Ogród Gosi

[dominikams]

No i świetnie, że róże wybrane - fajnie będzie w tych kolorkach Dobrze, że wreszcie goście poszli

[Agatra]

Oj tam jedni poszli inni przyjdą. Gosia prowadzi dom przyjazny i otwarty dla gości. Dlatego czasu na forum nie ma.
Kasia

[JLG]

Gosiu - byłam wczoraj w LM. Mieli róże w doniczkach Nostalgię, Augustę Louise (nawet w miarę dobrym stanie) za ok. 10 zł, Rotkapschen i jeszcze jakieś żółte za ok 5 zł, okrywowe typu The Fairy.
Były jeszcze resztki róż z Rosanexu, ale były w dość opłakanym stanie...
Mieli za to bardzo duży wybór magnolii w cenie od 30-100 zł w zależność od wielkości krzewu, sporo odmian bzu, masa iglaków.

[Margo2]

Gości Ci u mnie dostatek. To prawda.

Joasiu to są róże, których nie mam. Kurczę i to w dobrych cenach. Muszę popytać znajomych czy przypadkiem do W-wy nie jadą. Ja w tym tygodniu odpadam, bo zaczęłam wiosenne porządki nie tylko na działce, ale i w domu.

Olu naprawdę się nie nudzę. Nie wiem w co ręce włożyć. Ale prace w ogrodzie to zawsze dla relaksu. Gorzej w domu.

Oj Izuś masz rację. Siedziałam całą zimę i myślałam, kombinowałam. I nie wiem czy do końca wykombinowałam.

[aleb-azi]

Kwestia czasu - czas zweryfikuje trafność przemyśleń. Nie ma się co spinać - ZAWSZE coś jest nie tak, nie takie, nie tu. I dlatego można snuć dalsze plany

[Alionuszka]

czas zweryfikuje trafność przemyśleń

Tak ,a ten czas to optymalnie 3 latka...aby różyca zadomowiła się w naszym ogrodzie.
Ja niecierpliwa istota i postanowiłam kupić więcej za jednym zamachem,aby ten długi okres aklimatyzacji już niektóre miały za sobą.Ale niewiele więcej niż Twoja ilość Gośka... Bardzo długo wybierałam...a było to w 2008 r.u p.Chodunia.
Trzy pnące jakie wymieniłaś,były również na mojej liście...teraz już w ziemi siedzą i po roku mogę stwierdzić ,że nie żałuję wyboru
A teraz... to miłych snów...

[basjak]

Gosia
Przecież nawet osoby, które mają ogród kilkanaście lat ciągle coś przesadzają. Taka jest natura człowieka, nigdy nie jest zadowolony i z tym trzeba się pogodzić i z uśmiechem na ustach

[dominikams]

Małgosiu, czytałam u siebie i u Moni o twoich rozterkach wobec braku kompostownika - możesz póki co zrzucać wszystko na pryzmę, albo wykopać dół i tam wrzucać.

[an-ka]

Z Twoich wybranych posiadam Astrid Lindgren i G.dF.Lubię morelowe kolorki i taką rabatkę przewidziałam,chociaż jest tam też porcelanowy róż i róż.Mam nadzieję ,że nie będą się kolorki gryzły a jakby co to od czego jest szpadel.
Posadzilam też między nimi gaurę białą i bodziszki .Teraz dodam lilie a na obwódkę lawendę.(ta rabatka to 10 róż:Astrid z Belleburg,Clair Renesans iDream Swet,Chippendale i tu jest biała ale dam teraz łososiową KordesaAugusta Luza i Bonica Renesans,Afrodyta (chyba padła i Baillando, First Lady .Pozdrawiam.

[grabek]

Gosiu, gratuluję wyboru róż - piękne. Gratulacje również za wytrwałość jeśli chodzi o kolory, ja niestety (albo stety ) kupuję róże różnokolorowe i mam takie "miszmasz", ale nie mogę się oprzeć

[majka300]

Wielokwiatowe: Aprikola, Gelber Engel lub Sunstar, Sangehauser Jubilian, Geisha, Bernstein, Astrid i pnące Aloha, GF i Eden.
Prawie wszystkie są w zółto morelowych kolorach.
Wyjątek to Astrid i Eden

Wspaniały wybór już je kupiłaś czy dopiero będzie zakup

[HalinaK]

Gosiu jak tam wiosna, w Twoim ogródeczku

[Margo2]

Nie przychodzą mi ostatnio powiadomienia do mojego własnego wątku i do innych też.

Witajcie moje kochane

Izuś ja niby to wiem, ale trudno być cierpliwym. Ja będę cieszyła się ze wszystkich róż.

Nelu moje róże bez przerwy gdzieś wędrują. Mam tylko jedną różową, która siedzi w jednym miejscu od początku. Także jeszcze nie widziałam efektu u innych. Będę czekała cierpliwie.

Basiu ja to się cieszę, że mogę coś poprzesadzać. Będę w dołku kiedy już nic nie będzie do przesadzania. Chociaż myślę, że to będzie jeszcze za jakiś czas

Dominiko Mój m,. w życiu nie pozwoli na taki kompostownik o jakim piszesz. To nieestetyczne. On artysta, więc musi być ładnie. Myślę, że w końcu pozwoli mi kupić taki plastikowy.

Aniu wiem, że posiadasz GF. Właśnie oglądając go u Ciebie postanowiłam go mieć


Jolu moja konsekwencja jest oparta na ulubionych kolorach. Lubię słońce i kolory z nim związane.Ale nie pogardzę też innymi. DSrugą gamą kolorów, które lubię, to zdecydowane kolory. Może dlatego, że ja taka nie jestem

Maju dopiero zamawiam. Tak długo to trwało, bo nie mogłam się zdecydować. :P

Halinko wiosna u mnie na razie marna. Tylko bazie się pokazały. Zadbnego innego kwiatka nie widać
Ale przynajmniwej cieszę się, że jest ciepło. Deszczyk też mi nie przeszkadza, bo wiem, że roślinki go lubią. Więć polubiłam i ja

[Margo2]

Dzisiaj przeszłam się po ogródku w poszukiwaniu oznak wiosny. Jednak mało jej znalazłam.







To mój ciemiernik. Ciekawe czy kwiaty, czy liście.

[Alionuszka]

Twoje oznaki wiosny podobne do moich... wszystko pewnie się rozwinie,gdy porządnie lunie...i poświeci