Witaj
PAULINKO- ja do tych zakupów Biedronkowych do tej pory nawet nie miałam większych zastrzeżeń, ale teraz to już przechodzi ludzkie pojęcie, jak można z jednej strony opakowania pisać inną roślinę, a zdrugiej inną, a w dodatku w środku pusto.

W ubiegłym
roku kupiłam białą liatrię, to kolor się zgadzał.

Tobie także trafiła się groteskowa sytuacja z tymi kolorami, w końcu nie wiesz, co kupiłaś.

Ciekawe , czy oni z tego zamieszania wyciągną wnioski na przyszłość.
