Nadeszła , nie tylko kalendarzowa
Całe forum dziś szalało w ogródkach..oprócz mnie. Spędziłam na działce godzinkę, zrobiłam parę fotek. U mnie kwitnie dużo żółtych krokusów, parę kępek przebiśniegów, pojedyncze ranniki i śnieżyce. Ciemierniki wyglądają gorzej, niż miesiąc temu tzn. pąki kwiatowe stoją w miejscu, a wszystkie liście leżą na ziemii.
Miałam już nic nie kupować, a wstąpiliśmy dziś do Praktikera z zamiarem zakupu torfu i wyszłam z dwoma hortensjami. Nie można było nie kupić, skoro przy nas przeceniali je o 50 %
Halinko w ciągu kilkunastu godzin rozkwitło kilkadziesiąt krokusów
Reva witam Cię miło. Widoczek piękny, ale... nie z mojej działki, niestety...chociaż floksików u mnie dostatek.
Ania powoli się rozkręcimy, i ziemia i łopata będą nam posłuszne. Mamy czas, jakieś pół roku
Jadzia trochę koloru już jest, ale brakuje tego najważniejszego ZIELONEGO
Nie szalej tak bardzo w ogródku

, bo możesz skończyć jak ja -jonoforeza, lasery, masaże
Krysiu ja też troszkę martwię się o doniczkowe...
Jak przycięłabyś tego modrzewia?
Przemek posadziłam dziesiątki krokusów, ale chyba, jak u innych cebulowych, terminy kwitnienia są różne. Na razie w każdym kącie żółte, kilka fioletowych i parę kępek botanicznych.
Gabi i poszło z górki

dzisiaj juz kochane błotko, jutro podeschnie

i od poniedziałku...nie wiem, od czego zacząć
Takie liście zobaczyłam na rabatce. Może ktoś wie, co to? Ja nie mam pojęcia
I znów krokusy
