Wełnowce...




Kasiu właśnie w nazewnictwie gruboszów jest straszny mętlik w internecie. Odnoszę wrażenie ,że crasuula portulacea monstruosa odnosi się generalnie do crassula ovata hobbit.Ale masz rację jest bardzo podobny.Ja mam 3 hobbity i każdy ma inne uszy a ten wyglądał mi ze zdjęcia,że takiego nie mam.Więc sama rozumiesz, MUSIAŁAM go kupić.kati-1976 pisze:Trochę podobny ten Twój gruboszek do crassula portulacea monstrosa zobacz sama http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... s%3Disch:1
Jeśli chodzi o walkę z wełnowcem to jeśli siedzi w korzeniach(tzw korzeniowy) to samo mycie, spirytusem, czy denaturatem na nic się zda. Konieczna jest chemia. Można poczytać tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10579 i tu http://kaktusy.atlas-roslin.pl/welnowce.htm




