Trawnik po zimie cz. 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Trawnik po zimie
Witaj TOLO, zajrzyj tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=20980
tam piszemy o pleśni pośniegowej.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=20980
tam piszemy o pleśni pośniegowej.
Re: Trawnik po zimie
Tadeusz a mógłbyś mniej więcej określić ile mocznika rozsypać np na 100 m2 ? Nie chciałbym przesadzić i spalić trawy zbyt dużą ilością nawozu. Pozdrawiam.
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 21 paź 2008, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police okolice Szczecina
Re: Trawnik po zimie
Dziękuję Ci Tadeuszu za odpowiedź.Powiedz mi tylko proszę,czy jest możliwość,aby trawnik odrósl
mi i byl znowu piękny skoro teraz mam suche pole?
mi i byl znowu piękny skoro teraz mam suche pole?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Trawnik po zimie
Witaj SHAFT, ja na swoje 30 ary do wiosennego siewu nawozu przeznaczam 50 kg mocznika ( jako uzupełnienie azotu do wcześniej rozsianego nawozu wieloskładnikowego). Nie wysiewam na raz wszystkiego , sieję ręcznie i przeważnie trafiają mi się "mijaki" od razu wysiewam 2/3-3/4 z 50 kg, a 1/3-1/4 zostawiam na poprawki"mijaków", na trawniku widać jaśniejsze plamki trawy i wtedy wysiewam te pozostałe resztki nawozu.
Myślę że że na Twój jeden ar trawnika przygotuj ok 1.5 kg mocznika, wysiej od 1 kg od razu , a pół kilograma zostaw na poprawki ( chyba że będziesz rozsiewał równomiernie siewnikiem, to wysiej od razu wszystko.
Koniecznie wysiewaj mocznik przed planowanym deszczem, a jeżeli prognozy się nie sprawdzą, to w ciągu 24 godzin od wysiewu nawozu intensywnie podlej trawnik.
Witaj TOLO, niestety nie zajmuję się wróżeniem, mogę tylko oceniać tylko po fatach. W tym roku nie mogło wymrozić trawników, bo w czasie dużych mrozów na trawnikach było dużo śniegu. Jeżeli nie miałeś na swoim trawniku przez dłuższy czas lodowiska, albo nie zalegała przez dłuższy czas na nim woda, to istnieje duże prawdopodobieństwo że pleśń pośniegowa poczyniła szkody tylko w wierzchniej warstwie trawnika a korzenie pozostały całe i zdrowe i za jakiś czas powinieneś zobaczyć soczystą trawkę.
Na przyszłość nie należy zapominać o jesiennych pracach przy trawniku ( w tym zaniechania późnego nawożenia) , by się sytuacja nie powtórzyła.
Myślę że że na Twój jeden ar trawnika przygotuj ok 1.5 kg mocznika, wysiej od 1 kg od razu , a pół kilograma zostaw na poprawki ( chyba że będziesz rozsiewał równomiernie siewnikiem, to wysiej od razu wszystko.
Koniecznie wysiewaj mocznik przed planowanym deszczem, a jeżeli prognozy się nie sprawdzą, to w ciągu 24 godzin od wysiewu nawozu intensywnie podlej trawnik.
Witaj TOLO, niestety nie zajmuję się wróżeniem, mogę tylko oceniać tylko po fatach. W tym roku nie mogło wymrozić trawników, bo w czasie dużych mrozów na trawnikach było dużo śniegu. Jeżeli nie miałeś na swoim trawniku przez dłuższy czas lodowiska, albo nie zalegała przez dłuższy czas na nim woda, to istnieje duże prawdopodobieństwo że pleśń pośniegowa poczyniła szkody tylko w wierzchniej warstwie trawnika a korzenie pozostały całe i zdrowe i za jakiś czas powinieneś zobaczyć soczystą trawkę.
Na przyszłość nie należy zapominać o jesiennych pracach przy trawniku ( w tym zaniechania późnego nawożenia) , by się sytuacja nie powtórzyła.
Re: Trawnik po zimie
Tadeusz dziękuję za cenne rady
. O to mi chodziło.Pozdrawiam.

Re: Trawnik po zimie
Witaj Tadeuszu, u mnie już wiosna się obudziła. Krokusy wylazły z ziemi, narcyzy, tulipany nawet jedna funkia pokazała fioletowe kiełki. Za to nie mogę patrzeć na trawę. Wygląda jak na zdjęciach poniżej. Co roku nie wiem co z nią robić ale teraz to mnie załamała. Radzono mi w zeszłym roku w ogrodniczym, że trzeba po niej butami z kolcami pochodzić, powapnować żeby mech nie rósł i nawozić. Ale w jakiej kolejności i kiedy to już poza 'na wiosnę' nie mogłam się dowiedzieć. Nad tym moim trawniczkiem to mało słońca, więc mokry jak nie wiem co, dopiero śnieg stopniał. Dzisiaj na dodatek siąpi deszczyk a słońca nie wiem kiedy dostarczą wiaderko. Czy wygrabiać taki wilgotny? Czy sypać nawóz na taki wilgotny i liczyć na deszcz zapowiadany? Poradź proszę kolejność działań, bo nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Z góry bardzo dziękuję.




Pozdrawiam Asia
Mój maleńki ogródeczek
Mój maleńki ogródeczek
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Trawnik po zimie
Asiupg, nie przejmuj się tak, 90% trawników w tym kraju wygląda tak po zimie
Moj zresztą też.
Teraz należy go dobrze wygrabić, potem pochodzić w butach z kolcami, potem nawozić. Co do wapnowania, to zależy czy masz mech, czy nie. Zreszta podczas grabienia większość mchu usuniesz grabiami. Myślę, że należy już go zgrabić, aby nie zaczął gnić. Jest ciepło!!!! Im szybciej tym lepiej, poza tym szybciej ziemia obeschnie po grabieniu! Może powinnaś go wypiaskować? Czyli posypać żwirem, jeżeli woda stoi.
Myślę, że niedługo będzie piękny, jak mój

Moj zresztą też.

Myślę, że niedługo będzie piękny, jak mój

Re: Trawnik po zimie
Witam Szanownych Forumowiczów
mam następujące pytanie: kiedy można wykonać pierwsze wiosenne koszenie trawnika?
pozdrawiam
mam następujące pytanie: kiedy można wykonać pierwsze wiosenne koszenie trawnika?
pozdrawiam

ola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Trawnik po zimie
Witaj ASIU , jak zapewne zorientowałaś się wszystkie trawniki po zimie nie wyglądają najlepiej, jedne gorzej, drugie lepiej , ale chyba nie ma takiego , który byłby zielony jak ostatniego dnia przed zimą.
Wydaje mi się że jeżeli masz jeszcze mokry trawnik, to nic Ci innego nie pozostaje jak poczekać z wszelkimi pracami na trawniku do czasu gdy trawnik podeschnie i wyschną zgniłe po zimie resztki traw. Nie ma sensu chodzić z kolcami , czy czymś innym po trawniku, jak jest on mokry, jedyne co zrobisz, to go mocniej ubijesz.
W ramach wyjątku możesz wejść na ten trawnik tylko po to by rozsiać na nim trawnik, nawozy trawnikowi nic z pewnością nie zrobią , nawet jak ziemia mokra, bo trawy na nim nie masz i nie można jej spalić nawozem a korzeniom mokry nawóz nic nie zrobi.
Jak wyschnie trawnik to dopiero wtedy możesz grabiami wygrabić suche resztki traw, grabienie mokrych fragmentów zgniłej trawy spowoduje tylko tyle że grabie będą wyrywać razem z trawą korzenie( sucha trawa się kruszy i łatwo oddziela od korzeni,a mokra , mimo że zgniła trzyma się korzeni) , a wtedy to rzeczywiście będziesz miała puste placki na trawniku.
Na mech najlepsze jest jesienne czesanie aeratorem , jak masz aerator, to też możesz go użyć ( po wyschnięciu trawy) zakładając do aeratora wałek ze sprężynami.
Witaj OLU na koszenie trzeba jeszcze trochę poczekać, nie ma co latać z kosiarką z pustym koszem, urośnie trawa, to trzeba ją będzie kosić, jeszcze nam się znudzi to koszenie( w moim ogrodzie 23-25 razy w roku), myślę że jak urośnie trawa tak na 10 cm, to trzeba rozpocząć koszenie, kiedy, kto to wie, na pewno u Ciebie dużo wcześniej niż u nas.
Wydaje mi się że jeżeli masz jeszcze mokry trawnik, to nic Ci innego nie pozostaje jak poczekać z wszelkimi pracami na trawniku do czasu gdy trawnik podeschnie i wyschną zgniłe po zimie resztki traw. Nie ma sensu chodzić z kolcami , czy czymś innym po trawniku, jak jest on mokry, jedyne co zrobisz, to go mocniej ubijesz.
W ramach wyjątku możesz wejść na ten trawnik tylko po to by rozsiać na nim trawnik, nawozy trawnikowi nic z pewnością nie zrobią , nawet jak ziemia mokra, bo trawy na nim nie masz i nie można jej spalić nawozem a korzeniom mokry nawóz nic nie zrobi.
Jak wyschnie trawnik to dopiero wtedy możesz grabiami wygrabić suche resztki traw, grabienie mokrych fragmentów zgniłej trawy spowoduje tylko tyle że grabie będą wyrywać razem z trawą korzenie( sucha trawa się kruszy i łatwo oddziela od korzeni,a mokra , mimo że zgniła trzyma się korzeni) , a wtedy to rzeczywiście będziesz miała puste placki na trawniku.
Na mech najlepsze jest jesienne czesanie aeratorem , jak masz aerator, to też możesz go użyć ( po wyschnięciu trawy) zakładając do aeratora wałek ze sprężynami.
Witaj OLU na koszenie trzeba jeszcze trochę poczekać, nie ma co latać z kosiarką z pustym koszem, urośnie trawa, to trzeba ją będzie kosić, jeszcze nam się znudzi to koszenie( w moim ogrodzie 23-25 razy w roku), myślę że jak urośnie trawa tak na 10 cm, to trzeba rozpocząć koszenie, kiedy, kto to wie, na pewno u Ciebie dużo wcześniej niż u nas.
Re: Trawnik po zimie
Rozanko i Tadeuszu bardzo Wam dziękujęza odpowiedzi i pocieszenie
Tak zrobiłam. Obsypałam nawozem. Niestety nie mam aeratora bo i tego mojego trawniczka ze 30 m2
. Ale mam buty z kolcami wiec ich użyję jak tylko po weekendowym deszczu obeschnie trawa.
Proszę powiedzcie mi jeszcze tylko jak to jest z tym wapnowaniem trawnika. Co roku walczę z mchem. Nawozy żelazowe średnio mi pomogły i po zacienionej części tego zielonego dywanika zawsze więcej mchu niż trawy. Spróbowałabym tego zabiegu ale nie wiem kiedy to mam zrobić tzn. czy jak już trawa odbije, czy teraz kiedy jest bardziej niebytem niż trawą? Czy ma jakieś znaczenie odstęp miedzy nawożeniem a wapnowaniem? Na pewno będę dosiewała trawnik czy wapnować jak już trawa będzie porządnie wyrośnięta i koszona, czy przed wysiewem?


Proszę powiedzcie mi jeszcze tylko jak to jest z tym wapnowaniem trawnika. Co roku walczę z mchem. Nawozy żelazowe średnio mi pomogły i po zacienionej części tego zielonego dywanika zawsze więcej mchu niż trawy. Spróbowałabym tego zabiegu ale nie wiem kiedy to mam zrobić tzn. czy jak już trawa odbije, czy teraz kiedy jest bardziej niebytem niż trawą? Czy ma jakieś znaczenie odstęp miedzy nawożeniem a wapnowaniem? Na pewno będę dosiewała trawnik czy wapnować jak już trawa będzie porządnie wyrośnięta i koszona, czy przed wysiewem?
Pozdrawiam Asia
Mój maleńki ogródeczek
Mój maleńki ogródeczek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Trawnik po zimie
Ależ się dzisiaj naczesałam tej trawy a to dopiero początek!
Tadeuszu a znasz jakiś sposób na mech w trawniku? Jest niezły oprysk ale drogi jak nieszczęście.
Trawę zawsze zbieram a jesienią wapnuję, wertykulator też mi dostarcza niezłej rozrywki
a meszek niestety się pleni.Wiem że potrzeba coś z żelazem.
Tadeuszu a znasz jakiś sposób na mech w trawniku? Jest niezły oprysk ale drogi jak nieszczęście.
Trawę zawsze zbieram a jesienią wapnuję, wertykulator też mi dostarcza niezłej rozrywki


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Trawnik po zimie
Witaj ASIU, IZO, przekonałem się że jest cień, to jest mech, a jak nie ma mchu, to na pewno bedzie i te dwie rzeczy są przeważnie razem, wydaje mi się że się z tym trzeba pogodzić, ...no chyba że ktoś wyda kupę pieniędzy na super środek przeciwko mchu, ale ja go nie znam. Najbardziej ogranicza rozrost mchu jesienna aeracja za pomocą szpilek na wałku aeratora wertykulatora.
Wydaje mi się że mech rośnie w mokrej ziemi bo ją lubi, wapnowanie nie spowoduje że się ziemia osuszy, pobierałem próbki ziemi do określenia pH z miejsc gdzie rośnie mech i wcale nie była to kwaśna gleba, tylko mocno zacieniona.
Już wolę w miejscach zacienionych mech, którego warto polubić ,niż gołą ziemię, bo jak usuniemy mech ,to zostanie tylko goła ziemia.
Wydaje mi się że mech rośnie w mokrej ziemi bo ją lubi, wapnowanie nie spowoduje że się ziemia osuszy, pobierałem próbki ziemi do określenia pH z miejsc gdzie rośnie mech i wcale nie była to kwaśna gleba, tylko mocno zacieniona.
Już wolę w miejscach zacienionych mech, którego warto polubić ,niż gołą ziemię, bo jak usuniemy mech ,to zostanie tylko goła ziemia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Trawnik po zimie
Mam pytanie, czy niewielka ilość trocin na trawniku będzie szkodzić trawce? Nie jest tego dużo, 99% udało mi się wygrabić, lecz jednak nie wszystko.
Boję się, czy trociny nie utrudnią oddychania korzeniom traw.

Re: Trawnik po zimie
Witam,
Jestem "nowym" działkowcem. Na mojej nowej działeczce jest zaniedbany trawnik. Najbardziej nie daje mi spokoju miejsce pod jabłonką. Poprzedni właściciel nie usunął opadłych jabłek z murawy i teraz mam sfermentowane jabłka w trawie. Zaczęłam usówać te jabłka, ale trawa pod nimi jest podgnita.
Co mam zrobić z takim trawnikiem??

Jestem "nowym" działkowcem. Na mojej nowej działeczce jest zaniedbany trawnik. Najbardziej nie daje mi spokoju miejsce pod jabłonką. Poprzedni właściciel nie usunął opadłych jabłek z murawy i teraz mam sfermentowane jabłka w trawie. Zaczęłam usówać te jabłka, ale trawa pod nimi jest podgnita.
Co mam zrobić z takim trawnikiem??

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 3 lut 2010, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Trawnik po zimie
do Tadeusza moja działka ma 5600 m i wła snie wysiałem na nią 50 kg saletry i 50 kg polimagu 405 cz to wystarczy 
