduże doniczki, ustawione na tekturowym pudełku wyścielonym folią. Za to w 100% biodegradowalne 

Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Groszek pachnący
Super pomysły...w przyszłym roku na pewno skorzystam. Mój groszek powoli powoli zaczyna się pokazywać...i cieszę się że mam go w domku...u nas pada śnieg...coś niespotykanego...
iza A jaka pogoda u Was??
iza A jaka pogoda u Was??
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Groszek pachnący
Czytam , że siejecie już groszek pach.
, jutro posieję swój . Mam juz tyle sadzonek , siewek i nasion , że nie wyrabiam..
.
Violu - A u mnie było dzisiaj pięknie i wczoraj i przedwczoraj
.


Violu - A u mnie było dzisiaj pięknie i wczoraj i przedwczoraj

|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
Brak słówviolus pisze:Super pomysły...w przyszłym roku na pewno skorzystam. Mój groszek powoli powoli zaczyna się pokazywać...i cieszę się że mam go w domku...u nas pada śnieg...coś niespotykanego...
iza A jaka pogoda u Was??


pozdrawiam Iza
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Groszek pachnący
tulipan zazdroszczę pogody w takim razie. Tutaj śnieg zimą jest anomalią praktycznie, a co dopiero w ostatnich dnia marca. Nie dowierzam że 0 stopni...w zeszłym roku o tej porze roku chodziło się bez kurtek już...
Mam nadzieję że szybko minie taka pogoda...
iza wietrzysko okropne...a takich fal na ocenie dawno nie widziałam.
I zaczęłam obawiać się o moje warzywka...ech
Mam nadzieję że szybko minie taka pogoda...
iza wietrzysko okropne...a takich fal na ocenie dawno nie widziałam.
I zaczęłam obawiać się o moje warzywka...ech
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
Załamka totalna,właśnie u mnie pada śnieg
Ciekawe jak mój groszek to przeżyje i inne rośliny...sypie i to pożądnie

pozdrawiam Iza
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Groszek pachnący
iza to i Was nie ominął. U nas śnieg, deszcz i grad naprzemiennie... po południu sprawdzałam moje roślinki...nie znam się bo to pierwszy sezon mojego ogrodnictwa, ale na pierwszy rzut oka nic im nie jest. Oby w praktyce okazało się to prawdziwe
nie wiem co się porobiło z tą pogodą...
Coraz więcej groszków pokazuje się na ziemią

Coraz więcej groszków pokazuje się na ziemią

- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
Violus u mnie to drugi sezon,pierwszy był na wynajętej chacie...ogrodzik 1m na 1m
Teraz jestem lepiej przygotowana,mam nawet plant food haha i trochę więcej miejsca
a co do pogody to miejmy nadzieję że lato będzie dłuższe i upalne
może nawet będzie trwało 2tyg 




pozdrawiam Iza
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
pozdrawiam Iza
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Groszek pachnący
No wreszcie pogoda się uspokoiła. Mam nadzieje że takich niespodzianek więcej nie będzie.
iza każdy następny rok jest prostszy od poprzedniego...tak mi się wydaje. Doświadczenie jednak potrzebne w tym temacie
czyli teraz już na swoim? a ogródek duży? Czy typowy "wyspiarski" ? ;)
iza każdy następny rok jest prostszy od poprzedniego...tak mi się wydaje. Doświadczenie jednak potrzebne w tym temacie

- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
Witaj violus:
widzę że też spać nie możesz
Doświadczenie to cały czas zdobywam,ale tez zapominam o tym co zdążyłam zdobyć
Tak już na swoim po dwóch latach,a ogródek standard, właśnie wyspiarski,ale jakoś daje radę...chociaż trochę miejsca na roślinki i jestem happy, a jak u Ciebie?masz też swoje własne M?



pozdrawiam Iza
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Groszek pachnący
Ja również kupiłam groszek,3 opakowania,myślę że za jakiś tydzień wysieję do gruntu,bo u mnie wiosna ,już od miesiąca,-azalia przed domem zakwitła więc to dobry znak.
Mam spory ogródek jak na angielskie warunki okolo 170m kw.,chciałam się odgrodzić od sąsiadki tym groszkiem,oprócz tego maty bambusowe i koniec podglądania
.
Mam spory ogródek jak na angielskie warunki okolo 170m kw.,chciałam się odgrodzić od sąsiadki tym groszkiem,oprócz tego maty bambusowe i koniec podglądania



Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates