Ogród Gosi

[aleb-azi]

Dla koleżanki na rozgrzewkę zielone kwiecie na początek - np dzwonki irlandzkie

[Margo2]

Iza ja niestety mam złe doświadczenia z nasionami. Wysiewam jedynie do gruntu. Te dzwonki są bardzo ciekawym akcentem. Trzeba by pomyśleć gdzie je posadzić
A w ogóle to tak a pro po mojego m.?

[basjak]

To tak, jak ja. Siałam co prawda tylko kobeę, nawet mi ładne roslinki urosły. W ogródku utrzymały się tylko dwie sadzonki, w dodatku zakwitły we wrześniu
Trochę nasion kupiłam, ale pójdą do gruntu. Urośnie- to dobrze, a jak nie-to trudno.

[Margo2]

Basiu Kobea kwitnie we wrześniu
Ja swoje astry zawsze sieję do gruntu i wyrastają.

[malgocha1960]

kiedy siejesz astry?

[Margo2]

Gosiu jak już jest ciepło. Najczęściej w kwietniu. Często jesienią nie sprzątam przekwitłych kwiatów i wiosną jak przychodzi czas na porządki, z zaschniętych kwiatostanów rozsiewam nasionka wprost do gruntu. Nowe z torebki też.

[malgocha1960]

Przez zimę nic im nie jest?

[bodzia3012]

Gosiupisałaś , że begonie Ci przemarzły, ja byłam dzisiaj w Realu i tam są duże ładne bulwy po 1,90 zł. , oczywiście jeszcze kupiłam 3, w tym roku będzie ich trochę- mam taką nadzieję

[Margo2]

Ja też muszę sobie odkupić
Bardzo lubię ich kwiatki. Nie może ich zabraknąć na moim tarasie.

[magos13]

Dasz znać kiedy będą te targi w Łącku? Jeszcze na nich nie byłam bo przegapiam.

[aleb-azi]

Astry do gruntu - zazdroszczę, nigdy mi się nie udało. Chyba tylko cynie z siewu gruntowego utrzymywały się przy życiu i dochodziły do skutku... czyli do kwitnienia. A o dzwonku irlandzkim przypomniałam sobie czytając o M i koleżance. Przecież zielony to nie powinien ani koleżance ani M przeszkadzać. Miałam je kiedyś i były kiepskie,ale rosły na innym gruncie - ciężkim i gliniastym. Chyba spróbuję na moim piaseczku Czuję do nich jakiś niczym nie wytłumaczony sentyment.

[basjak]

Gosiu, mnie kobea zakwitła we wrześniu i zdążyła rozwinąć niewiele kwiatów. Dałam sadzonki kuzynce, która juz w sierpniu miała z dwóch roślinek obrośnięty cały balkon, a kwiatów było więcej niż liści. Bajecznie I wtedy obraziłam się na kobeę

[Margo2]

Gosiu Malgocha one chyba muszą przemarznąć.

Gosiu Magos pewnie, że dam. Dla mnie to duże święto. Uwielbiam takie imprezy. Prawie co roku jeżdżę też do Skierniewic.

Izuś najlepiej wyrastają te z nasion moich kwiatów. Tylko nie każdy lubi bałagan na działce.

Basiu widocznie miała do niej rękę. Ja zauważyłam, że niektóre rośliny mnie nie lubi. Nie chcą się u mnie zadomowić.

[magos13]

Z góry dziękuję

[Alionuszka]

Widziałam kobeę u koleżanki na balkonie wschodnim ,pięknie rosła i kwitła,czyli nie musi stać w pełnym słońcu...