Wrzosowisko
- 
				wesoly
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wrzosowisko
Na  rury śmiało możesz sadzić także krzewy nic się nie stanie. Sadęe zawsze w tych miejscach z powodzeniem. Jak będzie awaria  to i tak będzie przekopywanie i malutki bałaganik. Tego nigdy nie przewidzisz. Najlepiej dodatkowo się ubezpieczyć.  Najpierw posadź szkieletowe nasadzenia. Kup kilka  dużych  krzewów czy drzew wtedy sama zobaczysz  jak się układa roślinność i będzie ci łatwiej dobierać. Drzewa szczepione  2-3 m kupisz  w sklepie koło botanika za ok. 120 ? 300zł  lub na giełdzie ( jeszcze taniej i to sporo taniej ). Największy wybór jest  w poniedziałek w godzinach 3,00-8,00 i we czwartek 3,00-8,00. Klientów indywidualnych  nie chcą wpuszczać w tych godzinach tylko osób prowadzących działalność  mających specjalne karty. Więc pojedź  tam ok. 6 ? 6,30 zostaw auto przed wjazdem  i przejć się na nogach pod wiaty widać je z daleka. Tam zrobisz zakupy odstawisz sobie sadzonki i wtedy o 8,00 kiedy  będzie otwarte dla   klientów indywidualnych wtedy wjedziesz samochodem. 
jarek
			
			
									
						
										
						jarek
Re: Wrzosowisko
Ty to masz chłopie łeb! Jeśli dużo taniej, to mogę tam nawet o 3.00 jechać! Dzięki za wszystkie rady!
			
			
									
						
										
						- 
				wesoly
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wrzosowisko
Robię tam zakupy.
Najpierw tylko zapytaj o odmiany i przejdź po wszystkich sprzedających.
jarek
			
			
									
						
										
						Najpierw tylko zapytaj o odmiany i przejdź po wszystkich sprzedających.
jarek
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Wrzosowisko
Jak Wasze wrzosy przetrwały zimę? Czy już wyszły spod śniegu?
Moje były od początku stycznia przykryte grubą śnieżną kołderką (ponad 40cm) i do teraz na części wrzosowiska utrzymuje się reszta śniegu (jeszcze do 10cm). Te miejsca, które odkryły się wyglądają bardzo dobrze, wrzosy są w dobrej formie, w ogóle nie ucierpiały w trakcie mrozów. Wrzośce także, a ich pączki są prawie gotowe do rozkwitnięcia - pewnie wystarczy kilka słonecznych dni z lekko dodatnią temperaturą, a będą cieszyły oczy pełnią blasku
			
			
									
						
										
						Moje były od początku stycznia przykryte grubą śnieżną kołderką (ponad 40cm) i do teraz na części wrzosowiska utrzymuje się reszta śniegu (jeszcze do 10cm). Te miejsca, które odkryły się wyglądają bardzo dobrze, wrzosy są w dobrej formie, w ogóle nie ucierpiały w trakcie mrozów. Wrzośce także, a ich pączki są prawie gotowe do rozkwitnięcia - pewnie wystarczy kilka słonecznych dni z lekko dodatnią temperaturą, a będą cieszyły oczy pełnią blasku

- 
				sylwekw
Re: Wrzosowisko
Nasze wrzosy raczej dobrze zniosły zimę mimo późnojesiennego przesadzania. Chyba ta kołderka ze śniagu pomogła. Fakt kilka sztuk - dosłownie kilka - chyba trochę odczuło mrozy ale to te delikatniejsze pewnie - ale dokładniej będzie można ocenić za miesiąc bo może sobie z tym poradzą  . Generalnie jestem zadowolony, bałem się, że późno jesienne przesadzenie w kompletnie nowe miejsce w połączeniu ze sporymi mrozami zrobi spustoszenie wsród wrzosów ale jest dobrze.
. Generalnie jestem zadowolony, bałem się, że późno jesienne przesadzenie w kompletnie nowe miejsce w połączeniu ze sporymi mrozami zrobi spustoszenie wsród wrzosów ale jest dobrze.
			
			
									
						
										
						 . Generalnie jestem zadowolony, bałem się, że późno jesienne przesadzenie w kompletnie nowe miejsce w połączeniu ze sporymi mrozami zrobi spustoszenie wsród wrzosów ale jest dobrze.
. Generalnie jestem zadowolony, bałem się, że późno jesienne przesadzenie w kompletnie nowe miejsce w połączeniu ze sporymi mrozami zrobi spustoszenie wsród wrzosów ale jest dobrze.- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wrzosowisko
- 
				x_P-42
Re: Wrzosowisko
Moje starsze wrzosy także dobrze przezimowały. Do młodych jeszcze nie zaglądałam, bo ... boję się.
. . .
			
			
									
						
										
						. . .

- 
				wesoly
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wrzosowisko
W kwietniu czeka was cięcie  wrzosów .
jarek
			
			
									
						
										
						jarek
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2617
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Wrzosowisko
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wrzosowisko
Ja obcinam tylko kwiaty ,  ale chyba jeszcze za wcześnie ,zawsze ścinam w kwietniu
			
			
									
						
										
						- 
				sylwekw
Re: Wrzosowisko
Ja tnę w miejscu, gdzie kończy się zielona część łodyżki a zaczynają kwiatki. Jak już gdzieś tutaj pisałem, do tej pory z pasją wykonywałem tą czynność tnąc właściwie prawie pojedynczo każdą gałązkę. Oczywiście jak ktoś ma wrzosów dużo to trochę byłoby to uciążliwe ale przy kilku-kilkunastu krzaczkach jest to spokojnie do wykonania w 2-3 godziny. Efekty możez zobaczyć na 12 oraz 16 stronie mojego wątku ogrodowego. Zaś co do tego kiedy - to moim skromnym zdaniem, zależnie od tego jaka była zima, to kwiecień, przełom kwietnia-maja a nawet początek maja jest dobrym okresem. Te dwa trzy tygodnie wcześniej czy później chyba nie robi im zbytniej różnicy.markonix pisze:mam zasadnicze pytanie odnośnie cięcia wiosennego które jest zalecane , przeczytałem wiele , ale chciałbym prosić o proste wytłumaczenie w którym miejscu mam przyciąć wrzosy i kiedy, ........
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Wrzosowisko
Ja już przycięłam wrzosy, bo zaczęły rosnąć (centymetrowe młode przyrosty). Ja się nie bawię w mierzenie gdzie obciąć - bo za długo by to trwało - tnę mniej więcej tam, gdzie kończą się zeszłoroczne kwiatki, czasem odrobinę kwiatków zostaje.
			
			
									
						
										
						- 
				sylwekw
Re: Wrzosowisko
No oczywiście, że nie trzeba "mierzyć" gdzie ciąć  ale jak widać mniej więcej u każdego jest to zawsze odcinanie kwiatków a zostawianie łodyżek poniżej kwiatków. Czyli w przybliżeniu tniemy tak samo, a że każdy trochę inaczej do tego podchodzi
 ale jak widać mniej więcej u każdego jest to zawsze odcinanie kwiatków a zostawianie łodyżek poniżej kwiatków. Czyli w przybliżeniu tniemy tak samo, a że każdy trochę inaczej do tego podchodzi  to już inna sprawa. Ważne aby osiągnąć pożądany efekt.
 to już inna sprawa. Ważne aby osiągnąć pożądany efekt.
			
			
									
						
										
						 ale jak widać mniej więcej u każdego jest to zawsze odcinanie kwiatków a zostawianie łodyżek poniżej kwiatków. Czyli w przybliżeniu tniemy tak samo, a że każdy trochę inaczej do tego podchodzi
 ale jak widać mniej więcej u każdego jest to zawsze odcinanie kwiatków a zostawianie łodyżek poniżej kwiatków. Czyli w przybliżeniu tniemy tak samo, a że każdy trochę inaczej do tego podchodzi  to już inna sprawa. Ważne aby osiągnąć pożądany efekt.
 to już inna sprawa. Ważne aby osiągnąć pożądany efekt.- 
				wesoly
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wrzosowisko
Proszę  nie bać się cięcia.  Przycinamy  w zależności od wzrostu odmiany. jeśli odmiana rośnie mocno to tniemy minimum  o 50 % natomiast jeśli wolniej to io1/3 wysokości. 
Jak nie jesteśmy pewni co do wzrostu to w pierwszym roku skracamy średnio 1/4 wysokości. Wrzosy powinno się ciąć regularnie i nie można myśleć, że jak ich nie przytnę to będą ładniejsze wręcz odwrotnie. Po przycięciu podsypujemy nawozami.
Kiedy przycinamy? W zależności od zimy kiedy odejdzie no i kiedy rusza wiosna a także w jakim regionie Polski mieszkamy. Bo np. Dolny Śląsk przed świętami może śmiało przeprowadzać cięcie ale Suwalszczyzna myślę, że dopiero po świętach.
Jarek
			
			
									
						
										
						Jak nie jesteśmy pewni co do wzrostu to w pierwszym roku skracamy średnio 1/4 wysokości. Wrzosy powinno się ciąć regularnie i nie można myśleć, że jak ich nie przytnę to będą ładniejsze wręcz odwrotnie. Po przycięciu podsypujemy nawozami.
Kiedy przycinamy? W zależności od zimy kiedy odejdzie no i kiedy rusza wiosna a także w jakim regionie Polski mieszkamy. Bo np. Dolny Śląsk przed świętami może śmiało przeprowadzać cięcie ale Suwalszczyzna myślę, że dopiero po świętach.
Jarek
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wrzosowisko
Wiecie co? W moich kwitnących wrzoścach  trzmiele urządziły sobie balangę - jest ich tyyyle że az się gałązki uginają ... kolorowe słodkie grubasy obżerają się pyłkiem a w ziemi widzę pełno dziurek - czyżby na dobre chciały u mnie zamieszkać ??
			
			
									
						
										
						




 
  



 
 
		
