U Aneci.

[APe]

Jestem ogromnie ciekawa co Ci wyrośnie Anetko z nasionek skrętnika.

[ewelina8005]

też muszę kupić jakies nasionka,ale na ogródek w domu miejsca brak

[Anetta]

Aniu i ja też! Posiałam wczoraj, jeżeli się nie uda to trudno ale jeżeli chociaż jedna sztuka przeżyje to będę się cieszyć a najbardziej z tego jednoliściennego, one są prześliczne.
Ewelinko to fakt miejsce niestety ogranicza pole manewru, ja kombinuję jak mogę a ciągle miejsca mało i mało.

[malgocha1960]

Po niedzieli w ogrodniczym na Orzeszkowej maja dostac daturę ale cebulki i tak wolę.Pójdę, bo maja też dostac eucomis i hosty.

[Anetta]

Ja muszę w poniedziałek iść po doniczki to przy okazji może coś ze mną przyjdzie do domku dzięki za info :P

[malgocha1960]

I co przywedrowało z tobą do domu?Jutro chyba pojadę do Bożenki/z tego forum/ona ma cudowne rosliny.Chcę gałązkę kaliny białej,bo nie mogę nigdzie dostac, tylko nie wiem czy z tych gałazek coś wyjdzie.

[Anetta]

Małgosiu wzięłam z roślinek tylko achimeneska fioletowego bo były bardzo tanie tylko 0,80 gr za szyszunię. Na kalinie nie znam się ale Bożenka zna się za dwóch na pewno Ci podpowie :P .

[elaipawel4]

Achimedeska, a co to za roślinka?

[Kermit40]

Ja też muszę się wziąć za wysiewanie roślinek do ogródka, na razie nie mam kiedy.

[Anetta]

Elciu achimenes roślinka balkonowa, tarasowa, będę miała ją pierwszy rok więc dużo nie wiem a kwitnie np. tak


Wiesiu jak na razie nie zapowiada się na przyjście wiosny więc czas jeszcze masz :P
Ja czekam z warzywkami bo kwiaty to już w miarę powschodziły, będę miała urlop w ostatnim tyg. marca to wtedy wezmę się za pomidorasy, papryczkę i ogóry :P

[Kermit40]

Jakie masz pomidorki ?

[Anetta]

Takie inne trochę, zielony, biały, różowy, koktajlowe czerwone i żółte i chyb jeszcze jakis ale już nie pamiętam

[Kermit40]

Ja wysieje jedynie koktajlowe - czerwone , żółtych niestety nie mam. A malinówkę to kupię krzaczki na rynku.

[APe]

Anetko gdzie kupiłaś achimenesy i czy tylko niebieski?Ja na nie od dawna poluję...

[Anetta]

Aniu nie mogłam uwierzyć jak zobaczyłam u nas w Rypinie w ogrodniczym szyszunie przeróżnych tj. bialy, różowy, czerwony, fioletowy i granatowy. Ja wcześniej jeszcze kupiłam buraczkowego przez internet u Pani Ochotnickiej ale przepłaciłam i to dużo, teraz właśnie u nas kupiłam tylko fioletowego bo nie wiem jak u mnie będą rosły, czy będę potrafiła się nimi opiekować jak zmarnuję to nie duża strata będzie. Mogę Ci kupić jutro jak chcesz, szyszunie są małe ok. cm długie i pół cm grube po 0,80 gr za sztukę.

Wiesiu ja uwielbiam te koktajlowe miałam w tamtym roku, obrodziły cudownie aż za dużo ich było, rozdawałam znajomym tylko teściowa dziwiła się co to za kiepska odmiana że takie małe porosły