Ogórek kolczasty - kiwano
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3609
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
No to chyba namieszałam! Wyczytałam przed chwilą, że kiwano ma kwiatki niepozorne, żółte.
A ja, ponieważ kiwano coś mi anemicznie kiełkowało, obok wsadziłam jakieś dekoracyjne dynie, i to one chyba kwitną na biało, mają dość duże kwiaty o średnicy około 8 cm. To w takim razie moje kiwano nawet nie kwitnie...
A ja, ponieważ kiwano coś mi anemicznie kiełkowało, obok wsadziłam jakieś dekoracyjne dynie, i to one chyba kwitną na biało, mają dość duże kwiaty o średnicy około 8 cm. To w takim razie moje kiwano nawet nie kwitnie...
Waleria
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 sie 2007, o 13:19
- Lokalizacja: warminsko-mazurskie
Ogórek kolczasty.
Posadziłam w tym roku poraz pierwszy kiwano bez tunelu wprost do gruntu.Rozrosło się okrutnie i byłam pewna ,że nie zakwitnie. Kiedy kilka dni temu poszłam do ogrodu żeby je wyrwać okazało się ,że kwitną i mają dość pokażne zawiązki owoców. Zajżyj więc do nich może i u Ciebie zakwiPrzypuszczam ,że zaczęły kwitnąć na początku sierpnia.Pozdrawiam mmtAlan1980 pisze:Czy wie ktoś kiedy powinno zakwitnąć kiwano???
Zasadziłem je pierwszy raz - są w tuneliku z agrowłókniny. Melony i arbuzy mają już kwiaty i zawiązki, a kiwano jeszcze nie-czy to normalne???
pozdrawiam
mmt
Ja w tamtym roku zrywałam kiwano chyba w październiku (jakoś przed pierwszymi przymrozkami) i owoce dalej były zielone. Dopiero po jakimś czasie zaczęły nabierać koloru. Trzymałam je na nasłonecznionym parapecie. Taka ich uroda Kiwano dość długo dojrzewa. Ja pierwsze owoce jadłam chyba w zimie. Myślę, że bez problemu możesz je jeszcze potrzymać na „krzaku” i zerwać pod koniec lata i pozwolić im dojrzeć w domu.Alan1980 pisze:od ok 4 tygodni mam full owoców kiwano- niestety żaden z nich jeszcze nie dojrzał, a dokładnie nie zrobił się pomarańczowy. Ciekawe czy jeszcze dojrzeje czy zrywać niedojrzałe i czekać????????
Pozdr
A! Owoce można dłuuugo przechowywać. Moje ostatnie kiwano dotrwało do czerwca tego roku
hmmm… zależy co kto lubi. Mnie osobiście smakuje, ale większość osób, które próbowały była dość sceptycznie nastawiona Nie jest słodki, ma lekko bananowo- kwaskowy smak- idealny na upały. Wyjada się go jak kiwi.Alan1980 pisze:Zrobię tak jak piszesz, a tak przy okazji -jak tam walory smakowe???
pozdrawiam
Na pewno kiwano z własnego ogrodu jest o niebo lepsze od tych które sprzedają w naszych supermarketach. Ja nie mogąc doczekać się własnych kupiłam jedno (1 owoc- ok. 10zł ) i było OCHYDNE- cierpkie i kwaśne, w ogóle niedojrzałe- fuj, fuj, fuj! Po prostu zrywają malutkie i niedojrzałe owoce (moje kiwano było ok. 3 razy większe niż te w sklepach).
Jak komuś nie smakuję to może zrobić sobie z niego dekoracje. Ja miałam kilka sztuk w paterze i nikt nie mógł przyjść obok nich obojętnie.
A! Najlepiej owoce układać tak, aby nie pokaleczyły się nawzajem kolcami. Sok kiwano po zaschnięciu nabiera krwistego koloru i taki pokaleczony owoc wygląda wstrętnie.
Pozdrawiam
M.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4252
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Czy zielone kiwano jest jadalne?
Dojrzałe sprzedawane są w supermarketach. Mają smak dojrzałego ogórka- tzw kanara. Ale atrakcja...!
A zielone? Wychodowałem z nasion; smakują jak surowy ogórek, ale czy nie zawierają jakichś szkodliwych substancji?
A zielone? Wychodowałem z nasion; smakują jak surowy ogórek, ale czy nie zawierają jakichś szkodliwych substancji?