Dzień dobry

Miałam serduszkę białą i rózową ,ale po dwóch latach po prostu zniknęły -nie wyrosły. Kiedy czytam,że w ogrodach ta śliczna roslinka rozrasta się jak szalona ....dla mnie to marzenie:-(
W tym roku spróbuję znowu ,no i właśnie :kupiłam sobie sadzonkę ,ma już miniaturowe zawiązki kwiatów ,ale co mam teraz zrobić ??
Trzymać ją w domu czy czekać do maja, tak jak zalecają ? A czy mogę ją wkopać i osłonić włókniną ? Obawiam się ,że do maja w domu zdąży mi zakwitnąć i po zasadzeniu zostanie tylko badylek....
Pozdrawiam
