w końcu to też dla ogródka....
bo o roślince mówisz prawda?




Gabryśko pochwal się co jeszcze kupiłaśGabriela pisze:
No a dzisiaj wybrałam się do Castoramy i Auchan...
Po nawóz do trawnika... ale przy okazji kupiłam też coś dla mojej przyjemności.

Miejsca ci u mnie dostatek a palmy potrzebne mi były aby wypełnić "krajobraz".Dwa lata temu też wyrzuciłam palmy bo im obsychały końce liści i nie mogłam sobie z tym poradzić.Te też jak nie będą się sprawować pójdą......Storczyki uwielbiam są takie bezproblemowe i też mam ich trochę.Hoję wyniosłam do biura bo brudziła mi ścianę jak kwitła tzn z kwiatów hoi wydzielał się lepki nektar.Mam też eucharis i chyba robię jakiś błąd,bo mi jeszcze nie kwitła a ma już dwa lata.Rośnie w liście.Napisz mi Gabrysiu jak Ty swoje doprowadziłaś do kwitnienia.Mam jeszcze inne ale to "pospólstwo"Gabriela pisze:Palm nie lubię... po pierwsze - nie mam miejsca na takie okazy,
po drugie - kiedyś miałam taką wielką i zaatakowały ją jakieś robaczki.
Nadawała się do wyrzucenia.
Teraz mam w domu tylko storczyki - chyba coś koło 17, hoye, aspidistry,

Grzesiu pisze:Eee... ja tam bym się cieszyl z samego nawozu do trawniczka...
w końcu to też dla ogródka....
bo o roślince mówisz prawda?
AGNESS pisze:Gabuś u Ciebie już cudowna kolorowa wiosnaa te ranniki jak prawdziwe cudowne słoneczka, myślę, że i moje lada chwila zakwitną i już nie mogę doczekać się tego widoku:D
Wiesiu, pracowałam na całego, bo miałam dwa dni wolnego od wnusia.abeille pisze:Ale masz szczęście Gabi popracować na całego, bo mi się udaje tylko bardzo dorywczo. Codziennie goście i nieprzewidziane
sprawy bardzo mnie frustrują.Może jutro będzie lepiej i popracuję trochę dłużej bo bardzo mi tego brak.
Fotki wiosenne jak zwykle przecudne
Boguśko, kupiłam trzy wysokie dalie - muszę od sąsiadki je posadzić...bogusia177 pisze: Gabryśko pochwal się co jeszcze kupiłaś

Haniu, jak się ma dom, to i miejsce...Hanka 1 pisze:Opisałam się i gdzieś mi się zapodziało a więc od nowa
Miejsca ci u mnie dostatek a palmy potrzebne mi były aby wypełnić "krajobraz".Dwa lata temu też wyrzuciłam palmy bo im obsychały końce liści i nie mogłam sobie z tym poradzić.Te też jak nie będą się sprawować pójdą......Storczyki uwielbiam są takie bezproblemowe i też mam ich trochę.Hoję wyniosłam do biura bo brudziła mi ścianę jak kwitła tzn z kwiatów hoi wydzielał się lepki nektar.Mam też eucharis i chyba robię jakiś błąd,bo mi jeszcze nie kwitła a ma już dwa lata.Rośnie w liście.Napisz mi Gabrysiu jak Ty swoje doprowadziłaś do kwitnienia.Mam jeszcze inne ale to "pospólstwo"

Gabryśko może zdradzisz co to za róża ?to chyba poprawiłaś sobie humor i jesteś zdrowszaGabriela pisze:
Boguśko, kupiłam trzy wysokie dalie - muszę od sąsiadki je posadzić...![]()
No i różę...
Ranniki są piękne, bo pierwsze... moje nie chcą się rozrastać...skubane...







GabrysiuGabriela pisze:Napracowana ale szczęśliwa.

Gosiu, takie tanie różę sprzedają w Auchan.Margo2 pisze:To jak darmo. Nie wiem nad czym się zastanawiałaś?
Gdzie takie róże sprzedają?
Nelu, dzięki za informacje... teraz już mniej żałuję że jej nie kupiłam... ale kto wie...Alionuszka pisze:Gabrysiu teraz weszłam do twojego ogródka i wszystko jasne,Ty już kupiłaś też różę...Ta druga róża Elmshorn,wygląda trochę inaczej niż na tym zdjęciu z netu(ktoś sobie pomylił róże). Tak wygląda Elmshorn
Też ją mam ,ale niewiele kwitła ,bo młodziutka i trochę w cieniu.Jeżeli będziesz miała okazję ja kupić ,to polecam ,jest bardzo zdrowa kwitnie do przymrozków i ma taki intensywny różowy kolor i jest wysoka może sięgać nawet do 2 m.Ewka -Gloriadei ją posiada ,już jako duży krzew(
tak mi sie wydaje...)
Basiu, wszystko możliwe... ja nigdy w życiu nie sprawdzałam jaką mam glebę.basjak pisze:Gabi, u mnie ranniki też jakieś niedorobionewyczytałam, że potrzebują zasadowej gleby...może w tym sęk
Halinko, i powiedz czyż to nie wspaniałe uczucie ?Halina Kwak pisze:
Gabrysiuja, też tak się czułam w sobotę
![]()
![]()
![]()
W niedzielę bolał mnie kręgosłup, a dzisiaj prawa ręka![]()
![]()