
Ogródkowe rozmaitości cz.2
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
A ciemiernik nie jest tanią sadzonką ,jesienią widziałam po ok.20zł. jak nie więcej... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Nelu, podejrzewam że one są droższe bo bardzo wolno rosną. Moje samosiewki mają już po dwa lata a jeszcze takie
lilipuciki że aź strach. Chyba zakwitną za 5 lat
A jak sadzonki są już podpasione to pewnie się opłaca kupić
lilipuciki że aź strach. Chyba zakwitną za 5 lat

A jak sadzonki są już podpasione to pewnie się opłaca kupić

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Nie lubią...tak piszą....Margo2 pisze:T Chociaż czytałam gdzieś na forum, że ciemierniki nie lubią przesadzania.
Ja przesadzałam i faktycznie trochę czasu upłynęło zanim się opamiętały.
Ale gdy już chcecie przesadzić, to trzeba pilnować, aby rosły na tej samej głębokości co przedtem...
No chyba że już były za głęboko....

Ja jednego posadziłam głębiej bo myślałam że dobrze robię, i do dziś choruje...a było to z pięć lat temu.
Wiesiu, jeśli wszystko dobrze idzie, to siewki powinny zakwitnąć w trzecim roku.
U mnie tak jest...
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Witaj Nelu!
Masz małą działeczkę, ale za to piękne rośliny, kwiaty.
Jeszcze sobie trochę pobuszuję po Twoim ogródeczku.
Obejrzałam Twoją przyciętą pelargonię i moją chyba jeszcze trochę przytnę.
No i faktycznie to dobry pomysł z tym długodziałającym nawozem.
Masz małą działeczkę, ale za to piękne rośliny, kwiaty.
Jeszcze sobie trochę pobuszuję po Twoim ogródeczku.

Obejrzałam Twoją przyciętą pelargonię i moją chyba jeszcze trochę przytnę.
No i faktycznie to dobry pomysł z tym długodziałającym nawozem.
Pozdrawiam serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Neluś, u mnie pelargonie, to jedynie jako jednoroczne - jesienią do wyrzucenia ...
Po raz pierwszy udało mi się przechować pelargonię przez zimę, a próbowałam wiele razy. Zawsze na przedwiośniu miałam tylko próchno
Ale dziękuję za propozycję
Po raz pierwszy udało mi się przechować pelargonię przez zimę, a próbowałam wiele razy. Zawsze na przedwiośniu miałam tylko próchno

Ale dziękuję za propozycję

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Wiesiu na pewno opłaca się kupować większą sadzonkę ... większe prawdopodobieństwo ujrzenia kwiatów w krótkim czasie,spełniając wszystkie wymogi ,o których wcześniej pisałyście
Gabrysiu zastosuję się do Twoich rad,z nową rośliną już będę wiedziała jak postępować...Tylko czy kupować teraz ,czy dopiero jesienią...?
Witam Wisienko w moim ogródku ,cieszę się ,że moje kwiaty przypadły Ci do gustu mimo tego ścisku w jakim rosną...
Długo działający nawóz jest dobrym rozwiązaniem dla leniuszków...,dawkowanie nawozu do dziesięciu podlewaczek prawie codziennie po prostu mnie wykańcza
Izka ,myślę ,że jak sie do nas wybierzecie to na pewno z pustymi rękami nie odjedziecie...,każda z wielką radością zwieńczy swoją wizytę przynajmniej jedną doniczką ,bynajmniej nie pustą
w swoich dłoniach...
A tak na marginesie to czemu Ci te pelargonie nie chcą rosnąć...?Ja mam pelargonię z dziada ,pradziada te najlepiej rosną i nie chorują ...
A na dobranoc dla spokojnego snu trochę czerwieni...

Nina Weibull róża non stop kwitnąca piękną czerwienią ,na jednym pędzie mnóstwo pąków ,a ona była wkopana jesienią .Trochę choruje na czarna plamistość ,ale dopiero pod koniec sezonu...mimo tego kwiatów moc...

Gabrysiu zastosuję się do Twoich rad,z nową rośliną już będę wiedziała jak postępować...Tylko czy kupować teraz ,czy dopiero jesienią...?

Witam Wisienko w moim ogródku ,cieszę się ,że moje kwiaty przypadły Ci do gustu mimo tego ścisku w jakim rosną...

Długo działający nawóz jest dobrym rozwiązaniem dla leniuszków...,dawkowanie nawozu do dziesięciu podlewaczek prawie codziennie po prostu mnie wykańcza

Izka ,myślę ,że jak sie do nas wybierzecie to na pewno z pustymi rękami nie odjedziecie...,każda z wielką radością zwieńczy swoją wizytę przynajmniej jedną doniczką ,bynajmniej nie pustą


A tak na marginesie to czemu Ci te pelargonie nie chcą rosnąć...?Ja mam pelargonię z dziada ,pradziada te najlepiej rosną i nie chorują ...

A na dobranoc dla spokojnego snu trochę czerwieni...



Nina Weibull róża non stop kwitnąca piękną czerwienią ,na jednym pędzie mnóstwo pąków ,a ona była wkopana jesienią .Trochę choruje na czarna plamistość ,ale dopiero pod koniec sezonu...mimo tego kwiatów moc...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Nelu, najlepiej na wiosnę... do jesieni się dobrze zaaklimatyzuje.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Piękne czerwienie 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
U nas są Ciemierniki białe i korsykańskie po 15zł (kolor biały).Alionuszka pisze:A ciemiernik nie jest tanią sadzonką ,jesienią widziałam po ok.20zł. jak nie więcej...

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Gabrysiu dzięki...w takim razie rozglądnę się teraz za nimi...
Aniu czerwienie nie za bardzo popularne są w ogrodach...zdążyłam to zauważyć,bynajmniej nie wzbudzają takich zachwytów jak bardziej pastelowe kolorki,ale warto mieć parę takich ,gdyż ożywiają te bledziuchy ,które uwielbiam...
Eluś muszę najpierw zobaczyć w necie ,jak one wyglądają...chociaż bardzo podobał mi się ciemniejszy ,chyba brązowo-bordowy...już za bardzo nie pamiętam...
Radość moja była co niemiara ,gdy spojrzałam na kobeę,którą po którymś... sianiu przeniosłam do pokoju syna i oczom moim ukazał się taki widoczek

Czyli wniosek z tego taki nie chuchać za bardzo ,nie przejmować się ,nie grzebać ,zaglądać tylko zostawić w spokoju...a samo nas zaskoczy
Wyszła jeszcze Thunbergia i Asarina(bardzo delikatne kiełki)

Chyba będę musiała przenieść moje małe szklarenki do pokoju syna ,...widocznie są tam dobre fluidy do kiełkowania...(nie wiem czy się ucieszy)

Aniu czerwienie nie za bardzo popularne są w ogrodach...zdążyłam to zauważyć,bynajmniej nie wzbudzają takich zachwytów jak bardziej pastelowe kolorki,ale warto mieć parę takich ,gdyż ożywiają te bledziuchy ,które uwielbiam...

Eluś muszę najpierw zobaczyć w necie ,jak one wyglądają...chociaż bardzo podobał mi się ciemniejszy ,chyba brązowo-bordowy...już za bardzo nie pamiętam...

Radość moja była co niemiara ,gdy spojrzałam na kobeę,którą po którymś... sianiu przeniosłam do pokoju syna i oczom moim ukazał się taki widoczek

Czyli wniosek z tego taki nie chuchać za bardzo ,nie przejmować się ,nie grzebać ,zaglądać tylko zostawić w spokoju...a samo nas zaskoczy

Wyszła jeszcze Thunbergia i Asarina(bardzo delikatne kiełki)


Chyba będę musiała przenieść moje małe szklarenki do pokoju syna ,...widocznie są tam dobre fluidy do kiełkowania...(nie wiem czy się ucieszy)

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Neluś
wspaniale zakwitła ci Sympathia
i to taka młoda.
Moją pożegnałam, bo czerwień nie pasuje mi do reszty, podziwiam za to u ciebie!
Ciemierniki wysiewałam z zebranych nasion i kwitna po 3 latach (H. niger), lubia wapienną glebę.
Co do zakupów to piękne sadzonki z pąkami sprzedaje szkolka_ismena http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=27819
Po 5 zł, jesienne sadzonki już rozwijają u mnie pąki!
Także bardzo ładne sadzonki ciemiernika purpurowego kupiłam jesienią u kolegi z forum wesoły - kwiatki już wychodzą
Ceny w sklepach są kilka razy wyższe
wspaniale zakwitła ci Sympathia

Moją pożegnałam, bo czerwień nie pasuje mi do reszty, podziwiam za to u ciebie!

Ciemierniki wysiewałam z zebranych nasion i kwitna po 3 latach (H. niger), lubia wapienną glebę.
Co do zakupów to piękne sadzonki z pąkami sprzedaje szkolka_ismena http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=27819
Po 5 zł, jesienne sadzonki już rozwijają u mnie pąki!
Także bardzo ładne sadzonki ciemiernika purpurowego kupiłam jesienią u kolegi z forum wesoły - kwiatki już wychodzą

Ceny w sklepach są kilka razy wyższe

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
a ja szukam tej asariny Neluś..
Jakiej firmy miałaś nasionka? może tak będę szukała?
Bardzo mi się podoba..
p.s. dopisek: kupiłam
w Tesco
hihihihihi
Jakiej firmy miałaś nasionka? może tak będę szukała?
Bardzo mi się podoba..
p.s. dopisek: kupiłam


z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Neluś, ja mam kiepskie warunki do przechowywania, a do tego ... nie bardzo umiemAlionuszka pisze:
Izka ,myślę ,że jak sie do nas wybierzecie to na pewno z pustymi rękami nie odjedziecie...,każda z wielką radością zwieńczy swoją wizytę przynajmniej jedną doniczką ,bynajmniej nie pustąw swoich dłoniach...
![]()
A tak na marginesie to czemu Ci te pelargonie nie chcą rosnąć...?Ja mam pelargonię z dziada ,pradziada te najlepiej rosną i nie chorują ...

Tzn. mam zawsze wątpliwości, kiedy wskazane jest taką rosline podlać i ile


Róże ogniste!

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Ewka dziękuję za namiary
,czekam na odpowiedź w wątku ciemierników od Ismeny...A kolegę wesoły
nie mogłam znaleźć
Jeżeli Twoje sadzonki już mają pąki to musiały być zdrowe ,dorodne sadzonki.
Izuś kupiłam Asarinę z firmy Selekta,chyba w Brico Marche ,jeżeli chcesz to mogę sprawdzić ,czy jeszcze są ,to Ci wyślę...
Izka -chatte ja podlewam swoje kwiatki w domu ,kiedy naprawdę są suche ,a pelargonie niektóre przechowuję w zimnej piwnicy prawie bez podlewania-zazwyczaj o nich zapominam ,teraz mają niezbyt ładne powyciągane pędy ,przeniosę je do światła,przesadzę do nowej ziemi i obetnę do zdrowej tkanki.
Umiesz na pewno opiekować się roślinkami ,może po prostu miałaś nieodpowiednie sadzonki,albo na dworze już chorowały i dlatego po przeniesieniu do domu były liche
Moje tez niektóre wypadają...ale ja mam ich dużo ,ich brak jest niewidoczny...

nie mogłam znaleźć

Jeżeli Twoje sadzonki już mają pąki to musiały być zdrowe ,dorodne sadzonki.
Izuś kupiłam Asarinę z firmy Selekta,chyba w Brico Marche ,jeżeli chcesz to mogę sprawdzić ,czy jeszcze są ,to Ci wyślę...

Izka -chatte ja podlewam swoje kwiatki w domu ,kiedy naprawdę są suche ,a pelargonie niektóre przechowuję w zimnej piwnicy prawie bez podlewania-zazwyczaj o nich zapominam ,teraz mają niezbyt ładne powyciągane pędy ,przeniosę je do światła,przesadzę do nowej ziemi i obetnę do zdrowej tkanki.

Umiesz na pewno opiekować się roślinkami ,może po prostu miałaś nieodpowiednie sadzonki,albo na dworze już chorowały i dlatego po przeniesieniu do domu były liche

Moje tez niektóre wypadają...ale ja mam ich dużo ,ich brak jest niewidoczny...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Nie, nie, były zdrowe! Ale w domu juz nie zawsze są takie zdrowe, jak w ogródku
Ale ja i tak nie mam gdzie ustawiać pelargonii ... To po co ja się z nimi tak męczę?
Juz nie będę

Ale ja i tak nie mam gdzie ustawiać pelargonii ... To po co ja się z nimi tak męczę?

Juz nie będę
