Małgosiu, tez to zauważyłam, że niektóre roślinki mają silną osobowość i trudno je przymusić, żeby zachowały się zgodnie z naszymi wymaganiami. I wiesz co - chwała im za to. Mamy zajęcie
Ogródek aleb-azi
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
100krociu
jeszcze większy - nie widziałam. Poszukam u Ciebie, jak nie znajdę to oooglądam w necie - wydawało mi się Bill jest monstrualny. Ale sądząc po nazwie powinien być biały
Małgosiu, tez to zauważyłam, że niektóre roślinki mają silną osobowość i trudno je przymusić, żeby zachowały się zgodnie z naszymi wymaganiami. I wiesz co - chwała im za to. Mamy zajęcie
. Popełnione błędy - dawno tam nie zaglądałam, a to taki pocieszający wątek
Ja nie spuściłam wody z beczek... to chyba koronny błąd w minionym sezonie.
Małgosiu, tez to zauważyłam, że niektóre roślinki mają silną osobowość i trudno je przymusić, żeby zachowały się zgodnie z naszymi wymaganiami. I wiesz co - chwała im za to. Mamy zajęcie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi
Iza ja też nie nadążam z czytaniem wątków. Robię to kosztem prac domowych i nieprzespanych nocy. Niestety jak przyjdzie wiosna jeszcze mniej czasu na to pozostanie.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Ogródek aleb-azi
Wrócę do malw
bo cudne są... mam nasiona, muszę wysiać w tym roku... te kupione w Biedronce marnie mi ruszyły...
Mam pod domem kępę malw, rosną od zawsze... tzn co najmniej 12 lat . Posiała je poprzednia właścicielka domu. One się jakoś rozmnażają, bo obok starej kępy są ciągle nowe przyrosty i potem te nowe kwitną... szkoda, że pojedyncze... jak tylko uda mi się zdobyć pełne, to tamte wykopię.
Mam pod domem kępę malw, rosną od zawsze... tzn co najmniej 12 lat . Posiała je poprzednia właścicielka domu. One się jakoś rozmnażają, bo obok starej kępy są ciągle nowe przyrosty i potem te nowe kwitną... szkoda, że pojedyncze... jak tylko uda mi się zdobyć pełne, to tamte wykopię.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Aguś - zdarzało mi się malwiątka od matki oddzielać i niektóre sobie nawet radziły. Ale niektóre - choć przyznać muszę, że nie dbałam o nie zanadto. A co do siania, to chyba te "puste" malwy są silniejsze i się niespodziewanie pokazują to tu to tam. Pełne to chyba nigdy mi się nie wysiały. Może się krzyżują i dążą do prostoty? Och tak sobie mówiłam, że koniec z malwami - nie wysiałam w tamtym roku, nawet pod naciskiem mężą. Ale tak mi grasz na wrażliwej strunie, że chyba będę siała w tym sezonie
Spróbuję prysnąć miedzianem - może opanuję rdzę. A jak się prezentują dwunastolatki? Słabo mi idzie wyszukiwanie - skakałam po Twoim ogródku, ale o znajomości jego zakamarków nie mogę powiedzieć. Jeszcze...
Tak Małgosiu, co tam sen, skoro na forum takie ciekawe rzeczy... Wciąga - kiedyś stwierdziłam, że mnie z pracy wyrzucą i z rodziny wypiszą. Ale doszłam do etapu, że mam groch z kapustą w głowie, bo mieszają mi się wątki. Ale parę "ogrodowych" tajników przyswoiłam - chyba...
Spróbuję prysnąć miedzianem - może opanuję rdzę. A jak się prezentują dwunastolatki? Słabo mi idzie wyszukiwanie - skakałam po Twoim ogródku, ale o znajomości jego zakamarków nie mogę powiedzieć. Jeszcze...
Tak Małgosiu, co tam sen, skoro na forum takie ciekawe rzeczy... Wciąga - kiedyś stwierdziłam, że mnie z pracy wyrzucą i z rodziny wypiszą. Ale doszłam do etapu, że mam groch z kapustą w głowie, bo mieszają mi się wątki. Ale parę "ogrodowych" tajników przyswoiłam - chyba...
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Ogródek aleb-azi
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Prezentują się... naturalnie, jak na malwy przystało. Prawdziwe malwy, nie papugi
Dobra Aguś - postanowione - będą malwy. A gdzie... dużo czasu to się zobaczy.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi
Oj te pojedyncze malwy, może nie są tak efektowne, ale równie piękne.
A już na tle Twojego domu Aga wyglądają rewelacyjnie.
A już na tle Twojego domu Aga wyglądają rewelacyjnie.
Re: Ogródek aleb-azi
Izo! a gdzie chcesz sypać ten kamień? Na tej drodze co widać na zdjęciu z kotami ? Czy ona jest dojazdowa do budynków gospodarczych z tyłu ? Jaki tonaż tam jeżdzi i z jaką częstotliwością? U mnie było korytowanie podłoża na co najmiej 40-50 cm.
Opisz szerzej swoje pomysły
Opisz szerzej swoje pomysły
Zapraszam Ogród irysowy Ewy F
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek aleb-azi
Kobietki kochane ten dzwonek ze zdjęcia to jest roślina jednoroczna
i raczej trudno ja przenieść
Za to bardzo łatwo się wysiewa ,może
pomyślcie o zebraniu nasion
To jest dzwonek rozpierzchły .
Pytałaś u mnie o ciemiernika ,a ja zamknęłam tamtą część ogrodu ,to
Ci tu odpowiem
To jest ciemiernik cuchnący .Nie wiem skąd taka
brzydka nazwa , on wcale nie cuchnie
i raczej trudno ja przenieść
pomyślcie o zebraniu nasion
Pytałaś u mnie o ciemiernika ,a ja zamknęłam tamtą część ogrodu ,to
Ci tu odpowiem
brzydka nazwa , on wcale nie cuchnie
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródek aleb-azi
Eeeee...miedzianem to ja malwy na rdzę już pryskałam...miedzian: rdza 0:1...
Co nie zmienia faktu, że jesienią też posiałam nasionka od sąsiadki, zobaczymy z jakim skutkiem...
Co nie zmienia faktu, że jesienią też posiałam nasionka od sąsiadki, zobaczymy z jakim skutkiem...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Bożenko - byłam dziś na spacerze z psami na dzwonkowej łące. I właśnie mnie olśniło, że on pewnie jednoroczny a Ty mnie utwierdziłaś. Będę musiała nasionka jakąś chorągiewką na łące zaznaczyć, albo przeflancować do siebie dzwonka i czyhać na nasionka.
100krociu - nie zniechęcaj. Popryskam, będę czuła się rozgrzeszona. Wiesz, znowu byłam na clematisach. W necie i tu na forum. Czuję jak przepadam, jak wciąga.
Gosiu - no tak to wciąga a doba się nie rozciągnie. Pozostaną nieodkryte lądy.
100krociu - nie zniechęcaj. Popryskam, będę czuła się rozgrzeszona. Wiesz, znowu byłam na clematisach. W necie i tu na forum. Czuję jak przepadam, jak wciąga.
Gosiu - no tak to wciąga a doba się nie rozciągnie. Pozostaną nieodkryte lądy.
Re: Ogródek aleb-azi
Ja jednak obstaję przy tym, że to bylina
Zresztą, tam gdzie rośnie koło mojego domu, nie miałby szans się wysiać
Zresztą, tam gdzie rośnie koło mojego domu, nie miałby szans się wysiać
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Ewo - dzięki za zainteresowanie. Już wyjaśniam. Jak się domyśliłaś to jest ten podjazd, od bramki do garażu długa prosta. Wstyd się przyznać, ale nigdy nie mierzyłam. Może być ze 40 m. Z lekkimi profilowaniem na początku i końcu, żeby odsunąć się od muru. Użytkowany tylko przez auto osobowe, to jest chyba do trzech ton, zazwyczaj raz dziennie( to znaczy tam i z powrotem
)
GorzatkoMał - będę siać i flancować. Zdam relację z pola boju
GorzatkoMał - będę siać i flancować. Zdam relację z pola boju




