Krysiu współczuję bardzo ale decyzja podjęta i mam nadzieję, że uda ci się sfinalizować zakup nowej działki. A złodziejowi niech uschnie!
Co prawda daleko jestem, ale chętnie służę roślinkami.
Pozdrawiam Trzymaj się ciepło
Krysiu dosłownie ręce opadają, przykro mi bardzo kochanie Myślę, że to chyba dobra decyzja ze zmianą działki, tam naprawdę bardzo dużo już roślinek straciłaś i tyle Twojej pracy na darmo. Jeśli znajdziesz w moim ogródku coś co Ci się spodoba, to bardzo chętnie podzielę się z Tobą i będzie odrobinka mojego ogródka na Twojej nowej działeczce
Siemka ja się dowiedziałam o Twojej kradzieży w niedziele właśnie jak naszliśmy Mariolkę na działce ;)) Nawet nie ma co pisać bo szkoda słów już.!!!!!!!
Od razu nam pokazała dwie działki. Widziałam oglądałam. Krysiu ja bym się nie zastanawiała obojętnie jaka by ona nie była i która wybierzesz. Czy ta węższa bardziej zaniedbaną (z tego co widziałam) czy ta większą full wypas (ale pewnie też droższą) to bierz kobitko. Obydwie są dalej od ulicy cisza spokój a centrum miasta(będziesz miała bliżej sam stwierdziłaś) no i do tego Mariola obok IDEALNIE! No i ja mam do was blisko zawsze mogę pomóc! Owszem możesz koło siebie znaleźć będziesz mieć jeszcze bliżej ale..... tu masz sąsiadkę ))
Jak się zdecydujesz a byś potrzebowała pomocy z przenosinami chętnie pomożemy ;)
Krysiu, bardzo Ci współczuję
Jakieś pechowe to miejsce masz, faktycznie, skoro masz okazję zmienić działkę, to pora to zrobić.
Jeśli będziesz czegoś potrzebowała, to pisz
Witam Kochane dziewczyny. Dzięki bardzo za słowa wsparcia Olu, Jolu, Agnieszko, Izo, Ewo, Basiu, Halinko, Dorotko, Wiolu, Aguś, Aniu. Przepraszam jeżeli kogoś nie wymieniłam ale wszystkim piszącym i zaglądającym bardzo dziękuję za wsparcie i chęć pomocy. Nawet nie wiecie jakie to jest budujące i mobilizujące do działania. Mam nadzieję, że uda mi się stosunkowo szybko pozałatwiać wszystkie formalności i kupić nową działkę. Decyzję już podjęłam, teraz tylko trzeba znaleźć odpowiednią i wszystko pozałatwiać. Będę informować na bieżąco.
Krysiu dopiero teraz dotarłam do Ciebie straszne mam ostatnio zaległości...
Zmykaj szybko w przyjaźniejsze okolice, a z pomocą forumków i ich zasobów, wkrótce bedziesz miała nową, piękną działeczkę
No a złodzieja
Aduś, dopiero teraz przeczytałam i bardzo mi przykro... Podjęłaś słuszną decyzje o zmianie działki, zwłaszcza że to kolejna kradzież. Chętnie podzielę się roślinami
Przesyłam
Kochane. Dzięki bardzo. Jeszcze nic nie wiem, jakby co to będę się odzywać. Boję się, że będę miała dwie działki do ogarnięcia w najbliższej przyszłości. Tak jak pisałam część roślin na pewno wsadzę w doniczki i przeniosę do nowej działki. Muszę najpierw wiedzieć jaka działka, co tam jest, co jest możliwe do zrobienia w tym roku. Największy problem będzie, że w PZD nie można mieć dwóch działek, może się uda przeskoczyć temat, że starą będę sprzedawać, ale kiedy to się uda też nie wiem. Mogę wziąć nową na syna ale z tym łączą się dodatkowe opłaty wpisowe i fundusz inwestycyjny. Wszystko muszę dopiero przemyśleć, zorientować się na miejscu, dogadać z zarządami obydwu działek. Wszystko przede mną.
Krysiu - najważniejsze, że podjęłaś decyzję. To wcale nie jest łatwe...Jestem pewna, że wszystko się uda i już wkrótce zaprezentujesz nam swoje nowe pole do popisu . Z taką grupą zaprzyjaźnionych Forumków przeprowadzka to mały pikuś.