Ogród 2010 - Priam cz.3

[Tamaryszek]

Przemku, ale wszystkich zaintrygowałeś swoim najnowszym dokonaniem ! Mam nadzieję,że będą jakieś zdjecia.

[kogra]

Przemku jeśli w tych cebulkach nie zagościły nornice lub myszy, to będzie to wspaniały widok.
Koniecznie fotki muszą być.
Szkoda, że dopiero pod koniec marca.
Ale na pewno przybiegnę zobaczyć.
dla Ciebie.

[Priam]

Tmaryszku -Cieszę się, że znalazło się coś co szczególnie Was zainteresowało ;)
Jak tylko mój kuzyn zrobi zdjęcia to na pewno od razu je wrzucę ;) Niestety nie wiem czy to w ogóle nastąpi

Grażynko - w ogrodzie była duża warstwa śniegu a pod nim gliniasta gleba więc nornice nie są w stanie zbudować korytarzy. Babcia mówiła, ze już coś popuszczało

Panda:

Rajski ptak:

[kogra]

No to czekamy......

[Priam]

Grażynko ja tez na nie czekam A jak zobaczyłem u mojego imiennika to:

crocus Zwanenubrg Bronze
to się lekko podłamałem - Lubartów jest już całkiem "blisko" Chotyz, więc i tam zaczną startować krokusy....
Jak u Ciebie jakieś zakwitną to możesz wkleić do mojego wątku!

[kogra]

Przemku u mnie też tylko szczoteczki z liści.
A teraz znów wszystko pod śniegiem.

[Priam]

Grażynko - jak zobaczyłem u przemka1136 tę odmianę krokusa to już sobie pomyślałem no to u mnie też zaczną kwitnąć.
Szczerze to sam nie wiem już co myśleć - ta zima nie odpuszcza i nie wiem czy to dobrze dla moich zwierzątek

[Priam]

Do wszystkich ;)
Przez ostatnie dni mój wątek stracił blask, co jest silnie związane z brakiem nowych zdjęć z ogrodu. Wielu z Was może pochwalić się wychodzącymi z ziemi tulipanami i hiacyntami, a nawet kwitnącymi sporadycznie przebiśniegami i krokusami. Niestety ja nie mogę Was takowymi uraczyć, gdyż w ogrodzie będę dopiero 19 marca, czyli za 13 dni Jedyne co wiem, że rośliny zaczynają wychodzić i że ponownie spadł śnieg A prognoza na przyszłe dni nie jest zbyt optymistyczna: PROGNOZA DLA CHOTYZ NA 15 DNI

W związku z brakiem zdjęć z ogrodu przedstawię Wam kilka innych fotografii.

Za oknem szpaki i kosy ostro przetrząsają ziemię oraz zażywają kąpieli a w domu kanarek powoli zaczyna śpiewać


Na parapecie pojawiły się pierwsze siewki - LAWENDY, a szałwia omączona chyba się na mnie pogniewała i nawet jednego kilka nie ma

A mój mały pomocnik powsadzał mi nawet nasionka jabłka i ma już dwie siewki

A zakupione pierwiosnki raczej nie przepadają za temperaturą domową i szybko marnieją. Czekam na cieplejsze dni, żeby móc je wystawić na balkon.

A pokazane Wam wcześniej bergenie, zimowity i zawilce wyglądają coraz lepiej I rosną w najlepsze....

A aby wykorzystać czas z moim małym pomocnikiem zrobiliśmy zestawienia kompozycji, które latem zagoszczą w moim ogrodzie:
1

2

3


To na tyle ile mogę Wam pokazać.
Pozdrawiam serdecznie
Przemek

[malgocha1960]

Piekne kolorki.Astry do gruntu? KIEDY TO ROBISZ, czy to trzeba pikować?Wkażdej dziedzinie jestem zielona , aż mi wstyd.

[Priam]

Małgosiu - w zależności od ilości torebek. Jeżeli ma po jednej torebce nasion to astry sieję w domu. Wtedy mam pewność, że wykiełkują i dobrze o nie zadbam. Jak za gęsto je posieję to muszę przepikować - wszystko zależy od odległości między siewkami. Siane do grunty nie zawsze skiełkują, a nawet jeśli to zrobią to jest ich mniej niż gdybym siał w domu ;)

[kogra]

Przemku, nie przejmuj się brakiem fotek.
Większość ludzi nie ma teraz czym się pochwalić.
U mnie też wszystko przysypało na nowo śniegiem.
Cała nadzieja w tym, że szybko to się zmieni na lepsze i zrobi się na prawdę wiosennie.
Zakupy ekstra a wiosnę masz już na parapecie.

[pamelka]

Witaj Przemku, jakaś starsznie pesymistyczna pogoda na tej stronce, którą podałeś Taaaakich minusów nie znalazłam na żadnej z polskich stron A może oni myślą, że my to juz Syberia wszak to jakaś amerykańska strona
Strona fajna, ale w celu uzyskania bardziej optymistycznych prognoz lepiej szukać http://www.pogodynka.pl Chotyze nie ma , ale jest np.Lubartów, a jak pisałeś jest on całkiem blisko

[Priam]

Grażynko - jak zawsze masz rację ;) W Sosnowcu wczoraj wieczorem spadł śnieg a dzisiaj dodatkowo jest siarczysty mróź Ciekaw jestem czy w przeciągu najbliższych dwóch tygodni pogoda zmieni się na tyle, żebyśmy mogli cieszyć się kwitnącymi krokusami.
Niby masz rację, że wiosnę mam już w domu, ale jednak to nie to samo co ogród ;)

Pamelko - może i ta pogoda jest pesymistyczna, ale po tym co widzę za oknem może być całkiem realistyczna. Co do Lubartowa to nie jest on tak całkiem blisko ;) Już bliżej jest Radom, Zwoleń czy Ciepielów ;)

[JacekP]

Witaj Przemku! Masz ładną wiosnę na parapecie i bardzo troszczysz się o rośliny. Moje uznanie. A pogoda nie za ciekawa więc dużo nie straciłeś, będąc z dala od ogrodu.

[Priam]

Jacku - rozmawiając dzisiaj z ciocią dowiedziałem się, że jej też powychodziły rośliny gł. tulipany. Teraz zaczynam myśleć czy tego 19 marca będą kwitły krokusy - jakoś mam co do tego obawy.
A na parapecie mam nowego pierwiosnka ;)

Zdjęcia z Leroy Merlin
Te lilie mi się podobały ale już trochę ich mam i muszą się rozrosnąć ;)

Ciekawe czy moje irysy też tak bujnie zakwitną:


zaraz ciąg dalszy ;)