Mój ogródek - chatte, cz. 8, rok 2010/1

[gloriadei]

Izulka,
nie sprzataj tyle, tylko pokaż te krokusiki ;)

[chatte]

No tak! Przestały przychodzić powiadomienia, a ja wpadłam już w wir prac ogrodowych i ledwo mam czas trochę poczytać, więc sobie myslę: może i dobrze, ze trochę o moim wątku zapomniano, mogę nie pisać :P
A tu niespodzianka: Goście czekają! No to ja do roboty: najpierw zdjęcia (co rankiem szybko robiłam, bo wcześniej jakoś sposobności nie było ) do komputera przerzuciłam i poobcinałam gdzie trzeba, ale już dziś na serwer nie wrzucę, bo to za długo trwa. Jutro Wam pokażę - obiecuję!
A teraz postaram się odpowiedzieć wszystkim.

Izuniu, nie chciałabyś wiedzieć, jak ja przenosiłam ogródek z lewej na prawą i z prawej na lewą.
Wychodziłam do ogródka rankiem, wracałam tylko zeby przygotować szybko obiad i znów do ogródka. Przesadzałam jak nakręcona. Wraz ze zmrokirm, kiedy już nie byłam w stanie odróżnic roslin od siebie, wracałam do domu powłócząc nogami i ciągnąc za sobą obolałe ręce. Zaniedbałam dom, naciągnęłam kończyny i kręgosłup, ale dałam radę



Izuś/liska, mistrz to stanowczo za dużo powiedziane!
Nie wiem jak wygląda to, o czym piszesz ... Czy ten ukorzeniany przez Ciebie pęd ma boczne gałązki? Jeżeli tak i to jedna z tych bocznych jest z pleśnią, to ja bym odcięła tylko tę gałązkę, albo lepiej skróciłabym cały pęd, pozbywając się przy okazji spleśniałej gałązki.

Witaj Haniu!
Ja to już w ogóle w czasie się nie wyrabiam! Staram się czytać, ale na pisanie już czasu nie starcza, więc tak odkładam do naszępnego razu
Cesarska korona jest dziwna. U mnie nie było, a nagle jak wystrzeliła, to rośnie teraz, jak na sterydach! Szalona jakaś, czy co? U Ciebie też jeszcze może się pojawić, tak jak u Halinki
Halinko, dla Ciebie mam pewne zdjęcie - postaram się wstawić przy okazji wiosennych. Muszę Ci się pochwalić

Grażynko, dziękuję za link. Dzwoneczek jest przepiękny, ale to że u Grzesia przezimował, to jeszcze niewiele znaczy .... Przecież Grześ mieszka we Wrocławiu

Kasiu, odebrałam dziś paczkę, ślicznie dziękuję!
Żebyś Ty wiedziała ile ja sobie cebul pocięłam szpadlem! I wcale nie dosadzam tak wczesną wiosną, tylko przesadzam. Ale co to za różnica? Teraz boję się gdziekolwiek "kopnąć", bo wiem, ze pozornie puste miejsca mogą być aż nadto zapełnione ... Wypada czekać z przesadzaniem, aż zakwitną wszystkie cebulowe i będzie pewność, ze przynajmniej nic już nie czai się w ziemi
A porządki domowe ustąpiły miejsca ogrodowym ...

[chatte]

Neluś, ja też zdecydowanie wolę metrowe Ten mikrus był chory. JHak wykopałam cebulę, to się okazało, ze jakaś pleśniejąca ... Chore części wywaliłam, co dało się oczyścić - zanurzyłam w Topsinie i posadziłam z powrotem. W tym roku zobaczymy, czy coś z tego będzie.

Dorotko, jak się cieszę, ze znalazłaś chwilę, zeby do nas zajrzeć!
Słusznie, nie samą pracą człowiek zyje!
Zarzuciłam porządki domowe, na rzecz ogródka, bo w domu można sprzątać także jak pada, a w ogródku nie ;) Ale zdjęcia dopiero dziś robiłam

Danusiu, czy jesteś pewna, ze to ten sam dzwoneczek? Podobny do niego jest dzwonek drobny, chociaż ma trochę bardziej dzwonkowate kwiatki.
Gdyby także u Ciebie ten dzwonek zimował, to jest szansa, ze będzie zimował prawie wszędzie

Grażynko, a u mnie będzie kwitł (może jutro?) smoczy tulipan! Chyba żółty - tak się zapowiada Jutro jeszcze dopstrykam kilka fotek, bo po południu otwarły się kwiatki ... chyba snieżnika? - które rano były jeszcze zamknięte I kto wie, jakie jeszcze znajdę niespodzianki!

Beatko, zawitała, nawet ciemierniki niektóre zakwitły! A 2 lata juz czakałam na nie
Wszystko pokażę

Smoku odnaleziony! Jaka ściana płaczu? Nie wypada, zeby Smok ronił krokodyle łzy ;)
Zaglądałam do Smoczej Krainy i sądzę, ze nie jest tak źle
Sadzenie w maju? Ano dobrze, może być w maju ;)
Do świąt jeszcze zdążę to i owo pokazać

[chatte]

Aniu, tylko półtora okna umyłam Ale ogródek 3 dni sprzątałam, aż nie mogłam się wyprostować

Bożenko, lepiej po świętach! Teraz jeszcze oczko muszę "rozkopać". Dobrze byłoby też choć trochę skalniak poprawić, a przesadzania mam huk!
Ale wymyśliłam już, gdzie będzie rósł głóg W przyszłym roku zrobi się miejsce ;)

Ewulku, pokażę nie tylko krokusiki, ale jutro

Dziś jedno zdjęcie na dobranoc i uciekam, bo jutro trzeba wstać o przyzwoitej porze. Ogródek czeka! ;)

[AniaDS]

Te kępki to teraźniejsze?
Cudne

Pracowita pszczółka z Ciebie

[danutab]

Izuniu myślę że jest to ten sam.Gdy ich kupowałam nie popatrzyłam na nazwę ale po listkach
mogłabym stwierdzić że jest to ten sam.

[chatte]

Tak Aniu, to wczorajsza fotka

Danusiu, jeżeli rozpoznajesz te dzwonki, to jest to bardzo dobra wiadomość dla jego posiadaczy : zimuje u nas w gruncie!



A teraz obiecana reszta zdjęć. Nie ma tego wiele, bo wczesna wiosna wciąż jeszcze u mnie dość uboga.
Na początek może to co kwitnąć zamierza :
psiząb


sasanka


ciemiernik, któremu zjrzałam do srodka, chociaż nie chce się jeszcze otworzyć : będzie taki brudnoróżowy z zielonkawym


hiacynty


To chyba snieżniki? Dziś się rozwinęły, ale zajęta oczkiem, nie zdążyłam im zrobić zdjęcia i się zamknęły Zrobię im fotki jutro


A to popszukiwane korony, które rosną jak na drożdżach!


A wiecie na czym pojawiają się liście najwcześniej? Na tawlinie!




Ranników nie zdążyłam sfocić - przekwitły




A teraz to co kwitnie:

krokusy juz były, ale jeszcze w barwinku




a tu były te lila w paski, ale też nie zdążyłam




cebulica syberyjska - jedyna kęp[ka jaką mam - jakoś nie chce się rozmnożyć ...




śniezyca, też bardzo mizerniutka ...




przekwitające przebiśniegi




Hanusiny pierwiosnek z gór




Wreszcie chociaż jeden z moich ciemierników zakwitł! Może ktoś wie, jak się nazywa?




Stokrotka polna




I na koniec cudna przylaszczka!

[chatte]

Dziś wypompowaliśmy wodę z oczka i zaczęłam poprawki. Niestety musiałam czekać na M z pompowaniem, aż wróci z pracy, więc nie zostało mi wiele czasu do zmroku.
Ale jutro musze skończyć. Dokumentację oczywiście robię ;)
A czy wiecie kochane dziewczyny, ze dziś jest Dzień Dobroci dla Żon? Musi być, bo mój M oświadczył, ze powiększy mi ogródek (sic!) I nawet zaczął to robic - spalił smieci które zbierałam z całego ogródka i oczyścił z gałęzi kawałek sąsiedniego ugoru, należącego do mojej bratanicy, na którym zamierza mi przygotować poletko na sadzonki i inne potrzeby...
Jeszcze nie otrząsnęłąm się z szoku

[Ave]

Izulek, a może On podczutuje potajemnie nasze Forum

Wpadłam zobaczyć smokowego tulipana.... co prawda go nie zobaczyłam, ale za to obejrzałam Twoją wiosnę - cudna - i jak dużo kwiatków Ci kwitnie

[chatte]

Ewulko, kwiatków malutko! Kilka pojedynczych kepek ledwie, bo to wszystko nowości w moim ogródku, z wyjątkiem cebulicy która uparła się nie rozmnażać i krokusów, których jest więcej.
M nie podczytuje forum na pewno, bo ledwo klika jednym przyciskiem myszy
A wiesz, ze Cię tu ściągnęłam? Byłam u Ciebie i myślałam o Tobie i ...
minęło godzin kilka i już u mnie jest Ewulka!
Wybacz, ze nie zostawiłam śladów u Ciebie, ale ostatnio bardzo niewiele pisze, bo czasu nie staje -m ledwo czytać forum nadążam. Właściwie to już nie nadążam

Tulipana sfocę jutro z rana, jak się tylko otworzy

[AniaDS]

Jej, Izulka, u mnie dwa kwiatki kwitną i nic więcej nie zamierza a u Ciebie..
No i ktoś tu mówił, ze później wiosnę od innych ma

[HalinaK]

Izuniu Droga ja, to wiem, kiedy do Ciebie zaglądnąć, żeby oczka nacieszyć

U Ciebie ranniki już przekwitły, a u mnie jeszcze nie zakwitły, nooo chyba, że już nie zakwitną, bo nornice je zjadły

[Ave]

Przeca zawsze mówiłam, że jesteś Zieloną Czarodziejką z darem przyciągania - stąd u mnie ten niezwykły impuls zajrzenia do tego wątku...
Świetnie Cię rozumiem, ja też nie mam na nic czasu...

[Comcia]

Przylaszczki to mój tegoroczny wiosenny zachwyt :P
Dobrze wiedzieć że cebulica syberyjska powinna się mnożyć bo mam ją dopiero pierwszy rok w ogrodzie.

[gloriadei]

Izulku,
gratulacje powiększania ogródka!
to ci m. zrobił prezent
Wiosna u ciebie nadrobiła i wszystko super zakwitło!