A ja gapa tu nie zaglądam od kilku dni bo myślałam, że u mnie nic się nie dzieje

.
Majeczko, krzewuszki przycinamy po kwitnieniu, wtedy jesienią bardzo często zakwitają drugi raz.
Witaj
Jo37, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że sunia znalazła dom. W sumie w ostatnim czasie dwie młode dziewczynki poszły do nowych domków. Najlepsze w tym jest to, że mieszkają w Kozienicach i mają bardzo dobre warunki. Obie mieszkają trochę w bloku trochę na działeczce przy domu. Jedna śpi sobie w domciu w bloku, a dzień spędza w ogrodzie u babci młodego właściciela. Jak chłopaczek idzie do szkoły to sunia z nim idzie do babci do ogródka, a potem wraca do domku. Druga sunia teraz mieszka w bloku, ale państwo budują niedaleko dom i docelowo będzie mieszkała w domku z ogrodem. Podobno sunie nie sprawiają żadnych kłopotów i nowi właściciele są bardzo zadowoleni. Te domki dla nich znalazła moja córka wśród szkolnych kolegów

. Pozostała mi jedna czarna sunia z mordką w ciapki. Jest bardzo wdzięcznym pieskiem i do tego grzecznym.
Owmar, bardzo proszę. Mam w domu wiele książek o roślinach ozdobnych, ostatnio kupiłam sobie książkę o przycinaniu dlatego jestem taka mądra

. A trochę poważniej to dużo czytam i obserwuję nasze rośliny.
Witaj
Mietko, pewnie, że ciąć. Ja swoje już poprzycinałam- większość. Mam dużo pracy i tak robię wszystko z doskoku.