Jesienne barwy u Christy

[maniusika]

mam małą sadzonkę tej tolmiej muszę poczekać jak się rozrośnie i tez posadzę na cebulowych ..
anemonów nigdy nie sadziłam do doniczek .. ale i w gruncie ładnie rosną tylko szkoda że tak trudno je przetrzymać w gruncie ..

[christinkrysia]

Janeczko witaj po małej przerwie - padł komputer i bez fachowca sie nie obyło.
Teraz trochę czasu potrzeba abym mogła wszystko od nowa zainstalować.
Mam pytanie odnośnie anemonów - są dla mnie nowe i czytałam,że zimują w gruncie ale piszesz że sa trudności - rozumiem,że mogą wymarznąć ?

[maniusika]

i mój tak chodzi że za czym dostanę się na forum to całą herbatę wypiłam .... miałam chyba ze trzy lata ale na zimę okrywałam badylami lub igliwiem ale zimy nie były mroźne ale i tak zawsze kilka wypadło .. na jesieni też zabezpieczyłam ale na wszelki wypadek kupiłam 10 po dwa z każdego koloru i spróbuje posadzić w doniczkach a na zimę przeniosę do piwnicy ..

[christinkrysia]

Dzięki za poradę - ja kupiłam na początek 10 w jednym kolorze i zobaczę czy będą pasować im moje warunki - wtedy pomyśle o większej ilości.
Jesienią dostałam sporą karpę zawilca japońskiego o kwiatach delikatnie różowych z żółtym środkiem - rośnie dość wysoki i teraz też martwię się o niego jak da sobie radę - bardzo mi sie podobał.

[tu.ja]

Krysiu wydaje mi się, że o zawilca japońskiego nie musisz się martwić. One bardzo głęboko się korzenią. A zawilce wieńcowate ( czyli anemony) zimują w postaci bulwek, które bardziej "boją się" nadmiaru wody niż mrozu.

[christinkrysia]

Ot widzisz ... dobra z Ciebie dziewczyna - uspokoiłaś mnie bo jednak ta zima napawa wielu z nas pesymistycznymi myślami odnośnie przetrwania roślin działkowych - takich mrozów dawno nie było.
Dziękuje

[grazynarosa22]

Christi-pytałaś o "sadzawkę"....ja się z nimi kontaktuję....a więc,hosty już mogą wysłać ale w torfie....a w ziemi później,pierwosnki pod konic marca....tak mi napisała. Czas czekania? chyba nie długo skoro pisała że teraz może.....ale ja napisałam że chcę potem ,to ok,pieniądze też potem,i dać znać kiedy się chce.To tyle

[christinkrysia]

Grażynko dzięki - z tego co piszesz to konkretny partner do robienia zakupów bo nie sztuka pozbyć sie towaru teraz gdy ktoś zamówi.
Ja bardziej potrzebuje urozmaicić rośliny wodne i może jakieś paprocie ...... jeszcze nie jestem zdecydowana.
Zresztą na początek tyle wystarczy a potem się zobaczy jaka wartość towaru itd.

[empuza]

Krysiu doczytałam, że skrzynkę masz zawaloną to napiszę tu szybciorem... tydzień przerwy mija dziś...
Jak ja się dobrze czuję

[christinkrysia]

Cieszę się razem z Tobą i trzymam kciuki za dalsze efekty
W skrzynce już zrobiłam porządki - zapisałam to co ważne a resztę wyczyściłam.
Zaraz napiszę do Ciebie na PW

[Donneczka]

Sorry ze się wcinam...ale widzę Krysiu ze robisz zakupy roslinek wodnych...Może zdradzisz gdzie? Dziękuje

[christinkrysia]

Dorotko właśnie po to jest Forum bo dzięki temu można otrzymać wiele cennych informacji nie wychodząc z domu. Do tego sprawdzone źródła zakupów i ten adres poniżej to informacja od naszych miłych forumowi-czek. Potocznie mówią o zakupach w "sadzawce"
Tam znalazłam ciekawe i niedrogie roślinki bagienne i wodne.
Mam swoich trochę ale tak z ciekawości za niewielkie pieniądze na coś sie skuszę.
Ja zakupy rozkładam w czasie i wiosna we mnie nie wywołuje wielkiej ekstazy kupowania. Lubię poczytać, sprawdzić i dopiero decyzja na tak lub nie....
http://sadzawka.pl/Sadzawkowe_bagienne- ... fault.html

[Donneczka]

Wiesz co Krysiu...tez znalazłam jakis czas temu ten sklep z roslinkami ale niewiedziałam czy warto z nich korzystać bo nikt tam nie kupował. A jak wiesz niechce sobie jakiegos paskudztwa przywleść do oczka. Liliowce tez tam mają cudne Jakbys wiedziała cos bliżej o nich np jaki towar sprzedaja(chodzi mi o wielkość i jakość) to daj znać. Pozdrawiam D.

[christinkrysia]

Dorotko to podobnie jak ja bo juz przywlokłam z rybami jakąś chorobę
- tak ze 3 lata temu wszystkie inne padły z rakami włącznie a miejsce kupowania ryb było zarejestrowane i odwiedzane przez wielu kupujących.
Od tamtej pory cokolwiek kupuję do stawu to bacznie sie temu przyglądam i wolę posadzić coś bagiennego z innego czystego jeziora niż z niewiadomego pochodzenia.
Z sadzawki najszybciej chyba Grażynka dostanie towar i myślę, że podzieli się opinią.
Poproszę ja o to w naszym imieniu.

[grazynarosa22]

No niestety nie.....zrezygnowałam,ponieważ te hosty są w woreczkach,tzw. in vitro....są bardzo malutkie,a wielkość jako taka (mała i tak) to po 3 latach.A hosty z podziału przez sezon potrafią ładnie urosnąć.
Tak że nie będzie wiadomości-choć poza tym sklep ten podobno ma dobre opinie.
Tu podaję Wam to co mi napisała "zielono mi"-Jolka :

Postów: 528
Skąd: Wielkopolska

--- Witaj Grażynko przyszłam do Ciebie z wątku hostowego. Pytasz o hosty kupowane w http://www.sadzawka.pl
Kupowałam w tej firmie , mają od wielu lat sklep w Przeźmierowie na ul.Kościelnej nazwa sklepu to Ogrody Wodne.
Hosty pochodzą z hodowli in vitro, sadzonki które kupiłam były raczej małe ale zdrowe, u mnie potrzeba było 3 lat żeby było widać cechy dojrzałej rośliny.
Jeśli chodzi o mnie to wolę kupować rośliny pochodzące z podziału , ale jak jest to rarytas to kupuję nawet malutką z in vitro i cierpliwie czekam.
Po trzech latach z sadzonki z podziału mam dużą kępę a z in vitro ładną sadzoneczkę i to jest ta różnica.

_________________
Pozdrawiam Jola