 
 Zmotywowana Waszym zaangażowaniem w wybudzanie kaktusów wkońcu wzięłam się za swoje.
Pudła z kaktusami poędrowały na strych(bo tam dużo widniej i cieplej niż w piwnicy). Powystawiałam z nich kaktusy i pożądnie zrosiłam.
Nie wiem, czy dobrze zrobłam, ale dodałam do spryskiwacza Previcur. Chciałam zabezpieczyć te rany po katastrofie przed grzybami i gniciem.
Wolałabym od razu tak jak Tomek na dwór do foliaka je dać, ale niestety u mnie foliaka niet







 
   niepodlewałam go od połowy listopada do 20 marca (w sobotę dostał 2 łyżki ciepłej wody po raz pierwszy). To w takim razie czekam cierpliwie
 niepodlewałam go od połowy listopada do 20 marca (w sobotę dostał 2 łyżki ciepłej wody po raz pierwszy). To w takim razie czekam cierpliwie 




















 
  
  
 
 
   
  
 Nie, no Kochani z tymi komplementami to nie przesadzajcie.  Ja ciągle czuję ogromny niedosyt.
 Nie, no Kochani z tymi komplementami to nie przesadzajcie.  Ja ciągle czuję ogromny niedosyt. 
 
 
 
 
   
 
		
