Właśnie wróciłam z mojej ukochanej działeczki

yes,yes,yes juz wiem co hurtowo wykopywałam na jesieni to były przebiśniegi nawet parę kwitnących zastałam

poza tym mnóstwo innych przebigruntów zastałam ciekawam ,czy się uchowają.Ziemia całkiem zmarznięta,ale juz widać ,że się zielone do życia zabiera.
Agnieszko u mnie woda w butli nie była zmrożona ,ale czajnik nie zadziałał

jakbyś wyczuła.Powinnam się do ciebie wybrać

Za nasionka na razie dziękuję

wysiałam tyle,że miejsca mi brakuje

a drugie tyle czeka na wysianie na działce

A jak się tylko cieplej zrobi bo (_)_) mi zmarzło jak ojesuuu na pewno nie omieszkam się wybrać do Ciebie i zapraszam w swoje skromne progi
