Ogródek Magdy :-)

[gorzata76]

Magda... trzymam kciuki za powodzenie inwestycji... i zazdroszczę nawet pomimo braku tramwaju i bloków u mnie

[magdala]

Dziewczyny kochane !!

Ile ja w ciągu mojego pobytu na forum dowiedziałam się pożytecznych rzeczy !
O sośnie nie wiedziałam nic ,a teraz .... Bardzo się cieszę -w maju będę mogła
przeprowadzić pierwsze zabiegi pielęgnacyjne w moim przyszłym ogrodzie właśnie na sosnach.
-----------------------------------------------------------------------------------------------

Ale chyba ukatrupiłam Kobeę - ja nie nadaję się do roślin, które tak długo kiełkują...
wywaliłam nasiona ze dwa razy na powierzchnię ,żeby obadać czy dobrą stroną je posadziłam.
I raczej złą.... Już teraz chyba wiem o co chodzi z tym sztorcem-ale Kobea ...nie wiem czy urośnie
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Gosiu dzięki za kciuki - to nie będą łatwe lata.....

[dominikams]

Biedaku, ale przynajmniej już będziesz wiedziała Ja to się nawet nie zabieram za kobeę

[mag]

Magduś fotki z poślizgiem i nie najlepsze, ale wszystko teraz takie jeszcze poprzywalane śniegiem i poodkształcane, że trudno cokolwiek wybrać
to jest góra sosny z obłamywanymi wszystkimi przyrostami, zwróć uwagę jaka gęsta


a to są te z wycinanymi przewodnikami, niestety za późno zaczęłam je ciachać, a teraz też nie wiem co dalej, bo do niektórych już nie sięgam

[izaziem]

Z kąt ja to znam? Wieczne sprawdzanie czy już coś wyłazi. Chociaż troszeczkę , z boczku, delikatnie i co ? kicha ułamany czubeczek przy szukaniu a potem płacz...

[magdala]

Madziu - mag Dziękuję ! Rzeczywiście niesamowicie zagęszczona ta sosenka..
A te z przycinanymi przewodnikami - to trzeba robić tak co roku ? A reszta bocznych gałęzi rośnie
proporcjonalnie do skróconego przewodnika? Na Twoim zdjęciu wygląda bardzo zgrabnie..

Iza -żebyś wiedziała Jednej Kobei oderwał się cały ten koniec ,z którego
miały być liście... Resztę powciskałam z powrotem ,ale jak na moje możliwości to za długo kiełkują...
Pewnie już i tak nici z kwitnienia - na zdjęciach forumowiczów są już takie wysokie ,z liśćmi.

Dominiko -po obadaniu sprawy z Kobeą -zrobiłam nawet rysunki -jak jest dobrze sadzić te nasiona ,
a jak źle

[dominikams]

Ożesz ty!!! Toś ty fachura teraz

[mag]

Magduś, niestety przewodniki musisz wycinać z każdej gałęzi i co roku, ale jest ich zdecydowanie mniej niż wszystkich przyrostów
Niestety robota głupiego I jeszcze jedno, na przewodniki masz cały rok, na przyrosty ze dwa tygodnie.

[magdala]

mag-Magdo - czyli każdej wiosny (marzec ?) muszę skrócić
przewodniki każdej większej gałęzi sosny ? Ile (mniej więcej) obcinasz z każdej gałęzi?
W maju jeszcze się uśmiechnę po przepisy na sosnowe specjały (nalewki itp).

Mój mąż dzisiaj kończył jeszcze wycinkę drzew na działce i przywiózł mi zdjęcia.

Stoi sobie taka grupka -sosny i brzozy -oczywiście chcemy je zostawić,
chociaż jeszcze nie do końca wiadomo ,czy nie kolidują z planami .

Zobaczcie - jak poprowadzić te drzewa ? Brzózka ma 3 pieńki ( to 3 brzózki),
a sosny przycinać i obrywać przyrosty ,żeby stale były takie "u stóp" brzozy ???
A może jednak za gęsto tam rosną i będą słabe i brzydkie ?? Zwłaszcza sosny...
Co zrobilibyście ??/

[mag]

Tak z każdej gałęzi, główny szczytowy pęd. Część powycinałam w jesieni, a resztę trzeba najpóźniej do końca marca. Za dwa lata powinny się ładnie zagęścić. Jednak te cienkie gałązki z samego dołu możesz spokojnie obciachać, bo i tak już nic z nich nie będzie. Brzozy też się ślicznie zagęszczają po cięciu

[gorzata76]

Magda moje wszystkie trzy z dwunastu korzonki do góry wypuściły... reszta nic
Nie lubimy kobei, co?
Czemu nikt nie mówił, którym sztorcem?
Za to tunbergia kiełkuje

[mag]

Magda moje wszystkie trzy z dwunastu korzonki do góry wypuściły... reszta nic
Nie lubimy kobei, co?
Czemu nikt nie mówił, którym sztorcem?

[snowflake]

ja bym osobiście sosenki wycięła... ich możne z pola przecież nasadzić ile się chce... a pod brzozami zrobić koło i u podnóża jakieś bylinki do półcienia, często widuje się takie zestawiania w gazetach i pięknie to wygląda... roślinki w świetlistym cieniu...

Ale to taki mój pomysł ;)

[leszczyna]

MADZIU

Ja bym zostawiła te brzózki samotnie, pozbyłabym się tych sosenek.
Samotne brzozy o każdej porze roku są urocze.
Jeżeli by miały mieć jakieś towarzystwo to widzę jarzębinę, która ma bardzo pozytywną energię.

Pozdrawiam

[dominikams]

Ja też jestem za tym, że albo rybki, albo pipki