Ogród Gosi

[basjak]

Gosia, ja posieję na pewno do gruntu. Najwyżej nie urosną , chociaż wilce są raczej drapieżne. Może pod tę uroczą brzóskę? Poszukam linku do szkólki z brzozami, ja kupiłam bardzo tanio

[Margo2]

Ja chciałam opleść nimi rododendrony, że nie tylko wiosną coś tam kwitło. Ciekawe czy zniosą kwaśna glebę.

[basjak]

Tych nasion sporo, więc można je podrzucić wszędzie. Ja jeszcze kupiłam groszek pnący jednoroczny i azarinę - o niej nigdy przedtem nie słyszałam.

[Margo2]

Ja mam jeszcze jakieś nasiona zeszłoroczne. Koniecznie muszę wysiać astry. Uwielbiam je.

[maryla-56_56]

Małgosiu miałam wilec w ubiegłym roku, posiałam do gruntu.
Oplótł mi cały ścięty pień i donicę z kwiatami na nim. Jeśli pod drzewem chcesz sadzić to tak.
Rododendrony jeśli obsadzisz może Ci zadusić, szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia jak rośnie, ale może znajdę ten pień z donicą.

[maryla-56_56]

Jeśli się nie pogniewasz, wkleję zdjęcie:

Widać ten ścięty pień z donicą a naokoło pnia rośnie posiany wilec.
Tak urósł dookoła pnia aż obrósł całą donicę z kwiatami

[Margo2]

Marylko to była jedna sadzonka? A miałam taki świetny pomysł

[AniaDS]

A może by tak wilca puścić na moje słupy za ogrodzeniem?
Mam w lodówie nasionka od jesieni

[maryla-56_56]

Całe mnóstwo wyrosło widać na zdjęciu jak rosną małe przy pniu.
Rosły jak oszalałe. Coś dużego dla nich dobre, może i słupy

[AAleksandra]

Gosiu, wilec jest bardzo ekspansywny. Można go siać smiało bezpośrednio do gruntu. Ma ładne kwiaty, ale w cieniu dłużej się utrzymują. Gdy słońce je oświetla, zwijają się. Burza zieleni, podobnie jak kobea. Kwiatów dużo i kwitnie bardzo długo. Potem zbierz nasionka, bo bardzo łatwo się je pozyskuje. Ładne kolorki. Ja miałam fioletowego.

[aleb-azi]

Goś zaraziłaś się nasionkami to na pewno dopiero początek

[an-ka]

Gosiu GF są urocze,pięknie kwitną ale musisz pamiętać,że ona potrzebuje jakiegoś zielonego tła.Ja dałam 3 krzczory jeden obok drugiego i pną się po płocie takim zwykłym.Niestety wtedy jakoś znikają i ich piękna nie widać.Gdy krzaki były małe to od dołu był margines betonu i na tym tle b yły piękne.Oczywiście między różami posadziłam lawendę i 2 powojniki i 3 róże niziutkie Fairy.
Te ostatnie już przekopałam bo było im za ciasno.I jeszcze jedna uwaga-kupione w Rosarium w tym samym czasie-wszystkie ładne ale tylko 1 krzak wyróżniał się prawdziwym wigorem.Cały czas kwitł podczas gdy pozostałe dwa odpoczywały.
Rosną na południowej stronie-słońce non-stop.Porównaj:




Ponieważ mają patelnie szybko się otwierają i przebarwiają na biało-kremowy kolor.Zdrowe.Tylko mszyca je dopadła.

[Margo2]

Aniu myślę, że to dobry pomysł, bo wilec rośnie szybko i w momencie pokrył by słup, bez strachu, że urośnie za duzy, żeby zaszkodzić drutom. W dodatku możesz zmieniać kolory co roku dla odmiany.

Marylko ja chciałam posadzić 1 szt, koło rododenronów. Może ich nie zadusi. Spróbuję. Jak zobaczę, że coś jest nie tak to go z tamtąd usune.

Olu Tam gdzie chciałam go posadzić jest wschód. Chociaz teraz się zastanamiam czy na razie nie posadzić go też tam gdzie planuję posadzić róże. Dopóki one się nie rozrosną będzie kwitł powój.

Izuś myślę, że raczej nie to chyba jedyne nasionka. Niestety ja je uśmiercam


Aniu dzięki za odpowiedź. Czyli w cieniu pewnie dłużej utrzymywały by zółtawy kolor. Trudno sprubuję. Piszesz, że posadziłaś 3. Na jakiej kratce?
Niestety nie mogę obejrzeć zdjęć. Jestem jeszcze w pracy i mam poblokowane zdjęcia. Obejrzę w domu, ale to bedzie bardzo póxno chyba. Ja myślałam o podsadzeniu ich lawenda i liliowcami. Tam jest wąskie przejście, nie moge za dużo sadzić.

[aleb-azi]

Oglądałam stare numery MPO i trafiłam na zdjęcia rozrośniętej GF - NA WSZYSTKICH MIAŁA ŁYSE NOGI , ale góra była na fotkach zabójczo bujna. A pod stopy trzeba będzie coś podsadzić.

raczej nie to chyba jedyne nasionka

bardzo zdecydowane stanowisko

[Margo2]

Izuś ja ją chyba będę cięła krócej. Może wtedy nie będzie taka łysa. Same dylematy z tymi różami. Ale chyba i tak ja wezmę. Najwyżej ją przesadzę gdzieś gdzie się trochę ubierze i nie będzie wtedy taka goła

A nasionka... cóż jak to się mówi nigdy nie mów nigdy. Szczególnie tu na forum