Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja

[irex]

witam, jestem nowa, a to moje męczennice wysiane z nasion.




w trzecim roku doczekałam się owoców. męczennice zimują w garażu

[daka]

Cóż za piękne kwiaty!
1 raz widze kwitnące męczennice,są niesamowite.
Pozdrawiam damian.

[Alan1980]

irex ile lat maja twoje passiflory? Tylko pozazdrościć i gratulować kwiatów i okazów. Mam nadzieję, że i ja niebawem się takowych doczekam.

[Katia]

A ja kilka dni temu znalazłam w mojej passi incarata robale. Nie są to przędziorki tylko małe podłużne czarno-szare robaki żyjące w ziemi. Nie wiem, co robić. Czy wystarczy wyrzucić starą ziemię i przesadzić do świeżej?

[Alan1980]

Katia może wstaw zdjęcie tych robali w odpowiednim dziale i wtedy dowiesz się co powinnaś zrobić.

[Katia]

Nie mam niestety. Już zrobiłam tak, jak wcześniej napisałam. Zmieniłam ziemię i będę czekać...

[mely]

hejka

offca - ja przycinam swoje passi dopiero jak wystawię je na balkon i robię to dość radykalnie tzn. zostawiam je na wysokość ok. 50-60 cm od ziemi W twoim przypadku powinno być podobnie zwłaszcza iż od dołu leciutko Ci wyłysiała
Alan1980 - kwitnięcie hm... u mnie w zeszłym roku kwitły wszystkie "dorosłe" co do zasad to na pewno słońce choć nie zawsze pełne, bo to zależy od gatunku jaki masz np. suberosa pełnego, ostrego słońca nie toleruje, co do doniczek to ja trzymam passi w jak największych (tzn. odpowiednich do wielkości) po pierwsze dlatego że w małych szybko wysycha ziemia i trzeba pilnować żeby passi nie przesuszyć, bo one tego nie lubią, po drugie można przesadzić z nawożeniem i spalić im korzenie, ja przy dużych doniczkach w sezonie nawożę co sobotę i od czasu do czasu przycinam
Katia - dobrze zrobiłaś ale muszę Cię zmiartwić samo przesadzenie może nic nie dać, bo to nie spowoduje usunięcia np. złożonych już jaj, a nie oczyścisz każdego korzonka, ja przy wszystkich tego typu robalach stosuję doglebowo preparat BI 58 lub Mospilan - dla mnie bezkonkurencyjne, tylko uważaj z ew. stosowaniem bo są dość szkodliwe

[irex]

Alan1980 Witam moje passdiflory mają czwarty rok. Myślę iż nie warto kupować drogą sadzonkę , wystarczy wysiać nasionka . Będzie kilka

[KasiaS]

Witam;]
zamierzam wysiać nasiona passiflory, moczę je w letniej wodzie od wczoraj i na niektórych nasionkach pojawił się taki dziwny szarawy nalot;/...czy ktoś miał może coś takiego? nie wiem czy to wina wody?(wyczytałam, że lepiej gdyby była przegotowana więc tak zrobiłam) passiflory wysiewam pierwszy raz:)

[Katia]

Nie wiem, co to może być. Ja dzisiaj akurat wysiałam nasiona passiflory marakuji - olbrzymiej. Kupiłam niedawno owoc wielkości dużej śliwki i był pełen nasion, więc zobaczymy, czy coś wykiełkuje.

[SunFlower]

Kasiu, a gdzie można dostać taki świeży owoc?

[KasiaS]

Moczyłam chyba z 8 nasion, ten nalot był na 3 mimo to wysiałam wszystkie a nasiona zamawiałam z allegro, zobaczymy czy coś wyrośnie:) niby 2-3 tygodnie...

[Katia]

Kasiu, a gdzie można dostać taki świeży owoc?

Otóż kupiłam go w Tesco - takim największym u nas w Szczecinie. Zdziwiłam się, bo pierwszy raz spotkałam. Kosztował zaledwie 2,50, a świeżutkich nasion cała moc...

[SunFlower]

Naprawdę w TESCO?- sam się zdziwiłem, muszę poszperać w moim czy czasem nie ma marakuji- to bardzo tanio 2,50zł.Dzięki :P

[Katia]

Kochani, niespodzianka specjalnie dla Was - passiflora zakwitła wczoraj! u mojego znajomego. Dał mi taką samą, ale nie wiem, jaki to gatunek. Może ktoś wie? Na pewno Mely. Pozdrawiam.