Ogród Gosi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
majka300
1000p
1000p
Posty: 2204
Od: 21 sty 2010, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska

Re: Ogród Gosi

Post »

izaziem pisze:A co powiecie na taki prezent od męża na dzień kobiet? - pakiecik bulw dali a na dokładkę różyczka ;:108 ;:108 ;:65 :tan
No,no ;:138 wie mężuś co żonkę ucieszy :D
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat :) cz.1, cz. 2
Zapraszam :)
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród Gosi

Post »

Bomba prezent:)zazdroszczę:)

ja się nabijałam z komuny, więc za karę dostałam KULTOWY pakiet: goździk, rajstopy elastyczne z dużym klinem i mydło Biały wielbłąd:):):) Obrazek
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogród Gosi

Post »

o matko kochana, Mambo :shock:
te rajstopy z klinem ! pojechał po bandzie!!!!! :evil:
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród Gosi

Post »

no, pojechał, chyba mu na zająca kupię KALESONY :D :D :D :D :D
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród Gosi

Post »

ale to u nas normalka, takie kawały, a dla Kobiet z Forum mam to: Obrazek

Gosia, skuś baba na dziada, posadź magnolię :D :D :D :D
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Gosi

Post »

to i ja pokuszę ;:65

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogród Gosi

Post »

To może ja też pokuszę....
Obrazek
Obrazek

Angielskie róże Charles Austin'a są piękne - mają jeden podstawowy mankament, kiepsko u nich z odpornością na choroby. Dlatego mimo wszystko wolę nowoczesne róże w starym stylu (tzw. róże nostalgiczne) typu Leonardo da Vinci, Nostalgia itp. - niektóre z nich nawet mają certyfikat ADR.
Widzę to po Mary Rose, która jest jedną z odporniejszych angielskich róż a mimo to bardzo łatwo łapie mączniaka...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogród Gosi

Post »

To chyba nie jest kwestia bycia angielką lub nie. Mam parę austinek i żadna nie miała mączniaka. I owszem przyplątała się w drugiej połowie lata czarna plamistość. Ale mączniaka na angielkach nie miałam przez 4 lata. A mączniaka i owszem miałam nieopodal na floksach :evil: Tak jak podczytywałam na forum, to angielki bardzo różnie potrafią się zachować. W tamtym sezonie Graham Thomas był wymieniany zarówno jako najzdrowsza jak i najbardziej porażana róża.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Gosi

Post »

hmmm..., ja też jestem zdumiona, bo u mnie Mary Rose nie choruje :roll: Może jest inna przyczyna?
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4275
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Ogród Gosi

Post »

To ja was zakasuję :wink: na Dzień kobiet nie dostałam żadnego kwiatka, bo mój M pozwala mi na kupowanie" co mi się chce" :;230 czyli wolna ręka na wydatki. :;230 To już sobie szkółkę w necie upatrzyłam. Chodzi za mną taki jeden dzwonek... :heja
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Gosi

Post »

vertigo pisze:hmmm..., ja też jestem zdumiona, bo u mnie Mary Rose nie choruje :roll: Może jest inna przyczyna?
U mnie też chorowała, plamistość była nie do zdarcia.
I już jej nie mam :twisted:
Przeszkadzał mi także krótki czas kwitnienia, zdecydowanie za szybko zrzucała płatki :?

Potwierdzam słowa Joasi, róże Tantau czy Kordesa są zdrowsze.
To częsta opinia na forum.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogród Gosi

Post »

Fakt faktem, że szybko się osypują. Ale MR rozpoczyna u mnie kwitnienie ze dwa tygodnie wcześniej niż reszta róż i zamyka sezon jako ostatnia. Za to wielce jestem jej wdzięczna. Wydaje mi się, że angielki wolą chłodniejszą pogodę, nie dla nich skwar na nasłonecznionej patelni.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Gosi

Post »

Cześć dziewczyny :wit

Świętach, święta i po świętach. Podobno dzisiaj był dzień mężczyzny, ale ja obchodzę dzień chłopaka we wrześniu. Co będziemy się postarzać :;230
vertigo pisze:to i ja pokuszę ;:65


Obrazek
Właśnie tego chciałabym uniknąć. A tak w ogóle ładnie tak kusić? ;:7
Niestety wiem, że one są piękne, ale boję się że będą za duże.
Ale pewnie jak tak dalej pooglądam sobie je na forum to może się jednak skuszę. :D

U mnie angielki dobrze sobie radzą. Nie miały mączniaka i plamistości, chyba że liczy się sam koniec lata.
William Shakespeare rósł koło róży, która miała mączniaka i nie załapał od niej nic.
A drugiej strony rósł marcinek cały zniszczony przez mączniaka.

Myślę, że angielki nadrabiają szybkie gubienie płatków obfitością kwitnienia. Jedne się osypują, drugie zaczynają kwitnąć. Można więc im wybaczyć ten krótki czas kwitnienia jednego kwiatka, za możliwość oglądania tak cudownych kwiatów i za ich zapach. Wydaje się, że Iza ma rację z tym stanowiskiem. Im większa patelnia tym szybciej gubią płatki.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Gosi

Post »

Nie wszystkie :wink:
Ja mam istną patelnię, nie służyło to Mary Rose w sumie tylko, inne sobie radzą, ale nie tak jak na przykład róże Tantau, tu kwiaty trzymają się nawet dwa tygodnie, a seria nostalgiczna jest także warta grzechu, niektóre róże Poulsena trzymały kwiaty ponad trzy tygodnie..
Dla mnie to jest różnica.
Ale mimo wszystko angielek Ci u mnie najwięcej.. ;:224
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Gosi

Post »

Aniu ja mam problem z dostaniem róż. Nie wiem gdzie kupować. Gdzie Ty kupujesz swoje Tantau? Mam tę samą książkę co Ty i podoba mi się wiele róż, których u nas w ogóle nie widziałam.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”