Piękne masz storczyki
Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Miłego i słonecznego dnia
Piękne masz storczyki
Piękne masz storczyki
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witaj Stasiu. Przesyłam Ci
, ale dostałaś od dziewczyn dużo, pięknych storczyków !
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu pytałaś u Basi o ziemię do sadzenia
U Marylki od fiutków pokazuje opakowanie od ziemi do siania
Sprawdzona i podobno bardzo dobra
Miłego popołudnia 
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasieńko niepokoimy się o Ciebie
Zawsze wpadasz na chwileńkę a teraz ....
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1515
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Hallo, Stasiu,
tylko jedno słóweczko- proszę, żebyśmy wiedzeli,że jest ok.
tylko jedno słóweczko- proszę, żebyśmy wiedzeli,że jest ok.
Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
też jestem zaniepokojona tak długą nieobecnością ... chyba nic złego się nie stało ??? chyba że komputer padł ...
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasia jest chora i ma gorączkę. Zajrzyjcie na
"Stasi różności"
"Stasi różności"
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu wracaj szybko do zdrowia bo brak nam twojego poczucia humoru w ostatnich dniach zimy ...
wykuruj się dobrze abyś mogła gdy nadejdą cieplejsze dni mogła wyjść do ogrodu ..
a to już nie długo ....jeszcze tylko miesiąc ,,,,,
wykuruj się dobrze abyś mogła gdy nadejdą cieplejsze dni mogła wyjść do ogrodu ..
a to już nie długo ....jeszcze tylko miesiąc ,,,,,
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witam bardzo serdecznie
Właśnie Damianek przypomniał mi o moim wątku, aż mi
Dziękuję Ci bardzo Młody Człowieku, że trwasz na posterunku i pilnujesz porządku. Bardzo dziękuję.
Czuję się coraz lepiej i nawet zaczęłam oglądać ogródek, choć na razie przez płot. Śnieg topnieje i ziemia jest bardzo mokra. Nie chce wchłaniać wody, a ja wyszłam w papciach, które potem musiałam prać i suszyć na kaloryferach. Jak śnieg zaczął znikać, to pokazała się brzydka trawa. Do tego brak słońca, pochmurno i smutno. Nie chce mi się wyłazić z domciu. Chyba, że muszę. Mój synek Peterek przyjechał na urlop 2-tygodniowy i muszę się nim nacieszyć, bo w niedzielę o 4 rano znowu wraca do Holandii.
Ja sobie siedzę przy kompie i robię nadliczbowe zakupy. Gdzie ja to posadzę, chyba tylko Bóg wie. Już się boję, że mi odbija, że nie potrafię powiedzieć, sama sobie, stanowcze: NIE!!!
Teraz oglądam "stare, zeszłoroczne zdjęcia" i marzę aby już bylo słonecznie i wiosennie.
Oto co znalazłam:








Wystarczy? No to na razie. Pa, pa

Właśnie Damianek przypomniał mi o moim wątku, aż mi
Dziękuję Ci bardzo Młody Człowieku, że trwasz na posterunku i pilnujesz porządku. Bardzo dziękuję.
Czuję się coraz lepiej i nawet zaczęłam oglądać ogródek, choć na razie przez płot. Śnieg topnieje i ziemia jest bardzo mokra. Nie chce wchłaniać wody, a ja wyszłam w papciach, które potem musiałam prać i suszyć na kaloryferach. Jak śnieg zaczął znikać, to pokazała się brzydka trawa. Do tego brak słońca, pochmurno i smutno. Nie chce mi się wyłazić z domciu. Chyba, że muszę. Mój synek Peterek przyjechał na urlop 2-tygodniowy i muszę się nim nacieszyć, bo w niedzielę o 4 rano znowu wraca do Holandii.
Ja sobie siedzę przy kompie i robię nadliczbowe zakupy. Gdzie ja to posadzę, chyba tylko Bóg wie. Już się boję, że mi odbija, że nie potrafię powiedzieć, sama sobie, stanowcze: NIE!!!
Teraz oglądam "stare, zeszłoroczne zdjęcia" i marzę aby już bylo słonecznie i wiosennie.
Oto co znalazłam:








Wystarczy? No to na razie. Pa, pa
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu śliczne letnie fotki
Cieszy mnie że lepiej się czujesz 
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
ale cwaniara ,może sobie siedzieć w ciepłym domku jak ma takich skrzatów za pomocników , nawet jeden wziął się za kopanie ,, widzę kwitnące moje kwiaty ,frezje , też je sadzę ..
u mnie tez śnieg spływa ale pomalutku bo było go dużo ,, i jeszcze nie widać wyglądających czubków krokusów ani tulipanów o hortensjach nie wspominając .. aby tak dalej słonko przygrzewało a po 15 marca będzie można wyjść do ogrodu ,,
u mnie tez śnieg spływa ale pomalutku bo było go dużo ,, i jeszcze nie widać wyglądających czubków krokusów ani tulipanów o hortensjach nie wspominając .. aby tak dalej słonko przygrzewało a po 15 marca będzie można wyjść do ogrodu ,,
-
stokrotka6
- 200p

- Posty: 462
- Od: 24 sie 2009, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witaj Stasiu.Piękne wiosenn-letnie fotki wstawiłaś.Wesoło jest w Twoim wątku.
Sześciolistna koniczynka - stokrotka6 
Pozdrawiam. Krystyna
Pozdrawiam. Krystyna
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
miałam napisać hiacyntach , naoglądałam się tych hortensji że nawet po nocach mi się śnią ,, ciekawe czy w tym roku mi zakwitną ..
tez mam posadzonych sporo hiacyntów ,krokusów i tulipanów i czekam na efekty moich nasadzeń jakie zrobiłam pod lipką ...
tez mam posadzonych sporo hiacyntów ,krokusów i tulipanów i czekam na efekty moich nasadzeń jakie zrobiłam pod lipką ...
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witaj Stasiu!
Z tym kupowanie to na Forum tak jest. Co zobaczysz ładnego chcesz mieć.
A jak znajdzie się sprzedawca kupijemy.

Z tym kupowanie to na Forum tak jest. Co zobaczysz ładnego chcesz mieć.
A jak znajdzie się sprzedawca kupijemy.
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasieńko odebrałam dzisiaj przesyłkę od Anity ( mieczyki).Pięknie zapakowane,każdy dokładnie oznaczony,a tez mialam nic nie kupować
.Ale jak je zobaczyłam to nie żałuje
Miłego wieczorku życzę
Miłego wieczorku życzę



