Jak Gabrysiu nie podgrzewasz to na pewno czarujesz.O tej porze kwitną ci już krokusiki chyba jeszcze nikt ich nie pokazywał.Szczęściara .Ja też tak chcę.Gabriela pisze:Dorotko nie podgrzewam działki....
Pisałam już o tym że jest bardzo słoneczna... to dlatego...
Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Gabi - ja przybiegłam zobaczyć kwitnącego krokusa
Piękny widok ,taki pierwszy kwiatek w ogrodzie :P
Ja jeszcze trochę poczekam na kwiatki ,bo śnieg zalega dosyć gruba warstwą ,
ale ubywa go z godziny na godzinę
Na kawałku rabaty widać już żurawki i pierwiosnki
Piękny widok ,taki pierwszy kwiatek w ogrodzie :P
Ja jeszcze trochę poczekam na kwiatki ,bo śnieg zalega dosyć gruba warstwą ,
ale ubywa go z godziny na godzinę
Na kawałku rabaty widać już żurawki i pierwiosnki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
tulipanka pisze:Jak, ja Ci zazdroszczę tego krokusika. Nie wiem czy u mnie pojawią się za 2 tygodnie.
A ja się dziś ucieszyłam z jeszcze nie rozwiniętych w pełni przebiśniegów ...
Wiolu, ale to tylko jeden kwiatek... i to z tych najwcześniejszych krokusów.
Przebiśniegi jeszcze nie kwitną, a rannik może się rozwinie za dwa dni... jak się nic nie zmieni.
Przemku, pierwiosnki sadzę potem na działce.Priam pisze:O matko - pierwsze krokusy!!!!
A co robisz z pierwiosnkami jak w domu przekwitną??
W zeszłym roku też dwa posadziłam i widzę że są... przetrzymały zimę,
więc myślę że też zakwitną.
Dorotko, jeśli jest już jeden, to będą i następne.korzo_m pisze:Gabrysiu, tulipanko to jesteście szczęściary, ja też mam słoneczne miejsca, ale widać małe kiełeczki, jeszcze długo przyjdzie mi czekać na takie widoki. Chociaż......mam mały kwiatuszek pierwiosnka :P , muszę mu jutro zrobić zdjęcie, oby pogoda mi dopisała. Dzisiaj na szczęście dużo śniegu spłynęło z deszczem, a tam gdzie były duże górki usypane przez odśnieżanie mąż rosypał łopatą, aby szybciej stopniał.
U mnie było tak samo... najpierw odśnieżaliśmy chodnik i śnieg lądował w jedno miejsce.
A teraz M też rozsypywał w inne miejsca, żeby szybciej wyparował...
JAKUCH pisze:GABI to masz szczęscie z tym krokusem . U mnie to tylko listki u góry ale ani jednego kwiatka . Jak zwykle piękne fotki .
Jadziu, to kwestia czasu, zobaczysz...
kogra pisze:Gabiś to u Ciebie już całkiem spory krokusik .
U mojej sąsiadki są już dwa kwiatki.
I tak jeden do drugiego....i.....uzbiera się nam prawdziwa wiosna.
Grażynko, no... i tak się cieszę...
Czekałam na to cały rok...
JacekP pisze:Gabrysiu, piękny ten Twój krokusPierwszy kwiatek, którego zobaczyłem tej wiosny na forum
![]()
U mnie przebiśniegi w pączkach.
Jacku, to fajnie że krokusik sprawił choć odrobinkę radości.
Niedługo pokażą się i inne kwiaty wczesnej wiosny... czekam na nie z niecierpliwością.
AniaDS pisze:Jaki piękny zwiastun wiosny
Aniu, oby to był zwiastun ciepłej wiosny...
judyta pisze:A u mnie na krokusowisku i przebiśniegowisku leży najgrubsza warstwa śniegu![]()
Tam właśnie zrobiła się zaspa śnieżna![]()
I nie wiadomo czy nornice nie zrobiły sobie z nich dania...tak jak w ubiegłym roku.
No to Gabiś u Ciebie też już wiosna
Judi, u mnie właściwie już po śniegu... tylko gdzieniegdzie leży cienka warstwa.
A przynajmniej w sobotę leżała.
Mam nadzieję że szybko się stopi...
U mojej sąsiadki też widzę kanały nornic... kurcze..pół metra od granicy.
Aż się boję czy nie zżarły mi czego... mam tam posadzone cesarskie korony,
to może nie będą szły do mnie...
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Och Markus... rozbawiłeś mnie...markussch01 pisze:Gabi, już zakwitl pierwszy krokusprawie rownoczesnie z moimi-jak Ty to robisz?
Jestem daleki od tego,aby posadzac Cie o czary....jezeli już to o biala magie![]()
Ciesze sie, ze u Ciebie też ozywa ogrod.
Pozdrawiam Markus
Nie uprawiam ani czarnej, ani białej magii...
Wiesz ja tez się cieszę, że ogród powoli odżywa... oby tak dalej.
Szyszuniu... doczekasz się...szyszunia pisze:Gabrysiu to u Ciebie wiosna na całego u mnie też już co nieco powschodziło ale krokuski jeszcze nie kwitną będę musiała jeszcze poczekać
Krysiu, i Ty się doczekasz, choć wiem że chciałybyśmy już...goryczka143 pisze:Witaj GARYSU!
Pierwsze oznaki wiosny u mnie są, ale na kokusy muszę jeszcze czekać. Zazdroszczę.
Ale to przyroda rządzi, a nie my...
[quote="Hanka 1"
Jak Gabrysiu nie podgrzewasz to na pewno czarujesz.O tej porze kwitną ci już krokusiki chyba jeszcze nikt ich nie pokazywał.Szczęściara .Ja też tak chcę.
Haniu, ani nie podgrzewam, ani nie czaruję...
Po prostu... zakwitł i już... wiedział że tego potrzebuję...
No widzisz Bożenko...Babopielka pisze:Gabi - ja przybiegłam zobaczyć kwitnącego krokusa![]()
Piękny widok ,taki pierwszy kwiatek w ogrodzie :P
Ja jeszcze trochę poczekam na kwiatki ,bo śnieg zalega dosyć gruba warstwą ,
ale ubywa go z godziny na godzinę
Na kawałku rabaty widać już żurawki i pierwiosnki
Jeśli nie nadejdą te zapowiedziane mrozy
U mnie na razie świeci słońce, ale i jakieś czarne chmury co jakiś czas sie pojawiają.
I wieje jak w kieleckim...
Chciałam iść na działkę wysiać rzodkiewki i marchewkę, ale nie wiem czy pójdę.
Jest nieprzyjemnie...
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Gabryśko,czy cesarskie korony odstraszają nornice ???
bo jeżeli tak ,,,,,,to muszę się o nie postarać i zakupić latem ,do odstraszania
,,ale wiosna będzie za to ładna w przyszłym roku
bo jeżeli tak ,,,,,,to muszę się o nie postarać i zakupić latem ,do odstraszania
,,ale wiosna będzie za to ładna w przyszłym roku
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Boguśko, tak piszą... ale to do końca nie jest prawdą...
Sąsiadka sadziła bardzo blisko tulipany, a nornice i tak ich zżarły...
Jedynie nie ruszyły koron....
A te co ja Ci dałam, masz jeszcze ?
Sąsiadka sadziła bardzo blisko tulipany, a nornice i tak ich zżarły...
Jedynie nie ruszyły koron....
A te co ja Ci dałam, masz jeszcze ?
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Ja też nie jestem przekonana o tym ,że szachownice odstraszają krety
U mnie krety buszują w najlepsze na tej rabacie z koronami
Nornice to ich nie zjedzą, bo za mocno cuchną ,ale kretom
chyba nie przeszkadza taki zapach
Jesienią posadziłam żółte korony -ciekawa jestem czy mi zakwitną
U mnie krety buszują w najlepsze na tej rabacie z koronami
Nornice to ich nie zjedzą, bo za mocno cuchną ,ale kretom
chyba nie przeszkadza taki zapach
Jesienią posadziłam żółte korony -ciekawa jestem czy mi zakwitną
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Bożenko, mnie też nie... ja już nie mogę się doczekać kiedy wyjdą na wierzch i poczuję ten zapach...Babopielka pisze: Nornice to ich nie zjedzą, bo za mocno cuchną ,ale kretom
chyba nie przeszkadza taki zapach![]()
Ja go uwielbiam...
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Gabi - Ty piszesz o zapachu tych cebul czy tej nadziemnej części
Cebule dla mnie to strasznie cuchną
Kiedyś przyniosłam je do
domu do wysuszenia ,ale się nie dało wytrzymać ,od tego zapachu .
A nadziemnej części to ja nie wąchałam
Muszę to nadrobić w tym roku 
Cebule dla mnie to strasznie cuchną
domu do wysuszenia ,ale się nie dało wytrzymać ,od tego zapachu .
A nadziemnej części to ja nie wąchałam
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Ulubiony kolor już (mój oczywiście)już pokazał swoją krasę.Krokusik piękny ale parapetowe też wiosennie śliczniutkie.
Gabi właśnie ,(po słon ecznym przedpołudniu)nadciągają wielkie czarne chmury.Wyglądają grożnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Gabi właśnie ,(po słon ecznym przedpołudniu)nadciągają wielkie czarne chmury.Wyglądają grożnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Bożenko, ja lubię i zapach cebul i już wychodzących z ziemi liści.Babopielka pisze:Gabi - Ty piszesz o zapachu tych cebul czy tej nadziemnej części![]()
Cebule dla mnie to strasznie cuchnąKiedyś przyniosłam je do
domu do wysuszenia ,ale się nie dało wytrzymać ,od tego zapachu .
A nadziemnej części to ja nie wąchałamMuszę to nadrobić w tym roku
Nie trzeba się nawet schylać... zapach roznosi się sam... im więcej słońca tym lepszy zapach.
Aniu, na wiosnę każdy kolor jest mile widziany... nawet żółty... choć ja niespecjalnie go lubię...an-ka pisze:Ulubiony kolor już (mój oczywiście)już pokazał swoją krasę.Krokusik piękny ale parapetowe też wiosennie śliczniutkie.
Gabi właśnie ,(po słon ecznym przedpołudniu)nadciągają wielkie czarne chmury.Wyglądają grożnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale to są pierwsze radosne kolory... więc muszą być.
U mnie dalej na zmianę... słońce i czarne chmury...
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Co do szachownic to się zgadzam.
One są niejadalne dla myszy i nornic, ale nic poza tym.
A co do uprawiania magii, to może przydałoby się trochę wiosny przyczarować, żeby szybciej doszła do nas ze słoneczkiem i ciepłem.
Może znasz jakiś rytuał?

One są niejadalne dla myszy i nornic, ale nic poza tym.
A co do uprawiania magii, to może przydałoby się trochę wiosny przyczarować, żeby szybciej doszła do nas ze słoneczkiem i ciepłem.
Może znasz jakiś rytuał?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Dzisiaj moja mama kupiła dwa czerwone pierwiosnki więc po przekwitnięciu zagoszczą w moim ogrodzie ;)
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
Grażyno, specjalistką od czarowania wiosny jest Izka - chatte...kogra pisze: A co do uprawiania magii, to może przydałoby się trochę wiosny przyczarować, żeby szybciej doszła do nas ze słoneczkiem i ciepłem.
Może znasz jakiś rytuał?![]()
Chyba w tym roku zaspała, bo nic nie słychać o sabacie...
No widzisz Przemku. .. i znowu dwie rośliny więcej w Twoim ogrodzie...Priam pisze:Dzisiaj moja mama kupiła dwa czerwone pierwiosnki więc po przekwitnięciu zagoszczą w moim ogrodzie ;)
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5
No faktycznie chyba zaspała, albo zasypana śniegiem.
Dzisiaj ją trochę podpuszczałam, ale jakoś nie ma ochoty na czarowanie.
Pewno zmęczenie wiosenne ją dopadło.
Dzisiaj ją trochę podpuszczałam, ale jakoś nie ma ochoty na czarowanie.
Pewno zmęczenie wiosenne ją dopadło.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

