Ogród Gosi
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Gosi
Aha - juz jarzę
Bardzo fajnie to wygląda, taki łagodny spadek.
- majka300
- 1000p

- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ogród Gosi
Sorry nie to mi się wkleiło 
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat
Zapraszam
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogród Gosi
Gosiu to będziesz się musiała wykazać siłą perswazji ,bo jeżeli M chce przestrzeni...to trzeba będzie niezłe argumentacje szykować...Jak dobrze ,że mój się nie wtrąca do ogrodu i nie przeszkadzają mu klujące pędy róż...
,a przecież kolejne krzaczki ...prawie w drodze... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi
Basiu tam na dole jest polbruk. Mogę jedynie jakieś skalniaczki.
Dominiko nie chciałam takiej typowej skarpy z nasadzeniami. Chciałam uzyskać taki właśnie efekt o jakim Ty mówiłaś - tarasu prosto na trawę. Co prawda zajmuje to trochę terenu, ale sprawdza się szczególnie przy dzieciach. Nie musiałam bez przerwy stać i p[pilnować mojego syna jak wychodził na dwór. W dodatku dzieciaki mają zabawę turlając się z górki. Planuję może w tym roku zrobić u podnurza tej skarpy kolejną rabatę ze szczepioną brzozą, irysami, liliowcami i jakimiś skalniakami i wysypać ją kamieniami. Ostatnio mi odbiło na ich punkcie.
Nelu m. nie pozwala mi na nowe rabaty, bo za dużo przy tym kręcenia kosiarką.
W dodatku do jego obowiązków należy cięcie żywopłotu. Chciałabym jeszcze poobsadzać część terenu pod żywopłotami, ale mogę się założyć, że będzie marudził, że nie może się dostać do nich z nożycami. Jeśli chodzi o Twojego m. to w takim razie tylko pozazdrościć. 
Dominiko nie chciałam takiej typowej skarpy z nasadzeniami. Chciałam uzyskać taki właśnie efekt o jakim Ty mówiłaś - tarasu prosto na trawę. Co prawda zajmuje to trochę terenu, ale sprawdza się szczególnie przy dzieciach. Nie musiałam bez przerwy stać i p[pilnować mojego syna jak wychodził na dwór. W dodatku dzieciaki mają zabawę turlając się z górki. Planuję może w tym roku zrobić u podnurza tej skarpy kolejną rabatę ze szczepioną brzozą, irysami, liliowcami i jakimiś skalniakami i wysypać ją kamieniami. Ostatnio mi odbiło na ich punkcie.
Nelu m. nie pozwala mi na nowe rabaty, bo za dużo przy tym kręcenia kosiarką.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogród Gosi
Gosiu, kropla drąży skałę. Ja też muszę robić takie podchody 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi
Iza gdybym nie widziała efektów tego drążenia już dawno bym się poddała 
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Gosi
Niestety nie wszyscy mężowie podzielają maszego fioła ogrodowego. Mój najchętniej spędza czas w ogrodzie przy
. Trzeba się sporo namęczyć, żeby cos zrobili w ogrodzie i najlepiej żeby wyglądało to na ich inicjatywę

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Gosi
Mój mąż w ogóle czasu w ogrodzie nie spędza (pracuje do 20tej codziennie), więc ciągle mi wypomina, że to mój ogród a nie nasz. Jedyne, co zrobi, to skosi trawę. Choć oczywiście z ociąganiem 
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogród Gosi
Mój nie ma żadnych obowiązków w ogrodzie w myśl zasady ;Twoja Działka -twoja robota...Nelu m. nie pozwala mi na nowe rabaty, bo za dużo przy tym kręcenia kosiarką.W dodatku do jego obowiązków należy cięcie żywopłotu. Chciałabym jeszcze poobsadzać część terenu pod żywopłotami, ale mogę się założyć, że będzie marudził, że nie może się dostać do nich z nożycami. Jeśli chodzi o Twojego m. to w takim razie tylko pozazdrościć. ;:18
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Gosi
Nie jesteś osamotniona, mało który lubi to robić dla przyjemności, najlepiej im wychodzi 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Gosi
Co fakt, to fakt 
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogród Gosi
To ja dla odmiany mojego M pochwalę ale troszeczkę
No targi ze mną jeździ chociaż czasem trochę marudzi. Większe sadzenia, kopania, cięcia - pomaga chociaż długo czasami czekam. Zdarza się że sam kupuję jakąś roślinę jak mu się spodoba - nie często niestety. Trawnik - zdarza mu się kosić i pryskać. Widzicie jaki ideał mi się trafił

No targi ze mną jeździ chociaż czasem trochę marudzi. Większe sadzenia, kopania, cięcia - pomaga chociaż długo czasami czekam. Zdarza się że sam kupuję jakąś roślinę jak mu się spodoba - nie często niestety. Trawnik - zdarza mu się kosić i pryskać. Widzicie jaki ideał mi się trafił
- Agatra
- 500p

- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogród Gosi
Ja też na swojego narzekać nie mogę. Cięższe prace wykonuje bez gadania. Czasem tylko marudzi, że spokoju nie ma , bo zawsze coś wymyślę. A przeraża go tylko ilość pieniędzy, jakie na rośliny wydaję. Ale ja, jak wszyscy tutaj, nie kupuję ubrań tylko rośliny. Przywykł i już wie, że na to nie ma rady.
Wczoraj , jak nie mogłam się zdecydować jaką różę wybrać - westchnął ciężko i włożył do koszyka obie. Znaczy pogodził się ze zboczeniem żony.
Kasia
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród Gosi
Ja na swojego M też nie mogę narzekać ,bo chętnie pracuje w
ogrodzie ,jak tylko ma czas
Po powrocie z pracy je obiad i idzie na
obchód ogrodu .Wie gdzie co rośnie i nawet nazwy zna
Chętnie też
sam kupuje rośliny ,ale głownie iglaki
Marudzi tylko jak mu trawę niszczę
na rzecz nowych rabat ,ale i do tego powoli się przyzwyczaja
ogrodzie ,jak tylko ma czas
obchód ogrodu .Wie gdzie co rośnie i nawet nazwy zna
sam kupuje rośliny ,ale głownie iglaki
na rzecz nowych rabat ,ale i do tego powoli się przyzwyczaja
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Gosi
Dziewczynki żeby nie było, że mój taki zły. Nie, nie. W ogrodzie pracuje, tylko jakby to powiedzieć niezbyt chętnie. Ale przecież nie może pozwolić, żeby ukochana żona ryła trawnik pod przyszłe rabatki, kopała dziurę pod oczko czy dźwigała kamienie
. A do koszenia rwie się mój starszy syn - zawsze parę groszy mu wpadnie. Coś ta dzisiejsza młodzież starsznie wyrachowana jest



