Jeden opryskiwacz do wszystkiego?
Re: Jakie opryski profilaktyczno lecznicze
Ja osobiście nie używam tego samego opryskiwacza do środków ochrony i tępienia chwastów. Uważam że nie wypłucze się ,aż tak dokładnie opryskiwacza.Wolę nie ryzykować i dlatego mam oddzielne opryskiwacze.
			
			
									
						
										
						- gustafso
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 8
 - Od: 28 maja 2009, o 07:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zelów woj.łódzkie
 
Re: Jakie opryski profilaktyczno lecznicze
Ja używam jednego opryskiwacza (roundap i opryski) . Po każdym użyciu dokładne umycie oraz wypłukanie ;)
			
			
									
						
										
						- 
				x-suzana
 - Konto usunięte na prośbę.
 - Posty: 2342
 - Od: 15 gru 2009, o 11:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Jakie opryski profilaktyczno lecznicze
Przynajmniej 3x płukanie,raz zapomniałam rozkręcić lancę z przydłużką mimo 3-krotnego płukania i były uszkodzenia na roślinach i przyhamowanie wzrostu.  Lepiej jest mieć dwa opryskiwacze.
			
			
									
						
										
						- 
				HANAT
 - 50p

 - Posty: 64
 - Od: 15 lut 2010, o 23:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kleczanów
 - Kontakt:
 
Re: Jakie opryski profilaktyczno lecznicze
Wykonywanie tak skrajnych zabiegów jednym opryskiwaczem, to kuszenie losu 
 Jeden błąd może bardzo drogo kosztować. Moim zdaniem nie warto ryzykować. Taniej kupić drugi opryskiwacz 
			
			
									
						
										
						- jarko
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 685
 - Od: 1 cze 2010, o 17:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Jeden opryskiwacz do wszystkiego?
Niestety, zaliczyłem taki błąd, mimo doświadczenia. Ta kwestia nie powinna podlegać dyskusji, muszą być dwa oddzielne opryskiwacze. To pragmatyczne i uwaga ..... wbrew pozorom ekonomiczne rozwiązanie.
			
			
									
						
										
						Re: Jeden opryskiwacz do wszystkiego?
Kiedyś tez miałem jeden opryskiwacz i ktoregoś lata zmarnowałem całą,niewielką wprawdzie ,uprawę pomidorow.
Po tym kupiłem natychmiast drugi.
Tak jest bezpiecznie.
			
			
									
						
							Po tym kupiłem natychmiast drugi.
Tak jest bezpiecznie.
pozdrawiam
Kazik
			
						Kazik
Re: Jeden opryskiwacz do wszystkiego?
Przyłączam się do przedmówców, jeśli opryskiwacz to najmniej 2 sztuki. Do chwastobójczych jeden, drugi do innych płynów, najlepiej nie dwa jednakowe, a jeśli identyczne to odpowiednio oznakowane.
			
			
									
						
										
						- mr25ur
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1114
 - Od: 10 lis 2011, o 19:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Nowy Sącz
 
Re: Jeden opryskiwacz do wszystkiego?
Poza tym do np. śr. chwastobójczych wystarczy mały, tani opryskiwacz, łatwy do przepłukania, a porządne wymycie po roundapie opryskiwacza większego, że o plecakowym nie wspomnę, nie należy do czynności szybkiej i przyjemnej...
			
			
									
						
							Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
			
						Re: Jeden opryskiwacz do wszystkiego?
Nie trzeba mieć 2 opryskiwaczy.mój tata pryska koło miedzy na chwast,na stonke,na owady koło domu,na robaki w jarzynach i ma 1 opryskiwacz  Polecamy  Marolex -  jesteś  przecież  na  forum  Marolexu 
 
4razy wypłukać pojemnik i 4 razy nalewać czystą wodę i pryskać gdzieś...przykładowo na chodnik...
Zalecane jest 3 ale dla pewności raz nie zaszkodzi...
I można pryskać na chwasty,robaki,grzyby,owady i czego dusza zapragnie:D
			
			
									
						
							4razy wypłukać pojemnik i 4 razy nalewać czystą wodę i pryskać gdzieś...przykładowo na chodnik...
Zalecane jest 3 ale dla pewności raz nie zaszkodzi...
I można pryskać na chwasty,robaki,grzyby,owady i czego dusza zapragnie:D
Początkujący
			
						- Kristoferek
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 18
 - Od: 16 paź 2013, o 16:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Toruń
 
Re: Jeden opryskiwacz do wszystkiego?
Ja niestety, też bawiłem sie w jeden opryskiwacz do wszystkiego, potem dziwne rzeczy działy się z roślinami, więc postanowiłem kupić 2 dodatkowe i problem z dziwnymi wypadkami nagle zniknął.
			
			
									
						
							Nie trać wiary, zawsze może gorzej.
			
						

 
		
