Haniu, nie trzeba było!

Z początku sama nazwałam Królewicza księciem, bo zapomniałam, ze juz jeden Księciunio u mnie mieszka
Dlaczego nie lubisz Księciunia? On taki przystojny ;)
Elżuniu, wydaje mi się, ze dość szybko się rozrastaja i obficie kwitną
Za ciepełko dzięki
Izulku, czasem mi sie tak uda ... Ale może lepiej mnie zanadto nie chwalić, bo jeszcze popadnę w samouwielbienie
Jadzieńko, jesteś pewna, ze pamiętasz "moją" wiosnę? ;)
Liliowce pokazywałam już w komplecie, ale w takim gąszczu wątków mogło umknąć
M.in. dlatego nie przejmuję się, ze moge jakieś zdjęcia powtarzać
Halinko, wygląda na to, ze to jest właśnie łoboda. Ona nie zawsze wygląda identycznie. To zależy chyba głównie od nasłonecznienia, ale może i od innych czynników.
Dzięki, że doceniłaś urodę Księciunia
Aniu, ja Księciunia nie całowałam, bo mnie się on podoba w obecnej postaci

Ale gdybyś Ty chciała spróbować, to nie bedę bronic ;) W końcu księciunio ma tylu krewniaków i wszystkich takich podobnych ...
